Asertywnośc to między innymi zdolność stanowienia granic.To także zdawanie sobie sprawy ze swoich praw,a także praw innych ludzi.To również umiejętność mówienia NIE...
Często przynajmniej u mnie w pracy bywa tak,że kierowniczka prosi o pozostanie w pracy godzinkę dwie dłużej,czy ja mam prawo do tego aby powiedzieć nie,nie mogę...A jeśli zostanę to najczęściej z nadgodzinami jest tak,że kierowniczka sama decyduje co z nimi zrobi...Mam do odpracowania 7,5 godzin a w ciągu dwóch tygodni zostałam w sumie 4 godziny po pracy...Chciałam aby te 4 godziny przeniosła mi na dzień który mam do odrobienia czyli musiałabym przyjść na 3,5 godziny do pracy...Powiedziała,że ona zadecyduje o tym...Jak radzić sobie w takich sytuacjach...I w ogóle często jest tak,że nie potrafię powiedzieć NIE jak to zmienić...Jak nie dać się przyćmić,żeby nie wyszło,że jestem głupią gąską,której tylko cos sie podyktuje a ona tak zrobi!!!!
