Dunia (2016-11-27 21:22:26)
Oj, MarDep nie chodzi o szczegóły. W każdej rodzinie inaczej to wygląda. Ja tylko chciałam zwrócić uwagę na problem, o którym oficjalnie w żadnym kraju się nie mówi. A we współczesnym świecie pracujący na kogoś ludzie chcieliby zaspokajać nie tylko podstawowe potrzeby. Swiat rozwija się i ludzie też chcą .
Wykonując dobrze pracę chcieliby być dobrze wynagradzani. Oddając pracodawcy 1/3 część swojego życia, chcieliby przynajmnie 1/3 korzystać z niego. Nie wliczam w to godzin na nocny wypoczynek.
Kilka lat temu miałem podobna dyskuję w kontekście tego, że Bóg powinien dbac o swoje dzieci i zapewniać im pewne minimum (choćby przez pracę). Idea szczytna ale jak posłuchałem co wg niektórych znaczy minimum to ... można by tym obdzielić kilka rodzin. Stąd szczegóły.
Jeśli porównamy oczekiwania Europejczyków i Azjatów (zwłaszcza z Azji Środkowej) to się okaże, że te minimlne wymagania sa bardzo robieżne. Z resztą u nas też co innego myśli człowiek z postpegieerowskiej wioski a co innego mieszkaniec metropolii.
Z resztą minimalizm określony w Biblii jest też już nie do przyjęcia dla większości ludzi.
"Kto nie pracuje niech też nie je" 2 Tes 3, 10
"Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym. 1 P 2, 18.
"Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Mt 6,19.
A wszystko to w kraju, gdzie większość ludzi uważa się za chrześcijan.
Swoją drogą jedynym hamulcem dla kapitalizmu było chrześciajaństwo. Bo oprócz posłuszeństwa za strony wspomnianych niewolników mówiło o godnym traktowaniu. O uczciwej zapłacie i dotrzymywaniu umów. Pracodawca też miał groamdzić skarby w niebie. Tym samym miał mniejszą presję na wykorzystywanie pracownika. NIestety prawdziwych chrześciajan coraz mniej i juz tylko socjalizm próbuje uratowac ludzi pracy ale nie uwzględnia ludziej natury i niewiele może.