Co Wam się podoba w działaniach obecnego rządu?

  Da się, ale trzeba tylko chcieć.

 

Nie jestem slepą zwolenniczką rządów PO. Jednakże uważam, ze na ten moment, tą chwilę- to najlepsze rozwiązanie  dla naszego kraju.  Dlaczego? Państwo wymaga niepopularnych reform, cięć budżetowych, administracji.  Kto jeśli nie oni, mają szansę na dokonanie takich posunięć choć  w części? 

SLD - z programem socjalnego Państwa? Wybaczcie- nie wierzę, ze SLD dokonałoby cięć gdziekolwiek poza Kościołem, choć i w to nie wierzę, bo już miało okazję rządzić i mimo dzisiejszych szumnych zapowiedzi o konieczności odzielenia Kościoła od Państwa, wyprowadzenia religii ze szkół i spraw  typu: legalizacja aborcji, refundacji in vitro- niczego w tym kierunku jako partia rządząca nie dokonała. Na trudne czasy kryzysu partie rozbuchanego socjalu są absolutnie złym rozwiązaniem.

PiS- z niezrównoważonym szefem z priorytetami niegospodarczymi, a niezwykłym parciem na intronizację martyrologiczną Brata? Z programem równie socjalnym co SLD?

Zmarginalizowane PSL? UPR, które ma ułamek wyborców?

Na tej scenie politycznej w roku 2010 PO jest najlepszym wyjściem.  Co mi się podoba w poczynaniach rządu?

• 1. Ze mimo światowego kryzysu nie ma w Polsce drastycznej obniżki poziomu życia obywateli.
• 2. Ze wciąż mimo politycznych Kasander z wszystkich stron, kryzys nas jeszcze nie dopadł, a skoro nie dopadł, nie ma wcale pewności, ze dopadnie. Ze nikt nie obciął pensji w sferze budżetowej- nauczyciele nawet dostali podwyżki- i nie pomniejszył ludziom emerytur, a dodał.
• 3. Ze pracuje się nad projektami reform- zgadzam się, ze w niedostatecznym stopniu.
• 4. Ze prowadzi się nie najgorszą politykę zagraniczną, niekompromitującą Polski.

Oczywiście mam żal za tempo reform, za opieszałość, za zbyt mało odwagi w „cięciach" administracji, przywilejów emerytalnych,  socjalnych, za sondażową krótkowzroczność. Ten strach przed wyborcami nie jest domeną tylko rzadzących tam na górze, ale i w samorządach. Spójrzcie i na dół, obojętnie kto rzadziłby:  PO, SLD, PiS- tak mało mamy przykładów POLITYCZNEJ ODWAGI, która np. dla ratowania budżetu każe zamykać  małe, nierentowne szkoły, zwalniać z urzędów  instytucji publicznych nadzatrudnionych pracowników, itp.

Ale cóż- nie mam jakoś absolutnie przekonania, ze którakolwiek inna formacja polityczna niż PO miałaby w tym względzie więcej jaj.  

Ulinko!...spróbujmy na SLD - zobaczylibyśmy, co i ile potraficie!!!

Nie ma drastycznego poziomu spadku poziomu życia? To dlaczego według danych GUS-u wydatki na żywność spadły o 12 % w 3 kwartale? Zasiłek okresowy obniżono mi o 60 zł bo składki zdrowotne refundowane przez urząd pracy wliczono do moich dochodów przy wzroście o ponad 100% w porównaniu do roku 2007 opłat za energię elektryczna.

Powiem krótko NIC!