22 października 2009 12:47 | ID: 66307
Kiedyś dzieci były, żyły, rosły, ale czy ktoś zastanawiał się nad wpływem klapsa na psychikę? Czy ktoś analizował dziecięcy lęk przed odpływem w wannie? Faktem jest, że w tych czasach rodzice czasami aż za bardzo dają się "nakręcać", żeby zyskać metkę "rodzica idealnego", ale wolę nasze teraźniejsze podejście do dzieci, niż nieświadomość konsekwencji pewnych zachowań.
22 października 2009 12:56 | ID: 66313
dla mnie dostępnośc informacji polega na tym, że moge wziąc to czego akurat potrzebuję, już, natychmiast a nie po 3 mc czekania na wypowiedź specjalisty a potem kolejne 3 na wypowiedź kolejnego /żeby skonfrontowac poglady/:) trzeba zachowac zdrowy rozsądek....nie idealizowac dzieci i nie robic z igły wideł:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.