23 stycznia 2009 08:35 | ID: 13132
23 stycznia 2009 09:13 | ID: 13139
23 stycznia 2009 11:32 | ID: 13162
8 stycznia 2010 19:15 | ID: 106049
8 stycznia 2010 19:43 | ID: 106060
9 kwietnia 2011 17:37 | ID: 484152
Jestem przeciwna.
9 kwietnia 2011 18:21 | ID: 484180
Jestem za. Zakaz posiadania broni to spadek po poprzednim systemie, w którym władza traktowała społeczeństwo jak potencjalne zagrożenie dla siebie i dlatego wprowadziła zakaz posiadania broni.
Dzisiaj, jeżeli ktoś jest zdeterminowany, to też będzie miał broń palną, wystarczy zapisać się do koła myśliwskiego i...legalnie kupujesz sztucer lub dubeltówkę...albo jedno i drugie...
23 lipca 2011 08:34 | ID: 595418
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
23 lipca 2011 11:05 | ID: 595498
Gdyby broń była legalna, nie wiadomo, jak tam by ię skończyło. Nie wiadomo też, czy by nie było więcej takich sytuacji.
23 lipca 2011 11:24 | ID: 595514
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
"A gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem."
Mnie kiedyś ten argument przekonywał - jeśli będziemy wszyscy mieli broń, to każdy będzie mógł się obronić, a potencjalni bandyci będą bali się zaatakować. I długo byłem zwolennikiem prawa do posiadania broni. Ale tak jak pisałem w moim poprzednim poście w tym wątku, życie pokazuje coś zupełnie innego. Ludzie boją się zareagować w jakikolwiek sposó (poza chwalebnymy wyjątkami) gdy widzą zło. Większość odwraca głowę. Dziś rano wdowa po policjancie, którego zamordowano na przystanku autobusowym (głośna sprawa) mówiła, że najbardziej w tym wszystkim boli ją to, że obok byli ludzie, którzy nie zareagowali, nawet nie krzyknęli, nie próbowali pomóc czy wezwać Policji.
Kiedyś w dyskusji w TV właśnie nt. prawa do posiadania broni wypowiadał się policjant z AT. Powiedział, że nawet im ciężko jest podjąć decyzję o oddaniu strzału w kierunku człowieka i że po takich akcjach praca z psychologiem nie należy do rzadkości. Przynajmniej na początku kariery.
I to, co wg mnie dyskwalifikuje pomysł ułatwienia dostępu do broni, to coraz większa niedojrzałość ludzi młodych, ale już dorosłych. Takich, co próbują 25-letnim Golfem uciekać przed policyjnym radiowozem, takim, którym się wydaje, że są mądrzejsi od wszystkich.
25 lipca 2011 08:09 | ID: 596687
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
Cent, a czy jesteś pewien, że jak każdy miałby brońto byłoby bezpieczniej? Może byłoby wiecej tragedii...Nie każdy jest tak rozsadny, jak Ty.
25 lipca 2011 14:11 | ID: 597019
Myślę, że Cent by żądał jakichś papierów, zaświadczeń, że ktoś jest zdolny do posiadania broni. Że nie zrobi z niej złego użytku.
Wtedy byłaby sytuacja jeszcze gorsza - część osób, tych, którzy nie nadawaliby się z różnych przyczyn do posiadania broni, byliby bardziej bezbronni niż inni. I oni mogliby być łatwym celem innych:(
25 lipca 2011 14:18 | ID: 597022
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
Cent, a czy jesteś pewien, że jak każdy miałby brońto byłoby bezpieczniej? Może byłoby wiecej tragedii...Nie każdy jest tak rozsadny, jak Ty.
Nie byłabym tego taka pewna...
A co gdyby w napadzie paniki ludzie zaczęli nawzajem do siebie strzelać?
A co gdyby nie byli pewni w tłumie, kto tak naprawdę jest napastnikiem, a kto ofiarą?
A co, gdyby takie rozszerzenie posiadania broni zadziałało w druga stronę - większa dostępność takich środków to przecież potencjalnie większe zagrożenie takimi atakami!
25 lipca 2011 14:20 | ID: 597025
a ja uważam, że posiadanie broni we własnym domu stanowi również zagrożenie dla nas samych bo może się okazać że napastnik wytrąci nam ją i użyje przeciwko nam
a jeszcze gorszy scenariusz że nie daj boże dziecko dorwie się do takiej broni i żeby kolegom "poszpanować" doprowadzi do tragicznego jej użycia przez osoby niepowołane
ja jestem na "nie" uważam, że nie powinno być dostępu do broni w naszym kraju im mniejszy do niej dostęp tym mniejsze zagrożenie chociażby takie codzienne przypadkowe
a jeszcze inna sprawa zastrzelisz takiego napastnika w swoim domu , a potem okaże się że on nie miał pistoletu i to ty będziesz oskarżony o użycie nieadekwatnej broni w stosunku do tego co miał napastnik
25 lipca 2011 15:22 | ID: 597091
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
Cent, a czy jesteś pewien, że jak każdy miałby brońto byłoby bezpieczniej? Może byłoby wiecej tragedii...Nie każdy jest tak rozsadny, jak Ty.
Ujmując to trochę z przymrużeniem oka:
Każdy facet wyposażony jest w narzedzie do gwałtu, ale czy z tego powodu w naszym kraju panuje jakaś psychoza przed gwałcicielami? Nie widzę, by kobiety chowały się po kątach i patrzyły na każdego faceta jak na potencjalnego napastnika...
Zdecydowana większość facetów wie, jak z tego narzędzia korzystać właściwie.
25 lipca 2011 16:05 | ID: 597105
I właśnie poprzez zakaz posiadania broni przez obywateli zginęło 80 osób w Norwegii.
Tam, na wyspie, było kilkaset dzieciaków i zapewne kilkudziesięciu opiekunów. I nikt nie mógł (bo nie miał jak) zareagować.
W podobnej sytuacji w Szwajcarii, gdzie posiadanie broni jest legalne, ofiar byłoby znacznie mniej (lub w ogóle), a jedną z ofiar na pewno byłby napastnik.
A tak doszło do masakry bogu ducha winnych dzieciaków bo ich pacyfistycznie nastawieni opiekunowie byli bezradni.
Cent, a czy jesteś pewien, że jak każdy miałby brońto byłoby bezpieczniej? Może byłoby wiecej tragedii...Nie każdy jest tak rozsadny, jak Ty.
Ujmując to trochę z przymrużeniem oka:
Każdy facet wyposażony jest w narzedzie do gwałtu, ale czy z tego powodu w naszym kraju panuje jakaś psychoza przed gwałcicielami? Nie widzę, by kobiety chowały się po kątach i patrzyły na każdego faceta jak na potencjalnego napastnika...
Zdecydowana większość facetów wie, jak z tego narzędzia korzystać właściwie.
tak tylko , że w to jak nazwałeś narzędzie mężczyźni są wyposażeni (lepiej lub gorzej) od tysięcy już lat i trochę są z nim obyci i płeć przeciwna też
a jak widać po historii świata wyposażanie wszystkich w broń "ostrego rażenia" daje efekt totalnego wyniszczenia
więc może lepiej nie porównywać bo zęby też są narzędziem zbrodni bo jak wiadomo człowiek jest drapieżnikiem i mógłby każdego zagryźć
25 lipca 2011 17:23 | ID: 597154
No centaurku, troszkę "pojechałeś" :))))))
Jednak częśc ciała a pistolet to ogrooomna różnica!:)
Mój mąż ze swoim "narzędziem", a mój mąż z pistoletem ... to jednak wygląda inaczej! :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.