Dziwna moda... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Dziwna moda...

28odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4433
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 grudnia 2010 12:09 | ID: 365037

Na świecie zapanowała dziwna moda na lewackie państwa. Wiele mówi się o Hiszpanii, która z katolickiego kraju stała się niemalże ateistyczna. Dużo także o Szwecji, która stara się kontrolować każdą sferę życia swoich obywateli i wsadza ludzi do aresztu za stosowanie klapsów. Sporo było o chrześcijańskich rodzinach, które wyjeżdżały z Niemiec, bo państwo chciało ograniczyć ich prawa rodzicielskie za to, że nie godzili się na uczestnictwo swoich dzieci w lekcjach wychowania seksualnego.

Teraz czytałem o Kanadzie. Minister nakazał prowadzenie szkół i przedszkoli finansowanych w całości lub w dużej mierze z budżetu państwa, w duchu otwartości na różne religie i światopoglądy. Brzmi ładnie, prawda? A co to oznacza w praktyce? Ano to, że nie wolno śpiewać kolęd podczas Bożego Narodzenia. Bo to "chrześcijańska indoktrynacja". Nie wolno mówić o Jezusie - ciekawe, jak wtedy wytłumaczyć dzieciom, czym w ogóle są Święta Bożego Narodzenia? Jakiś "festiwal światła"? Aby egzekwować przepisy, pani minister zwiększyła trzykrotnie (!!!) liczbę inspektorów.

Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 grudnia 2010 12:15 | ID: 365043

Niedobre rzeczy się dzieją. W imię wolności zabierana jest wolność. Bo ja rozumiem, gdyby każdy miał prawo do swoich poglądów, mógł je wyrażać i według nich żyć, oczywiście w pewnych granicach normy, nie rozumiem natomiast tego, że zabiera się wolność tym, co myślą inaczej.

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 grudnia 2010 12:30 | ID: 365059

    Wolność religijna jest niezaprzeczalnym prawem każdego człowieka. Takze otwartość i naukę o innych wyznaniach uważam za cos pozytywnego. Jednak nie należy przy tym zapominać, ze katolikom również sie ta wolnosć należy i nie ograniczać ich praw, wprowadzając pozorną otwartość religijną.

    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 grudnia 2010 12:38 | ID: 365069

    Propagowany jest wzór państwa neutralnego w sensie negatywnym, ew. państwa ateistycznego. Smutne, bo ludzie wierzą, że to wolność.

    Avatar użytkownika Soho
    SohoPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
    • Posty: 351
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 grudnia 2010 12:42 | ID: 365076

    Bartt, jeszcze kilka nowych wątków w tym samym temacie i wpadniesz w "lewacką" paranoię.

    Jak zwykle interpretacja jest tylko i wyłacznie w jedną stronę.

    1. Rządy które wprowadzają zmiany, zostały wybrane w demokratycznych wyborach i widać ich program jest popierany przez większość obywateli.

    Powoli obalają się mity krajów katolickich - zaszłość historyczna, często wymuszona siłą i polityką.

    2. Gdzie masz napisane, że zakazano spiewania kolęd, czy mówienie o Jezusie w Kanadzie?

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 12:47 | ID: 365080
      Soho (dzisiaj, 13:42)

      Bartt, jeszcze kilka nowych wątków w tym samym temacie i wpadniesz w "lewacką" paranoię.

      Jak zwykle interpretacja jest tylko i wyłacznie w jedną stronę.

      1. Rządy które wprowadzają zmiany, zostały wybrane w demokratycznych wyborach i widać ich program jest popierany przez większość obywateli.

      Powoli obalają się mity krajów katolickich - zaszłość historyczna, często wymuszona siłą i polityką.

      2. Gdzie masz napisane, że zakazano spiewania kolęd, czy mówienie o Jezusie w Kanadzie?

      Moze jest to gdzieś napisane? Bo na pewno takie stwierdzenie powinno być poparte dowodami...

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 12:52 | ID: 365085
      Mama Julki (dzisiaj, 13:47)
      Soho (dzisiaj, 13:42)
      2. Gdzie masz napisane, że zakazano spiewania kolęd, czy mówienie o Jezusie w Kanadzie?

      Moze jest to gdzieś napisane? Bo na pewno takie stwierdzenie powinno być poparte dowodami...

      dlatego pytam, bo wiele takich "doniesień" to interpretacja własna przeciwników, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością i tylko wzbudzają niezdrowe emocje.

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 12:54 | ID: 365087

      Tym razem to nie tylko interpretacja. Katolicy mają gorzej w wielu miejscach na świecie. I to nie jest wolność.

      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 12:57 | ID: 365090

      Choćby tutaj. Wolno mieć choinki, wolno mieć żłobki, ale nie wolno tłumaczyć całej historii - bo to już "transmisja religii". Wcześniej podobne przypadki miały miejsce np. w Australii, gdzie minister edukacji proponował/sugerował, żeby nie śpiewać kolęd i nie organizować jasełek.

      Motyw z demokracją świetny - chyba mój podpis wystarczy za komentarz.

      Niestety, coraz więcej ludzi zadowala się byle czym. Państwo da im pieniądze (które wcześniej zabierze tym naprawdę przedsiębiorczym) i ma spokój.

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 12:59 | ID: 365092
      dziecinka (dzisiaj, 13:54)

      Tym razem to nie tylko interpretacja. Katolicy mają gorzej w wielu miejscach na świecie. I to nie jest wolność.

      a w wielu miejscach sami sobie szkodzą, przy pomocy wielu oszołomów - dostaja to co sami dają. I nie ma się co dziwić, czasy krucjat w imię Boga się skończyły. I chwała Panu za to.

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:03 | ID: 365099
      Bartt (dzisiaj, 13:57)

      Choćby tutaj. Wolno mieć choinki, wolno mieć żłobki, ale nie wolno tłumaczyć całej historii - bo to już "transmisja religii".

      o manipulacji informacyjnej juz było wiele razy, każdy temat można przedstawić na swój sposób

      Avatar użytkownika ducinaltum
      ducinaltumPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
      • Posty: 1300
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:05 | ID: 365102

      Nie tylko katolicy teraz mają pod górkę. Chrześcijanie innych wyznań także - przyznawanie się do Chrystusa nie jest mile widziane.

      Czyli - świętowanie Bożego Narodzenia jak najbardziej, ale bez wzmianek o Bogu. Mikołaj pasuje, jest dość neutralny. Absurdalne, ale...prawdziwe.

      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:06 | ID: 365105
      Soho (dzisiaj, 14:03)
      Bartt (dzisiaj, 13:57)

      Choćby tutaj. Wolno mieć choinki, wolno mieć żłobki, ale nie wolno tłumaczyć całej historii - bo to już "transmisja religii".

      o manipulacji informacyjnej juz było wiele razy, każdy temat można przedstawić na swój sposób

      Wiesz, jeśli ktoś usilnie chce, to zobaczy tylko tyle, ile chce.

       

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:07 | ID: 365107
      Soho (dzisiaj, 13:59)
      dziecinka (dzisiaj, 13:54)

      Tym razem to nie tylko interpretacja. Katolicy mają gorzej w wielu miejscach na świecie. I to nie jest wolność.

      a w wielu miejscach sami sobie szkodzą, przy pomocy wielu oszołomów - dostaja to co sami dają. I nie ma się co dziwić, czasy krucjat w imię Boga się skończyły. I chwała Panu za to.

      No tak, czyli zgadzasz się, że w wielu miejscach tak jest ( mam na myśli pierwszą część Twojej wypowiedzi).

      Co do drugiej części - to pewno też tak bywa. Jednak nadal wolność to nie jest.

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:10 | ID: 365112

      Wiecie, czymś innym jest niezgadzanie się na zbyt duże wpływy kogoś lub czegoś, a czym innym ograniczanie działania kogoś lub czegoś z uwagi na... nie wiem... na cokolwiek.

      Mogę się nie zgadzać na przykład na to, żeby w moim domu ktoś  palił, ale w swoim domu to on już palić może.

      Mogę nie słuchać głośnej muzyki i mogę walczyć z tymi, co głośno muzyki słuchają, kiedy mnie to przeszkadza, ale tam, gdzie mnie nie ma, muzyka może lecieć dowolnie głośno.

      Ostatnio edytowany: 30.12.2010, 13:11, przez: dziecinka
      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:11 | ID: 365116
      dziecinka (dzisiaj, 14:07)
      Soho (dzisiaj, 13:59)
      dziecinka (dzisiaj, 13:54)

      Tym razem to nie tylko interpretacja. Katolicy mają gorzej w wielu miejscach na świecie. I to nie jest wolność.

      a w wielu miejscach sami sobie szkodzą, przy pomocy wielu oszołomów - dostaja to co sami dają. I nie ma się co dziwić, czasy krucjat w imię Boga się skończyły. I chwała Panu za to.

      No tak, czyli zgadzasz się, że w wielu miejscach tak jest ( mam na myśli pierwszą część Twojej wypowiedzi).

      Co do drugiej części - to pewno też tak bywa. Jednak nadal wolność to nie jest.

      oczywiście, że w wielu miejscach jest żle! ale pamiętajmy, że nie wszystkie kraje są "katolickie" i tak jak w przypadku innych religii są także przesladowani

      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      16
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:14 | ID: 365124
      Soho (dzisiaj, 14:11)
      dziecinka (dzisiaj, 14:07)
      Soho (dzisiaj, 13:59)
      dziecinka (dzisiaj, 13:54)

      Tym razem to nie tylko interpretacja. Katolicy mają gorzej w wielu miejscach na świecie. I to nie jest wolność.

      a w wielu miejscach sami sobie szkodzą, przy pomocy wielu oszołomów - dostaja to co sami dają. I nie ma się co dziwić, czasy krucjat w imię Boga się skończyły. I chwała Panu za to.

      No tak, czyli zgadzasz się, że w wielu miejscach tak jest ( mam na myśli pierwszą część Twojej wypowiedzi).

      Co do drugiej części - to pewno też tak bywa. Jednak nadal wolność to nie jest.

      oczywiście, że w wielu miejscach jest żle! ale pamiętajmy, że nie wszystkie kraje są "katolickie" i tak jak w przypadku innych religii są także przesladowani

      Otóż to. Niby mówi się, że każdy jest wolny ( bo o takie kraje nam chodzi) i ze może wyznawać co, chce, ale... i chodzi o te "ale".

      Bo jak jest wolny i moze wyznawać, co chce, w ramach pewnych granic, oczywiście, to nie powinno być "ale".

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      17
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:16 | ID: 365127
      Bartt (dzisiaj, 14:06)
      Soho (dzisiaj, 14:03)
      Bartt (dzisiaj, 13:57)

      Choćby tutaj. Wolno mieć choinki, wolno mieć żłobki, ale nie wolno tłumaczyć całej historii - bo to już "transmisja religii".

      o manipulacji informacyjnej juz było wiele razy, każdy temat można przedstawić na swój sposób

      Wiesz, jeśli ktoś usilnie chce, to zobaczy tylko tyle, ile chce.

      lub tylko tyle, i tylko to, co mu potrzebne do interpretacji własnej i własnych celów

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      18
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:16 | ID: 365128

      I tu kłania nam się tolerancja - o której dużo się mówi a mało robi...

      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      19
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:20 | ID: 365134

      A jeśli byśmy byli w religijnej "mniejszości" to byłyby protesty. Więc chyba najważniejsze aby we własnych domach i rodzinach uczyć dzieci religii. Instytucje powinny być od tego wolne. A Jasełka? Cóż...siła większości. 

      Avatar użytkownika Soho
      SohoPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
      • Posty: 351
      20
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 grudnia 2010 13:23 | ID: 365137
      alanml (dzisiaj, 14:20)

      A jeśli byśmy byli w religijnej "mniejszości" to byłyby protesty. Więc chyba najważniejsze aby we własnych domach i rodzinach uczyć dzieci religii. Instytucje powinny być od tego wolne. A Jasełka? Cóż...siła większości. 

      Ostatnio edytowany: 30.12.2010, 13:23, przez: Soho