-
1
usunięty użytkownik
2009-07-15 14:09:37
15 lipca 2009 14:09 | ID: 35959
ja nigdy nie pracowałam w zawodzie chociaż mam dwa... zgadza się tylko profil studiów bo branżę zawsze miałam techniczną a jestem po polibudzie.
-
2
usunięty użytkownik
2009-07-15 14:10:03
15 lipca 2009 14:10 | ID: 35960
ja zostałabym przy swojej dziedzinie raczej. Niestety nie mogłabym robić czegoś, czego nie czuję. Lubię kontakt z ludźmi, młodzieżą a mój zawód i miejsce mojej pracy zapewnia mi to w 100%. Nie chcę żeby to zabrzmiało banalnie ale mnie zadowolenie przynosi komfort psychiczny i wtedy myślę pojawia się też satysfakcja. Przemyślałam już to sobie
-
3
usunięty użytkownik
2009-07-15 14:24:45
15 lipca 2009 14:24 | ID: 35963
mój mąż podobnie, kończył Polibudę ale w swoim zawodzie nigdy nie pracował.
-
4
usunięty użytkownik
2009-07-15 14:34:37
15 lipca 2009 14:34 | ID: 35964
a propos zmiany pracy to ja własnie jestem na etapie poszukiwania i w większości rad słyszę "może warto się przekwalifikować w obecnym czasie"? Gdzie tam ja typowa humanistka "wstrzelę się" teraz w w zapotrzebowanie rynku zawodowego?
-
5
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2009-07-15 19:59:49
15 lipca 2009 19:59 | ID: 36027
To ja mam lepiej. Uwielbiam matematykę i... historię. Lubię czytać i tak samo lubię rozwiązywać zadania z matematyki ( potrafiłam w liceum oglądając telewizję z nudów robić zadania hihihi). A teraz mam zamiar się przekwalifikować na kosmetyczkę ( zastanawiam się nad szkołą w tym kierunku). A pracowałam jako sekretarka, pomoc księgowej, ochroniarz i udzielałam kredytów. Trochę zakręcone.
-
6
usunięty użytkownik
2009-07-15 22:41:20
15 lipca 2009 22:41 | ID: 36068
Ja żałuję że wybrałam takie studia jakie wybrałam chociaż specjalizację mam na czasie (energetyka i odnawialne źródła energii) to w naszym kraju na razie i tak się nic nie robi w tym kierunku mąż (ma te same studia co ja) teraz musi drugie robić żeby się w pracy utrzymać i móc lepiej zarabiać! Ech żebyśmy 7 lat temu znali przyszłość...
-
7
usunięty użytkownik
2009-07-15 22:47:21
15 lipca 2009 22:47 | ID: 36071
szkoda, bo ma się poczucie pięciu straconych lat. Potem staż też najczęściej tam, gdzie rzucą. Nie ma lekko
-
8
usunięty użytkownik
2009-07-15 22:56:03
15 lipca 2009 22:56 | ID: 36079
ja bym na pewno wybrała inny kierunek. W swoim pracowałam 3 lata. Później życie mnie przekwalifikowało. I ten drugi zawód choć przpadkowy bardziej mnie satysfakcjonuje. Niestety ani jednego, ani drugiego nie mogę już wykonywać ze względów zdrowotnych.
-
9
usunięty użytkownik
2009-07-16 13:32:15
16 lipca 2009 13:32 | ID: 36183
Debris napisał 2009-07-15 22:41:20Ja żałuję że wybrałam takie studia jakie wybrałam chociaż specjalizację mam na czasie (energetyka i odnawialne źródła energii) to w naszym kraju na razie i tak się nic nie robi w tym kierunku mąż (ma te same studia co ja) teraz musi drugie robić żeby się w pracy utrzymać i móc lepiej zarabiać! Ech żebyśmy 7 lat temu znali przyszłość...
Emi widzę że podobne wybory miałyśmy w życiu - ja niby metalurgia ale specjalizacja energetyka procesowa. i bardzo dużo o tych odnawialnych choć moim konikiem były reakcje chemiczne spalania i ochrona środowiska.
-
10
usunięty użytkownik
2009-07-16 13:33:48
16 lipca 2009 13:33 | ID: 36184
a teraz siedzę w firmie elektroenergetycznej tylko że po drugiej stronie energii czyli stronie prądowej a nie wytwórczej... i myślę sobie jak tu trafiłam jak egzamin z elektrotechniki oblałam za pierwszym razem :)
-
11
usunięty użytkownik
2009-07-16 14:17:42
16 lipca 2009 14:17 | ID: 36218
Swojego egzaminu z elektrotechniki nie zapomnę hehe
doktor (lekko podchmielony): "co to jest prąd?" ja na to "uporządkowany ruch elektronów" a pan doktor "dobrze 4 pani wystarczy?" hehehe a praktycznie wcale się nie uczyłam :)))
-
12
usunięty użytkownik
2009-07-16 14:24:28
16 lipca 2009 14:24 | ID: 36227
egazaminy... z perspektywy czasu fajnie się je wspomina. ale co człowiek się udenerował. raz mnie jeden koleś uwalił na zaliczeniu choć napisałam na 3,5 ale jak on to powiedział "panią stać na więcej i ja tego nie przyjmuję". za to na metalurgi kazano mi smarkać bo rzekomo miałam katar... i też dostałam 4. chyba za efekty dzwiękowe?
-
13
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2009-09-01 11:55:46
1 września 2009 11:55 | ID: 47054
Ja mimo że dopiero kończę proces (a właściwie pierwszy etap) zdobywania zawodu, nie zamieniłbym go na inny. Chciałem być prawnikiem, lubię prawo i mam nadzieję się w nim zrealizować (jedyne, nad czym mógłbym się zastanowić, to jeszcze zawód lekarza).
-
14
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2009-09-01 12:22:09
1 września 2009 12:22 | ID: 47058
Pewnie że tak>jest tyle ciekawych zawodów że nie wiadomo za który się brać.Ja mając możliwość takiej zmiany zastanawiałabym się hm... może prokurator
-
15
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2009-09-01 12:54:44
1 września 2009 12:54 | ID: 47064
Oj... to bardzo niewdzięczny i ciężki zawód. ;)
-
16
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-02-26 02:50:26
26 lutego 2010 02:50 | ID: 151841
Ja jestem po technikum hotelarskim i po studiach zarządzanie w turystyce i hotelarstwie i jak do tej pory od kilku lat pracuję w tej branży, wczesniej była to branża turystyczna teraz hotelarska, czyli zgodnie ze swoim wykształeceniem
-
17
usunięty użytkownik
2010-02-26 12:20:15
26 lutego 2010 12:20 | ID: 152174
ja jestem teraz w trakcie zmiany kwalifikacji
ale nie chciałabym na tym poprzestać i już się zastanawiam, jaką szkołę zacznę, gdy skończę obecną
wiele rzeczy mnie interesuje i wielu chciałabym się jeszcze nauczyć
marzy mi się farmacja, dietetyka, kurs fotografii i ze względów praktycznych jakiś kurs księgowości
-
18
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-02-26 12:37:07
26 lutego 2010 12:37 | ID: 152179
kareia napisał 2010-02-26 12:20:15 ja jestem teraz w trakcie zmiany kwalifikacji ale nie chciałabym na tym poprzestać i już się zastanawiam, jaką szkołę zacznę, gdy skończę obecną wiele rzeczy mnie interesuje i wielu chciałabym się jeszcze nauczyć marzy mi się farmacja, dietetyka, kurs fotografii i ze względów praktycznych jakiś kurs księgowości
Ambitne plany:) Powodzenia zatem:)
-
19
pinquin
Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 .
Posty: 896
2010-02-26 13:31:54
26 lutego 2010 13:31 | ID: 152206
JA bym nic nie zmieniła, to co robię daje mi 100% satysfakcji. Jedyne co to ciągle rozszerzam kwalifikacje, ale marzy mi się dużo, dużo więcej...
-
20
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-02-26 21:35:01
26 lutego 2010 21:35 | ID: 152619
Bartt napisał 2009-09-01 12:54:44Oj... to bardzo niewdzięczny i ciężki zawód. ;)
Ale za to jaki ciekawy