Gol do własnej bramki - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

18 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 1793

Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452 IP:

2009-10-25 11:27:46

25 października 2009 11:27 | ID: 67748

W Europie pojawia się coraz więcej emigrantów z krajów arabskich. Ich wzrastająca liczba powoduje, że elementu muzułmańskie zaczynają się wpisywać w naszą kulturę - np. meczety i minarety, burki, itd... w Polsce jeszcze tego nie widać - ale na zachodzie - owszem.

Przeważająca część ludności arabskiej żyje w rodzinach wielodzietnych... w ten sposób powiększają swoje enklawy.

Tymczasem co robią Europejczycy? Wymyślają coraz to nowe metody antykoncepcyjne, skrobią swoje dzieci i są z tego dumni.

Gdzie tu logika?

Muzułmanie śmieją się z nas, że oddajemy Europę bez jednego wystrzału...
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...

1
usunięty użytkownik

2009-10-25 11:36:00

25 października 2009 11:36 | ID: 67752

najwyższy więc czas Barcie być się do roboty zabrał... ja jako "nowokatolik" znaczy się nie katolik nie czuję potrzeby ofensywy małymi katolikami przeciw małym muzułmanom... z większym lub mniejszym wykorzystaniem mojego tyłka.
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
2
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-10-25 11:39:55

25 października 2009 11:39 | ID: 67754

Nie chodzi o jakąś ofensywę... ale o jakieś przebudzenie. Zorientowanie się w sytuacji i działanie. Bo pewne rzeczy dzieją się na naszych oczach, a my tego nie widzimy.

Już teraz najpopularniejszymi imionami nadawanymi dzieciom w Holandii są imiona arabskie.

Zapominamy o własnym dziedzictwie, czy niszczymy je jak w Hiszpanii... a w to miejsce przychodzi obca kultura.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
3
usunięty użytkownik

2009-10-25 11:46:23

25 października 2009 11:46 | ID: 67757

Bartek ja to odebrałam w taki sposób - ludzie bierzcie się do robienia dzieci bo nas muzułmanie zaleją. a świat się zmienia i nic tego nie powstrzyma.
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
4
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-10-25 11:52:44

25 października 2009 11:52 | ID: 67759

Sugerujesz, że nie mamy wpływu na rzeczywistość?
To od nas zależy, jaki ten świat będzie - i dla nas i dla naszych dzieci.

Z dziećmi - tak, jest w tym sens. Inaczej dojdziemy do momentu, gdy muzułmanie staną się zwyczajnie większością... a my się będziemy pytać "dlaczego?" Nic dziwnego... skoro w danej kulturze rodzice potrafią bez większych skrupułów wyskrobać swoje dziecko, to w jakim kierunku taka kultura ma iść? Na dno.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
5
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-10-25 12:04:06

25 października 2009 12:04 | ID: 67764

Bartek a gdzie tolerancja... oj zawiodłam się na Tobie... Kasia ma rację...
6
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-10-25 12:08:29

25 października 2009 12:08 | ID: 67771

Po pierwsze - co to za magiczne słowo "tolerancja"? Mogę być nietolerancyjny? Mogę.
Poza tym - tolerować, to znosić coś, czego się nie akceptuję... a to może być ciekawe :]

Nie chcę, żeby moje dzieci czy wnuki wychowywały się w kulturowej mieszance laicyzmu i Islamu. Nie chcę, żeby niszczono europejską kulturę. Nie chcę, żeby zapominano o chrześcijańskich wartościach. A ludzie i społeczeństwo nie cierpią próżni - jeśli zagłuszymy chrześcijańskie wartości i osiągnięcia - wejdą inne... Islam czeka :)
Nawet nie podejmujemy walki o własną tożsamość...
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
7
usunięty użytkownik

2009-10-25 19:41:07

25 października 2009 19:41 | ID: 67990

nie sugeruję, ze nie mamy wpływu na rzeczywistość ale nie chcę by robienie dzieci sprowadzało sie do ich tasmowego tworzenia na chwałę wielkości religi katolickiej... sory jak chcesz mieć wielodzietną rodzinę to proszę bardzo - najwyższy czas zabrać się do roboty. ale nie zarzucaj tym którzy chcą mieć jedno lub dwoje dzieci, że są winni ekspansji muzułnańskiej w Europie. p.s. czy ja dobrze kojarzę, że Ty jesteś jedynakiem?
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
8
usunięty użytkownik

2009-10-25 19:43:13

25 października 2009 19:43 | ID: 67996

a tak na marginesie jak zwykle musiałeś dodać cos o skrobaniu bo byś sobą nie był.
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
9
usunięty użytkownik

2009-10-25 19:54:45

25 października 2009 19:54 | ID: 68007

Bartt wiesz ja tak sobie myślę,że soro tak dużo rzeczy Ci nie odpowiada w naszym świecie, w którym nie każdy jest praktykującym katolikiem (nie wiem co gorsze - niepraktykowanie, czy dewotyzm), w którym ludzie się wynaturzają analnie, w którym Muzułmanin to tez człowiek - to może czas zmienić planetę? Np. Mars jest jeszcze ponoć niezaludniony. Czas to zmienić! Będziesz miał pole do popisu - zaludnić planetę małymi Bartusiami. Tak jak Grażynka - zawiodłam sie na Twoim braku tolerancji i kompromisu.
10
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:02:46

25 października 2009 20:02 | ID: 68021

a przy okazji zapytam: czy Ty się Barcie w wodzie święconej kąpiesz, aby mieć ak czyste myśli, sumienie i poglądy?
11
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:06:46

25 października 2009 20:06 | ID: 68025

gochna napisał 2009-10-25 20:02:46
a przy okazji zapytam: czy Ty się Barcie w wodzie święconej kąpiesz, aby mieć ak czyste myśli, sumienie i poglądy?
no Gośka - jedno można stwierdzić... że ani Ty ani ja na pewno się w niej nie kąpiemy
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
12
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:09:28

25 października 2009 20:09 | ID: 68029

Mama Tymka napisał 2009-10-25 20:06:46
no Gośka - jedno można stwierdzić... że ani Ty ani ja na pewno się w niej nie kąpiemy
nie należę do osób, które co niedzielę chodzą do kościoła i wodę święconą podkradają Stać mnie jeszcze na to, aby mi w rurach kranówa płynęla
13
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:12:15

25 października 2009 20:12 | ID: 68032

Bartek tolerancja to niekoniecznie akceptacja ale oznacza cierpliwość i wyrozumiałość dla odmienności. Jest poszanowaniem cudzych uczuć, poglądów, upodobań, wierzeń, obyczajów i postępowania choćby były całkowicie odmienne. Takie określenie tak mi odpowiada,ze zwyczajnie je przytoczyłam. I łatwiej chyba komuś żyć z lekkim dystansem do życia. A co do wiary...jeśli jest w kimś zakorzeniona tak od stóp do głów to nigdy nikt i nic jej nie jest w stanie wyprzeć. Nawet islam...A wierzyć to nie znaczy tylko mówić...
14
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:15:33

25 października 2009 20:15 | ID: 68033

zresztą nie za bardzo jestem za tym, żeby coś komuś narzucać a tym bardziej w parze z krytykanctwem...Nie odbierz tego jako atak..
15
usunięty użytkownik

2009-10-25 20:57:54

25 października 2009 20:57 | ID: 68052

Bartt napisał 2009-10-25 12:08:29
Po pierwsze - co to za magiczne słowo "tolerancja"? Mogę być nietolerancyjny? Mogę. Poza tym - tolerować, to znosić coś, czego się nie akceptuję... a to może być ciekawe :] Nie chcę, żeby moje dzieci czy wnuki wychowywały się w kulturowej mieszance laicyzmu i Islamu. Nie chcę, żeby niszczono europejską kulturę. Nie chcę, żeby zapominano o chrześcijańskich wartościach. A ludzie i społeczeństwo nie cierpią próżni - jeśli zagłuszymy chrześcijańskie wartości i osiągnięcia - wejdą inne... Islam czeka :) Nawet nie podejmujemy walki o własną tożsamość...
i tak sobie jeszcze myślę bartek,że za dużo bierzesz na swój kark...całej ludzkości nie zbawisz przez to. Musimy sami dokonywać wyborów...to tez w pewnym sensie wartość, która niesie osiągnięcia...Ej a co tak czarno widzisz świat ostatnio?
16
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-10-25 22:07:18

25 października 2009 22:07 | ID: 68064

Jak to się stało, że serbskie Kosowo odłączyło się od macierzystego państwa? Albańczycy (Islam), którzy osiedlali się w Kosowie i zakładali wielodzietne rodziny zaczęli powoli wypierać Serbów. W ciągu ostatnich 50 lat dysproporcja była tak duża, że Serbowi stali się mniejszością - we własnym państwie...

Nie chodzi o to, aby mówiąc brzydko "taśmowo robić dzieci". Ale żeby się zastanowić i rozejrzeć dookoła. Że nietykalnego Islamu jest w Europie coraz więcej - nietykalnego, bo to jest jak bomba - jakieś spięcia i od razu protesty, demonstracje, zamieszki...

W Hiszpanii pod rządami Zapatero usuwa się ze programu nauczania wkład chrześcijaństwa w rozwój kraju i Europy zastępując go wkładem Islamu w rozwój półwyspu Iberyjskiego. To co się stało z Hiszpanią to w ogóle oddzielna bajka... ale sami sobie to zafundowali, więc niech teraz za to płacą.

Po prostu mówię jak jest - społeczeństwo, które nie szanuje życia dąży do upadku... :(

Mamo Tymka - o zabijaniu dzieci będę ciągle mówił, bo nad tym nie wolno przejść do porządku dziennego.

Nie mam zamiaru wchodzić w nurt wszechobecnej tolerancji - połowa ludzi nie ma zielonego pojęcia co znaczy to słowo, ale dzięki niemu wszelkie wypaczenia i zwykłe zło przestają być złe. Teraz są inne.

Co do kompromisu - są sprawy, w których nie można iść na kompromis.

marteczka - wiem czym jest tolerancja. Dlatego jestem z nią bardzo ostrożny. I jak coś jest złe, to o tym mówię, nie zamierzam ściemniać i udawać, że jest w porządku :)

Dlaczego tak a nie inaczej widzę świat? Bo takim on jest. Wystarczy się rozejrzeć, poczytać, porozmawiać... mam to szczęście, że jestem w bliskim kontakcie z ludźmi którzy jeżdżą po świecie, mają głowę na karku i oczy otwarte i widzą co się dzieje.

Poza tym - jeśli my nie zaczniemy zmieniać świata, to zrobi to ktoś inny. I nie będzie się nas pytał o zdanie.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
17
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-10-25 23:48:37

25 października 2009 23:48 | ID: 68078

Wow... ale rozgorzała dyskusja... jakoś nie pomyślałam, że to słowo tolerancja tak magicznie zadziała... Bartek nietolerancyjny możesz być... masz do tego prawo... ale ja jak napisałam to Ciebie podejrzewałam właśnie, że jesteś tolerancyjny, a to po Twoich wypowiedziach na naszym forum... i też miała do tego prawo... więc nie wiem w czym rzecz... A wracając do wątku... to tak samo mogą powiedzieć mułzumanie... co Europejczycy robią w ich krajach
18
usunięty użytkownik

2009-10-26 07:28:27

26 października 2009 07:28 | ID: 68099

wolość Tomku w swoim domku - ja się do wzrostu "pseudokatolickiego" juz przyłożyłam. mea culpa że wyszło jedno a nie bliźniaki tyudzież trojaczki - wpływu na to nie miałam. ale plan na przyszłość mam. teraz niech się wezmą do roboty następni a nie tylko pouczają jak trzeba żyć!!
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Gol do własnej bramki - Forum

Wątek: Gol do własnej bramki