Następne złodziejstwo tylko może się to obrócić przeciwko........... - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

20 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 3664

usunięty użytkownik

2010-08-04 09:37:27

4 sierpnia 2010 09:37 | ID: 265041

http://podatki.wp.pl/kat,66248,title,Zdrozeja-aparaty-Zaplacisz-za-zlodzieja,wid,12533875,wiadomosc.html Czego to "elita" tego kraju nie wymyśli żeby okraść obywateli. Tylko ten kij ma dwa końce, skoro mam płacić za utracone dochody "twórców" to znaczy że piractwo będzie zalegalizowane. Wiem to marzenie ściętej głowy, zapłacimy podatek dla pożal się boże "twórców" a i tak nic nie będziemy mogli sciągnąć, skopiować ani nagrać

1
usunięty użytkownik

2010-08-04 09:57:56

4 sierpnia 2010 09:57 | ID: 265058

"Proponowane podwyżki i próba rekompensaty za naruszenie praw autorskich sugeruje, że każdy posiadacz aparatu lub drukarki jest złodziejem. Samo posiadanie sprzętu elektronicznego nie jest przecież równoznaczne z łamaniem praw autorskich." Bez sensu to jest. Chyba nie tędy droga.
Mój mężczyzna nr 2
2
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-08-04 11:42:25

4 sierpnia 2010 11:42 | ID: 265136

Co za głupota!!!
3
usunięty użytkownik

2010-08-04 16:38:57

4 sierpnia 2010 16:38 | ID: 265400

Znaczy się - kupiłem sobie aparat, jestem złodziejem? Nie dalej jak wczoraj Tusk bezczelnie okrada naród na rzecz urzędasów swoimi ustawami, a teraz jeszcze jego ministrowie nazywają naród "złodziejami" bo sobie ktoś kupił aparat? To jest Ministerstwo Kultury czy Ministerstwo Dziwnych Kroków? Chocć Monty Python był przynajmniej śmieszny. Banda kretynów. Amen.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
4
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 16:52:29

4 sierpnia 2010 16:52 | ID: 265406

To nie do końca tak. Opłata reprograficzna, która cały czas istnieje, ma za zadanie zrekompensować twórcom straty, jakie ponoszą z tytułu dozwolonego użytku prywatnego, w mniejszym stopniu - z dozwolonego użytku publicznego. Mówienie, że ma to zrekompensować straty wynikające z łamania prawa autorskiego, jest nieporozumieniem.

Co ciekawe, ideą dozwolonego użytku prywatnego jest korzystanie bezpłatne - tymczasem istnienie opłaty reprograficznej sprawia, że w prawdzie nie bezpośrednio, ale jednak pośrednio osoba korzystająca z dozwolonego użytku prywatnego, płaci za niego.

Nie winiłbym tu ministerstwa czy rządu - takie działania są sprawką wszelkiej maści organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi - oni chcą nas doić w tej materii.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
5
usunięty użytkownik

2010-08-04 18:23:22

4 sierpnia 2010 18:23 | ID: 265433

OK. Zrobiłem sobie zdjęcie. Samowyzwalaczem. Kto poniósł stratę?
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
6
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 19:03:53

4 sierpnia 2010 19:03 | ID: 265461

Nikt. Ale jeśli skserujesz sobie książkę z biblioteki albo skopiujesz CD-Audio, to jakby nie patrzeć, jakieś straty wydawcy poniosą. Ale zrobisz to legalnie :-)
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
7
usunięty użytkownik

2010-08-04 19:09:46

4 sierpnia 2010 19:09 | ID: 265467

Ale jezeli skseruje sobie własną książkę (tzn. własny egzemplarz) albo skopiuje płyte na własny użytek, co jest dozwolone, wydawcy strat nie poniosą. Poza tym, co to za założenie, że kupując aparat czy kamere chcę kogoś okraść? Gdzie domniemanie niewinności?
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
8
Paja

Zarejestrowany: 14-07-2010 11:46 . Posty: 111

2010-08-04 19:13:59

4 sierpnia 2010 19:13 | ID: 265474

Nie znam się na tym, ale skoro twórcy czują się okradani, to może niech zaproponują cenę za swoje dobra, którą można zapłącić za płytę, film, czy książkę. Jak ja chce kupić płytę i mam za nią zapłącić 49 zł to oczywiste jest, że skoro mam internet i mogę sobie ją ściągnąc do własnego użytku za darmo, to zrobię to i niech się twórcy czują okradani, a ja czuje się bogatszy o 49 zł.
9
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 19:15:18

4 sierpnia 2010 19:15 | ID: 265478

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem w pierwszym poście - opłata ta nie jest za naruszenie prawa autorskiego - nikt nie mówi, że chcesz kogoś okraść. Ona jest pewną rekompensatą dla wydawców i twórców za dozwolony użytek prywatny.
Mam mieszane uczucia co do niej, bo z jednej strony dozwolony użytek prywatny, zwłaszcza w zdigitalizowanym świecie ma szerokie zastosowanie - z drugiej ideą dozwolonego użytku jest właśnie to, żeby był on bezpłatny.

Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
10
Maciej Węgorkiewicz

Zarejestrowany: 16-12-2008 07:55 . Posty: 217

2010-08-04 19:41:22

4 sierpnia 2010 19:41 | ID: 265498

Podatek jako rekompensata łamania praw autorskich to oczywiście jakaś piramidalna bzdura i trudno coś dodać do tego co piszecie. Jako rekompensata dozwolonego użytku prywatnego może miałaby jakiś sens gdyby nie jeden szczegół. Mianowicie bardzo chętnie się z każdym z Was założę że złamany grosz z tej podwyżki nie trafi do prawdziwych twórców, natomiast jeśli ona przejdzie to cudownym zbiegiem okoliczności gwałtownie wzrosną koszty działalności instytucji które chcą położyć łapę na tych nowych pieniądzach zabranych ludziom. Dziwnym trafem natychmiast wzrośnie liczba pracujących tam urzędników i jeszcze mocniej wzrosną ich pensje. Przez co pieniądze się skończą, na skutek czego nowa silniejsza kadra rozpocznie gorące starania o obłożenie kolejnymi podatkami następnych produktów (np. opłata od każdego łącza internetowego - o to byłoby eldorado wśród "twórców kultury").
11
usunięty użytkownik

2010-08-04 19:44:27

4 sierpnia 2010 19:44 | ID: 265501

I opłata od emaila (bo można przecież mp3 przesłać). I od SMS-a (fragment książki). I od długopisa (ooo... to dopiero będzie podatek, tyle rzeczy można przepisać i nikt tego nie kontroluje!). Drogie Ministerstwo, nie potrzebujecie kreatywnego ~~złodzieja~~ pracownika?
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
12
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 19:52:18

4 sierpnia 2010 19:52 | ID: 265509

Maciej Węgorkiewicz napisał 2010-08-04 19:41:22
Podatek jako rekompensata łamania praw autorskich to oczywiście jakaś piramidalna bzdura i trudno coś dodać do tego co piszecie. Jako rekompensata dozwolonego użytku prywatnego może miałaby jakiś sens gdyby nie jeden szczegół. Mianowicie bardzo chętnie się z każdym z Was założę że złamany grosz z tej podwyżki nie trafi do prawdziwych twórców, natomiast jeśli ona przejdzie to cudownym zbiegiem okoliczności gwałtownie wzrosną koszty działalności instytucji które chcą położyć łapę na tych nowych pieniądzach zabranych ludziom. Dziwnym trafem natychmiast wzrośnie liczba pracujących tam urzędników i jeszcze mocniej wzrosną ich pensje. Przez co pieniądze się skończą, na skutek czego nowa silniejsza kadra rozpocznie gorące starania o obłożenie kolejnymi podatkami następnych produktów (np. opłata od każdego łącza internetowego - o to byłoby eldorado wśród "twórców kultury").
Maciej, ale o to generalnie chodzi - wszystkie organizacje typu ZAiKS, jakaś FOTA, itd. wg mnie tylko szkodzą twórcą, a ich działania zmierzają do maksymalizacji zysków, obojętnie czyim kosztem się to odbędzie. Niestety to silne lobby, które w kontekście ogólnoświatowym jest chyba silniejsze, niż się nam wydaje i wielu uważa (w tym ja), że może doprowadzić do ograniczenia wolności w Internecie.
Kiedyś nawet chcieli pobierać opłaty od osób, które chcą korzystać z DARMOWYCH utworów :-) Na szczęście pomysł skutecznie upadł.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
13
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 19:53:17

4 sierpnia 2010 19:53 | ID: 265513

*twórcom
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
14
usunięty użytkownik

2010-08-04 20:46:11

4 sierpnia 2010 20:46 | ID: 265599

W artykule jest wyraźnie napisane-" forma rekompensaty za kopiowanie utworów chronionych". Czyli logicznie - jest to stwierdzenie ze wiekszość kupujących to złodzieje. Co do tego Maćku że te pieniądze nie trafia tam gdzie niby mają pójść nie ma najmniejszych wątpliwości. To samo co z opłatą niby symboliczną jeden złoty przy przeglądzie samochodowym. Z założenia miały to być pieniądze na Centrum Ewidencji Kierowców a idą na dotacje PKP. Zresztą czemu znów jakaś banda ma być chroniona, dzieło jest tak samo towarem. Będzie normalna przystępna cena to nikt nie będzie się bawić w ściągania i przegrywania.
15
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-08-04 20:52:59

4 sierpnia 2010 20:52 | ID: 265614

czoper napisał 2010-08-04 20:46:11
W artykule jest wyraźnie napisane-" forma rekompensaty za kopiowanie utworów chronionych". Czyli logicznie - jest to stwierdzenie ze wiekszość kupujących to złodzieje.
Przeczytałem jeszcze raz artykuł i mam wrażenie, że jego autor o prawie za dużego pojęcia nie ma. Mówi o opłacie, która ma wynagradzać twórcom straty z tytułu kopiowania chronionych utworów. I ok. Można to potraktować właśnie jako dozwolony użytek prywatny - ot, ściągnę sobie z sieci najnowszy album Stinga, wypalę na płytce i będę słuchał w samochodzie. Na legalu.
Na koniec artykułu, gdy autor sięga wreszcie po własne przemyślenia, zaczyna pisać o naruszeniu prawa autorskiego i o złodziejach. Więc albo nie wie czym jest dozwolony użytek albo nie wie czym jest opłata reprograficzna. A zapewne nie wie ani jednego, ani drugiego, skoro zamieszał... :-)
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
16
usunięty użytkownik

2010-08-05 07:49:57

5 sierpnia 2010 07:49 | ID: 265833

I niedługo będzie tak: Kronika kryminalna Poznania - 3 sierpnia 2020 r. 1. Patrol policji zatrzymał na Wildzie dwójkę uczniów pobliskiej szkoły podstawowej. W tornistrach zatrzymanych 11-latków Kamila W. i Bartosza N. znaleziono kredki i długopisy bez specjalnych banderol, co świadczy o tym, iż nie odprowadzono od nich podatku na rzecz wydawców prasy i książek. - Kredki i długopisy mogły być używane do nielegalnego kopiowania treści z książek i komiksów - wyjaśnia Zbigniew Paszczykiewicz z poznańskiej policji. Obaj zatrzymani po przesłuchaniu zostali zwolnieniu domu, a ich sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. 2. Policjantem jest się także po służbie - potwierdził to posterunkowy Bartosz Lewiński. Młody funkcjonariusz stojąc na przystanku, usłyszał, jak stojący obok mężczyzna gwiżdże melodię znanego przeboju zespołu Feel. Policjant natychmiast wylegitymował się i poprosił mężczyznę o udokumentowanie pozwolenia na wykonywanie utworu muzycznego wspomnianego zespołu. Wiesław T. przyznał, że melodię utworu wygwizdywał publicznie bez stosownego pozwolenia. Jego sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Poznań - Stare Miasto. 3. Wielki sukces poznańskiej policji. W poniedziałek w godzinach popołudniowych przyłapano na gorącym uczynku 42-letnią Wandę C. w trakcie fotografowania plakatu reklamowego niedaleko Starego Rynku. - Kobieta tłumaczyła, że robiła zdjęcie nie plakatu, którego treść jest objęta prawami autorskimi, lecz swojemu mężowi, który stał na jego tle - mówi młodszy aspirant Adam Żelazowski. - Patrol nie dał jednak temu wiary i zatrzymał kobietę. Wanda C. najprawdpodobniej będzie zmuszona zapłacić wysokie odszkodowanie autorowi banneru. 4. Przestępcy muszą mieć świadomość, że nigdzie nie mają prawa czuć się bezpiecznie. Przekonał się o tym 15-letni Patryk B., którego zatrzymano w szkolnej toalecie w trakcie, gdy przepisywał zadanie domowe z języka polskiego od swojego kolegi Wojciecha P. - W myśl obowiązującego prawa zadanie domowe jest utworem i jak każdy inny podlega ochronie z tytułu praw autorskich, które w tym przypadku należą wyłącznie do Wojciecha P. - wyjaśnia Zbignew Paszczykiewicz z poznańskiej policji. Choć Wojciech P. nie złożył wniosku o ukaranie Patryka B., jego sprawą z urzędu zajął się prokurator. 5. Policji udało się zatrzymać kolejnego kopistę dzieł sztuki. W trakcie rutynowej kontroli drogowej jeden z policjantów zauważył, że na siedzeniu pasażera w aucie Marleny J. leży biała kartka papieru w kratkę. Po przyjrzeniu się z bliska funkcjonariusz zauważył, że jedna z kartek została zamalowana czarnym długopisem. - Bez wątpienia była to kopia obrazu Kazimierza Malewicza „Czarny kwadrat na białym tle" z 1913 r. - wyjaśnia Wacław Nowak z Komedy Miejskiej Policji w Poznaniu. - Marlena J. przyznała się do nielegalnego skopiowania arcydzieła. Policja obecnie sprawdza, czy zatrzymana nie ma na swoim koncie większej liczby plagiatów dzieł sztuki. Źródło: http://www.mmpoznan.pl/blog/entry/2534/Polska+na+stra%C5%BCy+praw+autorskich+%E2%80%93+jak+b%C4%99dzie+w+2020+r.html
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
17
usunięty użytkownik

2010-08-05 11:05:14

5 sierpnia 2010 11:05 | ID: 265997

Nic dodać nic ująć i stworzymy sobie folwark.
18
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-08-05 11:09:02

5 sierpnia 2010 11:09 | ID: 266001

też mi się podoba to, co Cent wymyślił. Dodajmy też, ze inni przesętpcy będą mieli nie tak źle, bo czasu policji zabraknie ;)
19
usunięty użytkownik

2010-08-05 16:38:35

5 sierpnia 2010 16:38 | ID: 266190

dziecinka napisał 2010-08-05 11:09:02
też mi się podoba to, co Cent wymyślił. Dodajmy też, ze inni przesętpcy będą mieli nie tak źle, bo czasu policji zabraknie ;)
to nie ja wymysliłem, źródło tekstów w linku
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
20
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-08-05 23:05:06

5 sierpnia 2010 23:05 | ID: 266434

centaurek napisał 2010-08-05 16:38:35
dziecinka napisał 2010-08-05 11:09:02
też mi się podoba to, co Cent wymyślił. Dodajmy też, ze inni przesętpcy będą mieli nie tak źle, bo czasu policji zabraknie ;)
to nie ja wymysliłem, źródło tekstów w linku
aha.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Następne złodziejstwo tylko może się to obrócić przeciwko........... - Forum

Wątek: Następne złodziejstwo tylko może się to obrócić przeciwko...........