"Zwycięska kompania wybiła przegranych do nogi, nikt zresztą nie prosił o łaskę, ba w ostatniej chwili pozornie nieżywy kapral próbował zwycięzcy przegryźć tętnicę. Dwóch na pożegnanie wysadziło się granatami"
Takich żołnierzy ponoć "zakontraktował dla polskiego wojska minister Klich
więcej na stronie:
http://www.humbug.pl/texts/view?art=wojsko_polskie_made_in_china
według mnie to chore !!