Maciej Węgorkiewicz
Zarejestrowany: 16-12-2008 07:55 .
Posty: 217 IP:
2009-05-17 12:28:20
Dwa miesiące temu napisałem dla Was artykuły o zarządzaniu finansami osobistymi, było trochę dyskusji pod nimi:
https://www.familie.pl/hem/maciej_wegorkiewicz/articles.php
Chciałem zapytać o praktyczny wymiar świadomego zarządzania własnymi finansami przez Was.
Czy ktoś z Was przez ostatnie 30 dni poświęcił przynajmniej 15 minut na jakąkolwiek aktywność związaną z zarządzaniem swoimi zasobami?
Chodzi o jakiekolwiek elementy analizy swoich finansów lub planowania.
Na przykład:
* analizowanie wydatków w ostatnim okresie, refleksja na temat błędów (coś przepłaciłem, coś kupiłem niepotrzebnego, nie kupiłem czegoś co był potrzebne)
* planowanie przyszłości
- (w jaki sposób sfinansuję wakacje, czy mam na to rezerwę? czy rezerwa na wakacje nie jest bardziej potrzebna na coś innego?)
- (jak mogą się ułożyć moje dochody w najbliższych latach? czy nie warto przygotować się na mniejszą pensję lub nawet okres pensji zerowej? czy może mam szansę na wzrost dochodów - czy nie warto podjąć działań na rzecz ich zwiększenia?)
- (co by było gdybym miał pecha i rozbił samochód albo mi go ukradziono? czy jestem na to przygotowany?)
* działania inwestycyjne (czy nie warto lepiej wykorzystać nadwyżek? czy czasem na giełdzie nie zaczęła się hossa i warto wejść? czy czasem na giełdzie nie kończy się wzrostowa korekta i warto wyjść? czy nie warto rozejrzeć się za nieruchomością? czy nie warto zmienić kredytu na lepszy?)
* samoocena jakości zarządzania finansami (pojawienie się świadomości że coś straciłem - i ile straciłem - przez to że nie dbam świadomie o własne aktywa? pojawienie się satysfakcji że dzięki świadomemu zarządzaniu budżetem mam lepszą sytuację niż miałbym gdyby tego zarządzania nie było - i świadomość o ile mniej więcej sytuacja jest lepsza?)
15 minut - w ciągu ostatniego tygodnia - czy nawet miesiąca?
Obawiam się Waszych odpowiedzi, a najbardziej ich braku. Ale chciałbym abyśmy się nad tym zastanowili bo warto.
Zatem - jak u Was było/jest w wymiarze praktycznym? Robiliście coś? Może komuś udało się swój bilans poprawić i w przyszłość patrzy spokojniej niż jeszcze dwa miesiące temu?