1
Maciej Węgorkiewicz
Zarejestrowany: 16-12-2008 07:55 .
Posty: 217
2009-09-04 16:03:56
I słusznie, bo koleżanka nie ma racji.
Oprocentowanie kredytów jest prawie zawsze wyższe od inflacji, dlatego zadłużenie rośnie szybciej niż wartość pieniędzy spada. Dlatego warto nadpłacać raty.
Może się zdarzyć że nie opłaca się nadpłacać raty jeśli kredyt jest w walucie obcej, stopy procentowe tejże waluty są niższe niż inflacja i dodatkowo waluta ta nie umacnia się wobec złotego. Jednakże jest to SPEKULACJA walutami obcymi i faktycznie jeśli te warunki będą spełnione przez lata, nadpłacanie się nie opłaci - ale będzie to efekt trafności spekulacji w tym jednym przypadku, a nie dowód na to że ogólna zasada nie nadpłacania rat jest słuszna.
Opinia koleżanki jest dość popularna, nawet wiele osób uważających się za znawców tematu promuje ten błędny pogląd. Mówi się że pożyczka hipoteczna to "tani pieniądz" który lepiej zainwestować niż spłacać. Błąd tego rozumowania bierze się z pomylenia pojęć - budżetu domowego nie można bezpośrednio porównywać z działalnością gospodarczą która używa "taniego pieniądza" do generowania zysków. W przypadku budżetu domowego ja jestem zwolennikiem innego podejścia. Uważam że warto spłacać zadłużenie.