Czy praca za granicą się opłaca ??? - Forum

Mam zamiar zrobic jeszcze jeden kierunek studiów i wyjechać z rodziną do Niemiec- no chyba, że przez ten rok, dwa coś konkretnego się zmieni w moim życiu zawodowym. 

:/ a my chcemy wrocic

No ale zycie w Holandii jest duzo drozsze, jedzenie, wynajem. 

no wlasnie zarabiac tu a wydawac w Polsce to super przelicznik, a zyc normalnie zagranica tez nie jest kolorowo. Jak dojedziecie do meza, to zobaczysz, ze nie bedzie tak idealnie, bo maz duzo odklada z pewnoscia sam, a jak juz bedziecie normalnie mieszkac z rodzina, no to juz nie jest tak luzacko. 

Jednym się opłaca pracować za granicą innym nie...różnie to bywa.Jedni wracają z pieniędzmi inni z długami... Mój brat pracował za granicą w Daniii i w Niemczech , zarobił sporo- na 2 mieszkania w Polsce i super auto:) jednym się udaje a innym nie. 5 lat pracował, w Polsce na pewno w 5 lat nie zarobiłby tyle.

Gosiu, to zalezy bo jezeli sie samemu pracuje mieszka w kilkoro na mieszkaniu je na szybkiego byle co, to owszem. My tez sporo odkladamy a zyjemy z jednej pensji, ale co Polska to Polska.

Ja pracowałam dorywczo na studiach w Finlandii, kiedyś to się opłacało. Teraz opinie są podzielone.

Nie ma już tak kolorowo jak kiedyś, ale wciąż się to opłaca.

Chociażby zwroty podatków, rozłąkowe,dodatki, travele itp dzięki którym raz w roku stać ludzi na remont mieszkania ,wycieczkę czy zmiane auta.

Nie wyobrażam sobie, że choć jedno z nas nie pracuje zagranicą.

??Mnie bez pracy zagranicą na to stać...nie mówię o wymianie auta co roku ale co 3 lata.Ale wakacje,remont.Z opowieści wiem że nie jest tak kolorowo pracować zagranicą i utrzymywać rodzinę w Pl.Jeżeli jest sie singlem to Ok idzie się utrzymać,ale mając rodzinę,zaczętą budowe np.domu,czy kredyt na mieszkanie to rewelacji nie ma.

Mój mąż pracuje za granicą i jest może łatwiej gdyby tutaj pracował ale jakim to kosztem ...

Synek tęskni za tatusiem Ciężko przeżywa rozstania  a mamy jeszcze córeczkę co tatusia mało co widziała ,chociaż ma tylko 5 mies Smutne to jest ale żeby się wybudować mąż musi zarabiać za granicą

Co to za rodzina gdzie jedno non stop jest poza domem? co innego delegacje gdzie druga strona za jakis czas bedzie w domu, ale jak ktos pracuje daleko, to nie mozna pozwolic sobie na ciagle przyjazdy do PL bo to tez kosztuje. 

Mój mąż kiedyś,kiedyś jak jeszcze mieliśmy jedno dziecko i zaczętą budowe domu,wyjechał na miesiąc do Niemiec,jak ja za nim tęskniłam,on za mną chyba też,stwierdziliśmy,że lepiej biedniej żyć ale razem:)

Każdy wybiera swoja drogę i nikt nie powinien jej krytykować czy tez oceniać.

Gdyż sytuacje stwarzają sytuacje.

Znam przypadki,że dziewczyny mówily,że nigdy by zagranice nie puściły faceta. A chwilke potem nie mają innego wyjścia.

Ja byłam z mężęm zagranicą, razem byliśmy, razem tam pracowaliśmy. Byłam też i obecnie jestem w Pl , a on daleko i tak też jest fajnie. Staramy się spotykać bardzo często( min raz na miesiąc na praę dni, czasem częściej). Ja jeżdzę tam, on przyjeżdza tu. Takie zycie nie jest nudne i da się tak żyć.

Taaa, zobaczymy jak urodzisz dziecko czy tez tak fajnie bedzie ;)

Maz wyjechal pierwszy za granice ja z dziecmi do niego polecialam na wakacje i postanowilismy zostac tutaj razem.Udalo sie zalatwic szkole dziecia.Zycie wszedzie jest drozsze sama widze ze mniej zostaje do odlozenia (ale tez nas jest 5 i kiedys ja pracowalam).Ja z wlansego doswiadczenia moge powiedziec ze zyje sie nam latwiej,ale oczywiscie kiedys chcemy wrocic  "na stare smieci".

Zycia na odleglosc sobie nie wyobrazam,a wiem ze wiele rodzin nie ma wyboru i musza tak zyc osobno :((.

wydaje mi się, że praca za granicą zawsze będzie bardziej oplacalna niz w Polsce, nie oszukujmy sie ale towarzyszy temu wiele wyrzeczen i zmian pytanie czy ktos chce tego

a czy ktoś z Was jest w stanie załatwić pracę za granicą dla małżeństwa ona 25 on 31 lat

interesuje nas wszystko

Mysle ze takie wyjazdy zarobkowe sa dobre nie tylko ze wzgedu na pieniadze.Mozna zwiedzic troche swiata,poznac inne kultury,jezyki,ludzi,zdobyc kontakty....

Na dluzsza rozlake z mezem chyba bym sie nie zdecydowala,obserwuje tutaj to zjawisko i niestety wiekszosc takich par sie rozstaje.

Czy sie oplaca to zalezy od konkretnej sytuacj,ale pracowac zagranica a wydawac w Pl to jedno,a pracowac i zyc w obcym kraju to juz inna historia.

Właśnie najgorzej w tym wszystkim przeżywają dzieci Ja za męzem tez tesknie a szkoda mi dzieci bo każde przeżywa na swój sposób . Mąż tutaj nie zarobi tego co tam i dlatego się zdecydowaliśmy na to Dom już nam stoi i teraz czeka nas wykończenie Jeszcze trochę tak będziemy musieli się pomęczyć Niestety