Jaka jest u Was? Czy jest wesoło, czy raczej sztywno i każdy robi, co do niego należy?
Głosujmy.
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
Średnia, to tylko znajome twarze... |
|
1 | 33,3% |
Jest fajnie, ludzie w porządku, wesoło... |
|
1 | 33,3% |
Jest nijak, każdy robi swoje i tyle... |
|
1 | 33,3% |
Liczba głosów: 3
(Data wygaśnięcia: 2018-07-30 23:59:00)
27 października 2017 11:12 | ID: 1402580
Z jednej strony bywało wesoło ale życzliwości to było nie wiele. Więcej było szeptania za plecami i donoszenia.
27 października 2017 11:17 | ID: 1402585
Z jednej strony bywało wesoło ale życzliwości to było nie wiele. Więcej było szeptania za plecami i donoszenia.
Uuu, niedobrze. U nas donoszenia nie ma. Nie mamy szefostwa nad głową, ale jak wpadnie, to choćby nie wiem, jak było, to i tak zawsze jest ok:)
27 października 2017 11:57 | ID: 1402597
Z jednej strony bywało wesoło ale życzliwości to było nie wiele. Więcej było szeptania za plecami i donoszenia.
Nie dobrze tak ale czasem praca pozostaje tylko pracą. Chociaż tyle czasu się w niej spędza i ludzmi
27 października 2017 13:46 | ID: 1402617
Jak pracowałam to bywały okresy bardzo fajne, miłe aż chciało się iść do pracy i traktowało się ją jak drugi dom, jednak pod jej koniec po tych 30-tu ponad latach zmieniła się atmosfera i ludzie byli jacyś inni... Gro odeszło na emerytury i przychodzili nowi... Dyrekcja też się zmieniała i już nie było to co dawniej...
27 października 2017 15:43 | ID: 1402652
Jak pracowałam to bywały okresy bardzo fajne, miłe aż chciało się iść do pracy i traktowało się ją jak drugi dom, jednak pod jej koniec po tych 30-tu ponad latach zmieniła się atmosfera i ludzie byli jacyś inni... Gro odeszło na emerytury i przychodzili nowi... Dyrekcja też się zmieniała i już nie było to co dawniej...
Jednak takie zżycie z ludźmi to fajna rzecz.. szkoda że z nie każdymi tak si ę da
27 października 2017 18:11 | ID: 1402673
U nas najlepiej nie jest . Stara kadra trzyma się razem . Do nowych osób odnosimy się z rezerwą , bo większość z nich to protegowani wójta albo znajomi dyrekcji . A nasza pani dyrektor - tak fatalnej dyrekcji jeszcze nie miałam .
27 października 2017 19:56 | ID: 1402699
U nas najlepiej nie jest . Stara kadra trzyma się razem . Do nowych osób odnosimy się z rezerwą , bo większość z nich to protegowani wójta albo znajomi dyrekcji . A nasza pani dyrektor - tak fatalnej dyrekcji jeszcze nie miałam .
Czyli atmosfera niefajna. Trzeba w takim wypadku uważać na każde słowo, ktore się wypowie.
27 października 2017 20:56 | ID: 1402714
Jak pracowałam to bywały okresy bardzo fajne, miłe aż chciało się iść do pracy i traktowało się ją jak drugi dom, jednak pod jej koniec po tych 30-tu ponad latach zmieniła się atmosfera i ludzie byli jacyś inni... Gro odeszło na emerytury i przychodzili nowi... Dyrekcja też się zmieniała i już nie było to co dawniej...
Jednak takie zżycie z ludźmi to fajna rzecz.. szkoda że z nie każdymi tak si ę da
Niestety nie z każdym... A jak miło jest jak spotykamy się i wspominamy te nasze fajne czasy w pracy, teraz tej atmosfery tam brakuje...
27 października 2017 21:03 | ID: 1402717
Jak pracowałam to bywały okresy bardzo fajne, miłe aż chciało się iść do pracy i traktowało się ją jak drugi dom, jednak pod jej koniec po tych 30-tu ponad latach zmieniła się atmosfera i ludzie byli jacyś inni... Gro odeszło na emerytury i przychodzili nowi... Dyrekcja też się zmieniała i już nie było to co dawniej...
Jednak takie zżycie z ludźmi to fajna rzecz.. szkoda że z nie każdymi tak si ę da
Niestety nie z każdym... A jak miło jest jak spotykamy się i wspominamy te nasze fajne czasy w pracy, teraz tej atmosfery tam brakuje...
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
27 października 2017 21:06 | ID: 1402720
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
O tak - jak jest fajnie to aż chce się do takiej pracy chodzić...
27 października 2017 21:09 | ID: 1402721
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
O tak - jak jest fajnie to aż chce się do takiej pracy chodzić...
I czas szybko mina, moment zmiana poleci:)
27 października 2017 21:09 | ID: 1402722
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
O tak - jak jest fajnie to aż chce się do takiej pracy chodzić...
I czas szybko mina, moment zmiana poleci:)
27 października 2017 21:09 | ID: 1402723
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
O tak - jak jest fajnie to aż chce się do takiej pracy chodzić...
I czas szybko mina, moment zmiana poleci:)
28 października 2017 09:46 | ID: 1402787
Dokładnie. Teraźniejszej pracy byłoby mi szkoda, ale poprzedniej wcale nie żałuję. Pracowałam z dziewczyną, która miała wiecznie focha, wiecznie cos jej nie pasowało.... To dopiero była atmosfera... A teraz czas leci jak szalont, niezłe ,,jaja,, odchodzą, aż miło do pracy iść, i chce się isc do pracy:)
O tak - jak jest fajnie to aż chce się do takiej pracy chodzić...
Az inaczej się chcę chodzicy do takiej pracy
28 października 2017 16:29 | ID: 1402816
U nas w pracy też jest fajna atmosfera prawie jak w domu, nie ma żadnych donosów, chce się chodzić do pracy z chęcią, gorzej ze wstawaniem rano, codziennie o 4.30, wieczorem o 20 to już tak jestem senna, że przysypiam na swoich serialach.
29 listopada 2017 10:23 | ID: 1406800
Już powyżej roku pracuję na siebie, otworzyłam swój sklep internetowy, oczewiście powinnam była zainwestować w dobry dyzajn, imię domenowe i ( wymoderowano) można zobaczyć ceny, w promowanie strony. Ale teraz jestem sama dla siebie kierownikiem,mam do czynienia tylko z klientami i moją przyjaciółką, ona jest moją księgową i pomaga z dokumentami. Mi się podoba moja praca jeszcze dlatego, że mogę więcej czasu spędzać ze swoim dzieckiem.
29 listopada 2017 21:09 | ID: 1406857
Dobra atmosfera do tego godne pieniądze i jesze robic to co się lubi.. Praca marzeń
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.