Słuchałem dziś wywiadu ze S.Nowakiem na RMF. Wywiad jak wywiad, typowa platfusowa propaganda, ale ostanie zdania wypowiedziane przez Nowaka mnie lekko zszokowały.
Po katastrofie CASY słyszałem wszak, że już się nauczyli, że nie wsadza się wszystkich vipów w jeden samolot.
Po katastrofie smoleńskiej usłyszałem to samo - nie bedziemy wsadzali najwazniejszych osób w pańatwie w jeden samolot (o przypadku CASY szybko zapomnieli jakoś )
Nauczyli się? A gdzie tam... Oddajmy głos S. Nowakowi:
Prezydent wraz z małżonką będzie przewodził oficjalnej delegacji w Watykanie. Z tego, co wiem, strona rządowa również będzie w tym uczestniczyła, marszałek Sejmu również. Ta delegacja polskich władz będzie dosyć liczna, ale to jest taki dzień, gdy oczy wszystkich Polaków będą zwrócone na Watykan. [...] Prezydent sformułuje zaproszenia dla wszystkich byłych prezydentów i premierów do udziału w swojej delegacji, w swoim samolocie.
Czyli znowu kusimy los.
I napisałbym coś jeszcze, ale . Wszak o prezydenta chodzi