Zmywarka to duża oszczędność
Chciałabym się podzielić z Wami moim dzisiejszym spostrzeżeniem. Otóż dotychczas zużywaliśmy ok 45m3 wody kwartalnie. Kupiliśmy zmywarkę - mąż z oszczędności ja raczej w tą oszczędność nie wierzyłam ale zgodziłam się ze względu na wygodę. Okazało się dziś (termin podawania zużycia wody wg. licznika), że przez ostatni kwartał zużyliśmy 25m3 wody. Nie oszczędzałam specjalnie wody, nie prałam mniej, nie lałam mniej wody dziewczynkom do wanny i nie wyjeżdżaliśmy na urlop Nie wiem jak ma się to do zużycia gazu (piecyk gazowy do podgrzewania wody) jednak już się cieszę na samą myśl, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że także zostaniemy mile zaskoczeni.
Jak jest u Was? Posiadacie zmywarkę? Zauważyliście różnicę w zużyciu wody?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Byłam wielką przeciwniczką zmywarek dopóki jej nie miałam. Oszczędzam i wodę i o dziwo prąd. O bezcennym czasie nie wspomnę :)
zgadzam się :) mamy od niedawna i też widzęsame plusy :)
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Bez zmywarki nie wyobrażam sobie swojej kuchni - oszczędność i wygoda
Oszczędność, oszczędność! Mąż zakładał, że oszczędzimy ale nie sądził, że aż tyle!
- Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
- Posty: 2629
ja mam przede wszystkim pusty zlew!!!mam sporą rodzinkę i non stop miałam w zlewie talerzyki ,kubeczki i łyżeczki więc teraz pakujemy wszystko do zmywarki i włączam wieczorkiem....i zlew pusty i więcej czasu i mniej nerwów....
a my sie zastanawiamy nad zmywarka.
padlo slowo zmywarka ale nic wiecej...
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
jak najbardziej zmywarka!Kochaam tą panią na 4 nogach co umyje za mnie wstrętne gary!!
KIedyś moj tata rozglądał się za zmywarkami i chodzi tak po sklepie i ogląda.I przychodzi ekspedientka i się pyta cyz w czymś pomóc,a moj tata się pyta ile ta pani na 4 nogach kosztuje,to kobieta nie wiedziała o co chodzi dlatego u nas się przyjęło że mówimy na zmywarkę pani na 4 nogach o imieniu Helga(producent niemiecki) i zawsze mówimy.Wrzuć do helgi niech się nie leni i zmywa
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Moj tatko się straszliwie napalil na tenże zakup- mama się wzbrania jak może
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Niestety nie posiadamy zmywarki.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dobra sprawa ta zmywarka - moje dzieci mają. Syn w ubiegłym roku chciał dla nas kupić ale nie mamy gdzie postawić, jednak o niej dalej marzę. Może gdybyśmy zmienili zlew na jednokomorowy to wtedy weszła by taka mniejsza 45cm.
Moj tatko się straszliwie napalil na tenże zakup- mama się wzbrania jak może
Też się wzbraniałam - ponad rok. Teraz stukam się w głowę i mówię sama do siebie, że głupia baba byłam i tyle. Wygoda, wygoda - każdej chwili szkoda
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Nie zwróciłam uwagi na rachunki za wodę po tym jak mamy zmywarkę..może i są mniejsze.niewiem..Zmywarka-super sprawa...
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Z regóły jest tak że naczynia myjemy pod bieżącą wodą.Zmywarkę włączamy wtedy gdy jest pełna.Przeważnie to jakieś 10/11 metrów podczas całego procesu.Ja włączam zmywarke 2 razy w tygodniu i wierzcie mi wygoda i oszczędnośc!!!!
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja też nie moja mam ma. Wody może i oszczędnośc ale jednak płyn do naczyń na miesiąć wynosi mnie ok 2 zł a wszystkie detergenty do zmywarki znacznie więcej, więc nie wiem co jest lepsze dla środowiska czysta woda czy masa chemi.
Dobra sprawa ta zmywarka - moje dzieci mają. Syn w ubiegłym roku chciał dla nas kupić ale nie mamy gdzie postawić, jednak o niej dalej marzę. Może gdybyśmy zmienili zlew na jednokomorowy to wtedy weszła by taka mniejsza 45cm.
My mamy 45cm i jestem zadowolona. Wolę puścić ją częściej niż zbierać i zbierać. Musiałam poświęcić jedną szafkę niedaleko zlewu ale było warto!!!
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Ja też mam taką 45 cm.musiałam usunąc jedną szafke.Jest mała ale nawet pojemna!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Moj tatko się straszliwie napalil na tenże zakup- mama się wzbrania jak może
Też się wzbraniałam - ponad rok. Teraz stukam się w głowę i mówię sama do siebie, że głupia baba byłam i tyle. Wygoda, wygoda - każdej chwili szkoda
Oj prawda to prawda... Nawet moja wnusia któregoś razu mówiła do mojej córki - mamusiu trzeba dla babci kupić zmywarkę bo ona nie ma... hehehe
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dobra sprawa ta zmywarka - moje dzieci mają. Syn w ubiegłym roku chciał dla nas kupić ale nie mamy gdzie postawić, jednak o niej dalej marzę. Może gdybyśmy zmienili zlew na jednokomorowy to wtedy weszła by taka mniejsza 45cm.
My mamy 45cm i jestem zadowolona. Wolę puścić ją częściej niż zbierać i zbierać. Musiałam poświęcić jedną szafkę niedaleko zlewu ale było warto!!!
Tak zrobiła moja kuzynka ale ja nie mam takiej szafki bo u mnie stoi w tym miejscu zamrażarka...
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
widzisz jak wnusia się martwi o Ciebie.
Moj tatko się straszliwie napalil na tenże zakup- mama się wzbrania jak może
Też się wzbraniałam - ponad rok. Teraz stukam się w głowę i mówię sama do siebie, że głupia baba byłam i tyle. Wygoda, wygoda - każdej chwili szkoda
Oj prawda to prawda... Nawet moja wnusia któregoś razu mówiła do mojej córki - mamusiu trzeba dla babci kupić zmywarkę bo ona nie ma... hehehe
Jak wnusia się dopomina to kaplica! Zmywarka musi być. Może Mikołaj bogaty będzie w tym roku?