Od wielu dni był zapowiadany i stało się - od dzisiaj nauczyciele strajkują i co Wy na to ???
8 kwietnia 2019 19:54 | ID: 1444155
Myślę, że tym strajkiem nauczyciele najbardziej zaszkodzą sami sobie. Tak zwany etos nauczyciela i tak od dawna chwiał się w posadach, a teraz, po wzięciu uczniów na zakładników upadł całkowicie. Towarzysz Broniarz, który najpierw walczył z pomysłem utworzenia gimnazjów, potem bronił gimnazjów jak niepodległości, wywołał ten strajk i wkrótce pójdzie na zasłużoną emeryturę, natomiast nauczycieli zostawi z tym problemem...
8 kwietnia 2019 20:15 | ID: 1444156
W szkołach dzieje się źle od wielu lat. Jako n-l z 25 letnim stażem, nie wspominam mile pracy. Wprawdzie byłam "tylko" bibliotekarką, lubiłam swoją pracę i uczniów, ale grono - już niekoniecznie. Kilka przykłądów: jako bibliotekarka pracowałam 30 godz, tylko, że byłam wykorzystywana wysyłana na zastępstwa. Inny n-l miał zapłacone ja nie. Gdy raz zostałam oddelegowana do zerówki na cały dzień (czyli 5 godz), po tym poszłam do domu, gdyż uważałam że przepracowałam dzień. Na drugi dzień wezwanie do dyr. że nie wróciłam na 1 godz. do biblioteki. Wtedy postawiłam sprawę na ostrzu noża i powiedziałam, że odmawiam wszelkich zastępstw, bo pracuję 30 godz w bibliotece a nie na lekcjach. No i miałam przechlapane. Zero nagród. Takich przykładów miałabym wiele. "Stare" (stażem) n-le co roku mówiły że odchodzą na emeryturę to musza mieć nadgodziny i...tak odchodziły kilka razy i nie mogły "odejść". Ja odchodząc na emeryturę (n-l dyplomowany) miałam 1300zł emerytury (2005r.). To są już inni nauczyciele jak byli w mojej podstawówce i liceum (lata 60-te). Wtedy zależało im na uczniu, pomagali, siedzieli po godzinach z 1 uczniem.
8 kwietnia 2019 20:40 | ID: 1444160
Nie popieram tego strajku. Odbije się to na uczniach, będą onido tyłu z programem. Potem trzeba będzie nadrabiać ,, na wariata,,. Może kogoś uraze, ale skoro tak źle jest być nauczycielem, to zawsze można się przekwalifikowac. Za 18 godzinny tydzień pracy nauczyciel dostaje spora pensje. A normalny etat to 40 godzin....
8 kwietnia 2019 21:40 | ID: 1444165
A propo's wiedzy dzisiejszej młodzieży. Dziś w 1z10 padło pytanie dla "młodego, z dużego miasta": w jakiej bitwie (chodzi o miejscowość) zasłynęła armia gen. Maczka? odp. "pod Monte Casino"
Żenada w wypowiedziach studentów w odcinkach "MaturaToBzdura" np.
https://www.youtube.com/watch?v=tNp89EO3vDA
9 kwietnia 2019 08:48 | ID: 1444171
W szkołach dzieje się źle od wielu lat. Jako n-l z 25 letnim stażem, nie wspominam mile pracy. Wprawdzie byłam "tylko" bibliotekarką, lubiłam swoją pracę i uczniów, ale grono - już niekoniecznie. Kilka przykłądów: jako bibliotekarka pracowałam 30 godz, tylko, że byłam wykorzystywana wysyłana na zastępstwa. Inny n-l miał zapłacone ja nie. Gdy raz zostałam oddelegowana do zerówki na cały dzień (czyli 5 godz), po tym poszłam do domu, gdyż uważałam że przepracowałam dzień. Na drugi dzień wezwanie do dyr. że nie wróciłam na 1 godz. do biblioteki. Wtedy postawiłam sprawę na ostrzu noża i powiedziałam, że odmawiam wszelkich zastępstw, bo pracuję 30 godz w bibliotece a nie na lekcjach. No i miałam przechlapane. Zero nagród. Takich przykładów miałabym wiele. "Stare" (stażem) n-le co roku mówiły że odchodzą na emeryturę to musza mieć nadgodziny i...tak odchodziły kilka razy i nie mogły "odejść". Ja odchodząc na emeryturę (n-l dyplomowany) miałam 1300zł emerytury (2005r.). To są już inni nauczyciele jak byli w mojej podstawówce i liceum (lata 60-te). Wtedy zależało im na uczniu, pomagali, siedzieli po godzinach z 1 uczniem.
Dodam jeszcze: Oczywiście nie wszyscy nauczyciele są "źli", są tacy, którzy poświęcają się uczniom. Ja po III klasie przeniosłąm Mateusza do innej klasy (nie z całą grupą), aby miał dobrą polonistkę. I to się sprawdziło. Wiedza jaką zdobył była b. wysoka. Natomiast w LO trafił na taką polonistkę, która absolutnie się nie nadawała do tego zawodu. Inny przykład-wuefiści (też są wyjątki na +) rzucili piłkę i grajcie a smi siedzieli w kantorku. Ja to widziałam na co dzień. A jak przyszło do podwyżek, awansów, nagród to dostawali "dobrzy znajomi" dyrekcji. Mateusz równocześnie zdobył uprawnienia n-la biologii, ale szczerze mu powiedziałam aby poszukał innej pracy i na szczęście posłuchał.
9 kwietnia 2019 10:05 | ID: 1444178
Trudno mi coś powiedzieć o strajku ,bo nie mam dzieci w szkole Nauczyciele wiedzą co robią Praca jest trudna więc powinna być odpowiednio wynagradzana ,aleczęstojest tak jak pisze Wamat rożnie z tą sprawiedliwością jest sami swoi i znajomi Strajk to ostateczność Nie wiem co z tego wyniknie
9 kwietnia 2019 16:29 | ID: 1444192
Nie popieram tego strajku. Odbije się to na uczniach, będą onido tyłu z programem. Potem trzeba będzie nadrabiać ,, na wariata,,. Może kogoś uraze, ale skoro tak źle jest być nauczycielem, to zawsze można się przekwalifikowac. Za 18 godzinny tydzień pracy nauczyciel dostaje spora pensje. A normalny etat to 40 godzin....
Dokładnie. I tak ciągle nie wyrabiają się z programem i nie wiem co robią w szkołach skoro dziecko całe popołudnie musi odrabiać lekcje. Nawet piosenek musi się uczyć w domu bo w szkole się nie wyrabiają..
Dla mnie szkoła została jakaś staroświecka. Zabija wszelkie zdolności jakie dziecko posiada byle iść zgodnie z programem. I tak mnie jeszcze zastanawia ilu jest nauczycieli z powolania czy jeszcze tacy są?
9 kwietnia 2019 17:13 | ID: 1444203
Nie popieram tego strajku. Odbije się to na uczniach, będą onido tyłu z programem. Potem trzeba będzie nadrabiać ,, na wariata,,. Może kogoś uraze, ale skoro tak źle jest być nauczycielem, to zawsze można się przekwalifikowac. Za 18 godzinny tydzień pracy nauczyciel dostaje spora pensje. A normalny etat to 40 godzin....
Dokładnie. I tak ciągle nie wyrabiają się z programem i nie wiem co robią w szkołach skoro dziecko całe popołudnie musi odrabiać lekcje. Nawet piosenek musi się uczyć w domu bo w szkole się nie wyrabiają..
Dla mnie szkoła została jakaś staroświecka. Zabija wszelkie zdolności jakie dziecko posiada byle iść zgodnie z programem. I tak mnie jeszcze zastanawia ilu jest nauczycieli z powolania czy jeszcze tacy są?
Szkoła "STAROŚWIECKA" ( czyli ok. 50 lat temu) była o wiele lepsza. Nauczyciele wymagali ale i pomagali (siedzenie z uczniem "po lekcjach" jak się nie nauczył). Nauczycielowi zależało na przyszłości swoich uczniów, a pensje też nie były powalające. Robili to z powołania, mieszkali w szkole, na poddaszu (na wsi), byli do dyspozycji i właczali się w życie wsi i jej mieszkańców. Dlatego byli też poważani przez mieszkańców.
9 kwietnia 2019 19:51 | ID: 1444210
Mogę sporo powiedzieć na temat nauczycieli , ich wymiaru pracy, zaangazowania, stosunku do uczniów i wynagrodzeń. I w każdym punkcie mam mnóstwo złych spostrzeżeń. Ostatnio tak przewija się temat 15 lat aby osiągnąć stopień nauczyciela dyplomowanego. I osiaga wynagrodzenie zasadnicze 3.317 + staż 15% 497 + dodatek za wychowawstwo 100 , Poza tym każdy nauczyciel wypracowuje ( jeśli chce) godziny pozalekcyjne, Około 20 po 25 zł. Więc brutto ma co najmniej 4414. Dajcie mi przykład przeciętnej osoby z 15 letnim stażem pracy w innym resorcie pracującej na średnim poziomie ( nie kierowni), która tyle zarabia. Moja córka miała zamiar ubiegać się o pracę w muzeum. Wymagań mnóstwo, córka posiada staż 17 lat, wyższe wykształcenie kierunkowe, przygotowanie pedagogiczne. I oferowano jej minimalne wynagrodzenie .
A jesli chodzi o godziny pracy. Nauczyciela obowiązuję też 40 godzinny tydzień pracy. A pensum jest to czas "przy tablicy", pozostały czas ma na inne zajęcia związane z wykonywaniem zawodu. Znam przypadek gdzie w szkole w woj, mazowieckim nauczyciele obowiązani są przebywać w szkole 40 godzin tygodniowo. I w tym czasie muszą zrobić wszystko co wiąze się z nauczaniem. Potem mają wolne. I nie ma użalania się, że pracują po nocach.
A nauczycielki w mojej szkole równo ż dzwonkiem wybiegały i spieszyły się do innej pracy. I było tylko dwie na 24, które tego nie robiły. Miały czas na dorabianie do "niskiej pensji nauczycielskiej"
To tyle w tym temacie.
A i jeszcze jedno: jestem rocznik 1952. I od roku 1966 trwa ciągle reforma. Przybiera rózne oblicza, a jest ciągle bałagan.
9 kwietnia 2019 20:16 | ID: 1444213
Przez 2 dni byłam z automatu zalogowana, ale widocznie komuś nie podobaja się moje wpisy i w tym momencie musiałam się ponownie zalogować. To nie komputer tylko ktoś się "bawi" w wylogowywanie mnie.
Do Duni: widzę, że zdobywaliśmy wiedżzę w tych samych latach. Czyż wtedy uczeń nie był ważny dla nauczyciela bardziej niż dziś? Ja byłam ostatnim rocznikiem z klasą VII. Trzeba było w liceum się przykładać do nauki, bo wchodziła I klasa za 2 lata
10 kwietnia 2019 00:58 | ID: 1444220
Jestem przykładem byłego nauczyciela, którey zmienił zawód. Nauczyciel, a dziś każdy musi być po studiach ma bardzo szerokie kompetencje,które przydają się w wielu korporacjach, w marketingu, sprzedaży, usługach. Znam też polityków - byłych nauczycieli. Mam też koleżanki, które zdecydowały się na kształcenie podyplomowe na Akademii Humanstyczno Ekonomicznej w Łodzi integrację multisensoryczną i dobrze zarabiają na indywidualnej pracy z małymi dziećmi. Wcale nie uważam, żeby to było dobrze, żeby tak ludzie wykształceni uciekali z tego zawodu. Co ma ich dziś zatrzymać?
10 kwietnia 2019 12:18 | ID: 1444246
Popieram strajk całym sercem, to jest śmieszne że rząd obiecuje kolejne pieniądze rolnikom a kompletnie olewa o wiele gorzej dofinansowaną (i byc moze waziejsza) grupe jak nauczyciele.
10 kwietnia 2019 13:55 | ID: 1444254
Popieram strajk całym sercem, to jest śmieszne że rząd obiecuje kolejne pieniądze rolnikom a kompletnie olewa o wiele gorzej dofinansowaną (i byc moze waziejsza) grupe jak nauczyciele.
Zgoda, ale nikt nie upomina się o służbę zdrowia Rząd milczy,kolejki sięwydłużają,a ludzie umierają na stojąco Popieram nauczycieli całym sercem
12 kwietnia 2019 17:47 | ID: 1444330
Ja mam pomalu tego strajku dość. Nikt nie myśli o dzieciach. Jak one to odbierają? Egzaminy, niebawem matury.. i co dalej.. powtarzanie roku?
13 kwietnia 2019 21:29 | ID: 1444387
Jak na razie 2:0 dla rządu, bo obie tury egzaminów gimnazjalnych jednak odbyły się. Uważam, że strajk jest już przegrany, bo jeżeli towarzysz Broniarz będzie dalej straszył maturami, to Sejm ma czas na uchwalenie jednorazowej ustawy pozwalającej na promocję każdego tegorocznego maturzysty, który tylko przyjdzie na egzamin i podpisze listę obecności.
A wtedy nauczyciele mogą sobie strajkować nawet do końca wakacji, tylko czy wytrzymają to finansowo?!
13 kwietnia 2019 22:41 | ID: 1444390
Jak na razie 2:0 dla rządu, bo obie tury egzaminów gimnazjalnych jednak odbyły się. Uważam, że strajk jest już przegrany, bo jeżeli towarzysz Broniarz będzie dalej straszył maturami, to Sejm ma czas na uchwalenie jednorazowej ustawy pozwalającej na promocję każdego tegorocznego maturzysty, który tylko przyjdzie na egzamin i podpisze listę obecności.
A wtedy nauczyciele mogą sobie strajkować nawet do końca wakacji, tylko czy wytrzymają to finansowo?!
I tak należy zrobić!
14 kwietnia 2019 15:58 | ID: 1444407
Nie mogę oprzeć się wrażeniu ,że ugrupowania polityczne popierając strajk chcą zapewnić sobie głosy. A nauczyciele walczą tylko o wyższe płace. A uczniowie i kolejne egzaminy są kartą przetargową.
15 kwietnia 2019 08:28 | ID: 1444428
Nie mogę oprzeć się wrażeniu ,że ugrupowania polityczne popierając strajk chcą zapewnić sobie głosy. A nauczyciele walczą tylko o wyższe płace. A uczniowie i kolejne egzaminy są kartą przetargową.
I to że uczniowie są karta przetargowa, bardzo mi się nie podoba. Zresztą pewnie każdy rodzic ma podobne zdanie... Niech nauczyciele strajkuja.... Ale dlaczego uczniowie mają na tym,, ucierpieć,,?
15 kwietnia 2019 09:19 | ID: 1444429
I mnie powoli to się nie podoba, syn musiał Ziemowita wysłać do nas by mu zapewnić opiekę w czasie tego strajku, od wczoraj jest u drugiej babci, dobrze, że miał go kto przywieźć...
Rozumiem ich ale powinni to jakoś inaczej zorganizować by nie cierpiały na tym dzieci i młodzież a rodzice mieli zapewnioną opiekę nad dzieckiem...
15 kwietnia 2019 14:28 | ID: 1444458
Jestem ciekawa jak to jeszcze długo bedzie trwało? Do świąt? A co po świętach? Potem dzieciaki materiał będą w domu nadrabiać czy kosztem wolnych dni?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.