Wojna taksówkarzy - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Wojna taksówkarzy

15odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4509
Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 marca 2011, 13:33 | ID: 472333

W moim mieście panuje wojna taksówkarzy. Nowi taksówkarze są zastraszani i nie mogą stać na oficjalnym stanowisku taksówek na dworcu. Jakiś miesiąc temu taksówkarze złożyli się i zapłacili nastolatkowi za podpalenie taksówki. Spaliła się taksówka, samochód syna taksówkarza i nadpalił samochód stojący obok. Dziś na Polsacie o 16:15 w Interwencji będzie o tym program jeśli macie chwilę to obejrzyjcie.

Czy u Was też panuje wojna taksówkarzy?

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 marca 2011, 13:40 | ID: 472338

    Widziałem coś takiego w Warszawie. Wystarczyło, że jeden z podjeżdżających taksowkarzy wskoczył na miejsce tego, który przed chwilą odjechał a doszłoby do linczu. A raz widziałem, jak prawie pasazera się czepneli, że nie bierze pierwszej taksówki w kolejce tylka ta, która mu sie spodobała.

    Normalnie mafijny wyścig szczurów.

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011, 13:40 | ID: 472339

      Niestety w pracy jestem do 16:30:(

      Nic mi na ten temat nie wiadomo...Chełmno to bardzo małe miasto...

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011, 13:43 | ID: 472341

      Aniu Lidzbark to też dziura

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011, 13:46 | ID: 472343
        czerwona panienka (2011-03-29 15:43:56)

        Aniu Lidzbark to też dziura

        Marleno ale jednak wieksza niż Chełmno

        Avatar użytkownika Alina63
        Alina63Poziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
        • Posty: 18946
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011, 13:58 | ID: 472353

        chyba w każdym mieście taksówkarze nie zawsze uczciwie walczą o pasażerów . Na postoju przy dworcu w Olsztynie tylko '' wybrańcy '' mogą stanąć ....

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011, 14:08 | ID: 472363
        Alina63 (2011-03-29 15:58:47)

        chyba w każdym mieście taksówkarze nie zawsze uczciwie walczą o pasażerów . Na postoju przy dworcu w Olsztynie tylko '' wybrańcy '' mogą stanąć ....

        Tak samo jest u mnie...

        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011, 18:29 | ID: 472634

          W Bartoszycach nie zauważyłam...wojny taksówkarzy...

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 marca 2011, 03:29 | ID: 472984

            U nas kiedy mowiło sie o wojnie, zwłaszcza własnie tych pod dworcem...

            Teraz nie mam pojecia jak to wyglada...

            Avatar użytkownika czerwona panienka
            • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
            • Posty: 21500
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 marca 2011, 06:40 | ID: 473082
            Avatar użytkownika Alina63
            Alina63Poziom:
            • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
            • Posty: 18946
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 marca 2011, 06:43 | ID: 473089

            taksówkarze spod dworca w Olsztynie bardzo zawyżają ceny . Za przejazd pod mój dom zażyczyli sobie 30 zł !!! , tymczasem jadąc z drugiego końca miasta płacę 11 zł . Omijam ich szerokim łukiem ...

            Avatar użytkownika Rado84
            Rado84Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.06.2010, 06:08
            • Posty: 51
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 marca 2011, 07:04 | ID: 473114

            Wszystkie zlotowy to zlodzieje ( bez wyjatkow) kazdy kombinuje jak tylko moze. Najlepszym straszakiem jest wydruk paragonu i straszenie Urzadem Kontroli Skarobowej. Boja sie tego organu ( jak zreszta chyba wszyscy ktorzy prowadza dzialalnosc) bo nawet jak nic nie ma to UKS i tak cos znajdzie. Niech sie wybija sami nawzajem moze bedzie spokoj.

            Użytkownik usunięty
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 marca 2011, 07:33 | ID: 473174

              Widziałam to chyba w jakimś programie informacyjnym. Tę aferę ze spaleniem u Was Marlena. Chyba w zeszłym tygodniu.

              O podobnych przypadkach w mojej okolicy na szczęście nic mi nie wiadomo. Co nie oznacza, że nie mają one miejsca.

              Avatar użytkownika czerwona panienka
              • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
              • Posty: 21500
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 marca 2011, 08:17 | ID: 473236
              Mama Tymka (2011-03-30 09:33:04)

              Widziałam to chyba w jakimś programie informacyjnym. Tę aferę ze spaleniem u Was Marlena. Chyba w zeszłym tygodniu.

              O podobnych przypadkach w mojej okolicy na szczęście nic mi nie wiadomo. Co nie oznacza, że nie mają one miejsca.

              Marek nagłośnił całą sprawę w mediach i bardzo dobrze może w końcu skończy się ta wojna!

              Avatar użytkownika moon400
              moon400Poziom:
              • Zarejestrowany: 26.11.2010, 08:35
              • Posty: 127
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 marca 2011, 09:54 | ID: 473359

              U mnie też panuje.
              Są miejsca gdzie normalne korporacje nie mają wstępu na postój, jedynie mogą podjechać wezwane przez radio taxi i to tak szybko porwać klienta i zmykać. U mnie to nie tylko dworzec, to również miejsca intensywnie żyjące nocą, z panienkami, klubami, jest takich kilka w mieście. Do tego mafijne szajki mają bardzo podobne koguty, do tych uczciwych korporacji, aby zmylić klienta i trzeba bardzo uważać, bo taka podróż może nas wynieść kilkaset złotych, z paragonem nawet na pamiątkę, stawka za kilometr 20 zł a nie 2 zł, o co nikt nie pyta jak wsiada i płać jak jesteś ślepy i wlazłeś. Straszenie Urzędem nic tu nie pomoże.

              Avatar użytkownika taxowkarz
              taxowkarzPoziom:
              • Zarejestrowany: 13.07.2012, 17:31
              • Posty: 1
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 lipca 2012, 17:38 | ID: 806663

              Zamiast walczyc taksowkarze powinni zaczac uczyc sie angielskiego

              [wymoderowano]

               Ciagle podnosze swoje kwalifikacje w tym zawodzie i mysle, ze to jest dobra droga, aby zdobyc zaufanie klienta, ktory chetnie do Ciebie wroci i bedzie chcial jezdzic tylko z Toba.

              Pozdrawiam

              Ostatnio edytowany: 13.07.2012, 18:27, przez: Paulitta