W przyszłym roku składka rentowa ma zostać podniesiona. W rządzie wciąż trwa dyskusja dotycząca skali ewentualnej podwyżki. Dzięki niej budżet może zyskać 15 mld zł rocznie.
Według informacji Rzeczpospolitej najwięcej zwolenników ma koncepcja powrotu składki do poziomu z 2007 r. (z 4,5 proc. wynagrodzenia do 6,5 proc.).
Przy takim scenariuszu składka pracownika zarabiającego miesięcznie 3,5 tys. zł brutto wzrośnie z obecnych 157,5 zł do 227,5 zł, czyli będzie o 70 zł miesięcznie wyższa.
Ale w rządzie są też zwolennicy większej podwyżki: o 3,5 pkt proc., do 8 proc. Wówczas składka wynosiłaby co miesiąc 280 zł, czyli o 122,5 zł więcej niż obecnie.
Rzeczpospolita
Czy podwyższenie składki rentowej to dobry pomysł? Jeśli ma to oznaczać wyższe renty w przyszłości, to chyba tak...
A co Wy o tym myślicie?