Świeżo upieczony poseł Ruchu Poparcia Palikota Robert Biedroń nie wie, co to jest Konwent Seniorów. Takie informacje mają na lekcjach WOS gimnazjaliści.
Monika Olejnik zapytała w Radiu Zet Roberta Biedronia, czy jako młody parlamentarzysta wie, co to jest Konwent Seniorów. Biedroń bez zawahania odparł, że oczywiście. Olejnik nie dała się jednak zwieść i zapytała: No to co to jest Konwent Seniorów.
Wtedy zaczęły się problemy posła Biedronia. - Konwent Seniorów to jest zebranie najważniejszych, najstarszych posłów w parlamencie. Nie!? - stwierdził. - Nie - odparła Olejnik. - Ale kompromitacja. Jestem młodym parlamentarzystą - speszył się Biedroń. Monika Olejnik czym prędzej stwierdziła zaśmiewając się, że słowa Biedronia są strasznie komiczne. Wtedy jednak Biedroń postanowił się bronić. - Szkolenie mamy w przyszłym tygodniu. W poniedziałek i wtorek, nauczę się.
Olejnik poszła jednak za ciosem i zapytała: Ale prezydium Sejmu to pan wie, co to jest? - Czyli spotkanie marszałków - odparł niepewnie Biedroń. - Nie, znowu błąd - skwitowała śmiejąc się dziennikarka.
Wiecej na : http://www.wprost.pl/ar/266604/Wielka-wpadka-Biedronia-Nie-wiedzial-ze/
Ja moge to skwitować jednym zdaniem: Dobrze nie prowadzi sie takiego sposobu wyboru na np. kardiochirurgów.