Szukam pracy w imieniu męża! - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

12 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2076

Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159 IP:

2010-01-13 11:12:20

13 stycznia 2010 11:12 | ID: 110014

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Szukam-pracy-w-imieniu-meza-Zona,wid,11827884,wiadomosc.html?ticaid=19744
Bardzo często zdarza się, ze żony szukają pracy w imieniu męża lub odwrotnie. Matki szukają pracy dla swoich dzieci. W Waszych poszukiwaniach byliście sami, czy rodzina Was wspierała...jeżeli tak to w jakim zakresie? Wsparcie psychiczne, pomoc w napisaniu cv? Może inaczej?
Słońce wstało zwariowało...

1
usunięty użytkownik

2010-01-13 11:13:52

13 stycznia 2010 11:13 | ID: 110016

byłam skazana, że tak się wyrażę, tylko na siebie. Ale za to jaka potem satysfakcja
2
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-01-13 11:17:39

13 stycznia 2010 11:17 | ID: 110024

Mnie troszkę pomagano. Ale następną pracę znajdę sama.
3
usunięty użytkownik

2010-01-13 11:25:25

13 stycznia 2010 11:25 | ID: 110044

Mi sie udalo. Mialam praktyke szkolna w laboratorium w ktorym potem pracowalam. Sami zadzwonili jak ukonczylam szkole czy chce u nich pracowac.
Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
4
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-01-13 11:27:21

13 stycznia 2010 11:27 | ID: 110054

Ja właściwie pracę to mam bo mój ojciec dowiedział się od znajomego że kogoś szukają ale to było bardzo dawno temu, ale nadal tam pracuję. Ale jak Grzesiek szukał pracy to też mu pomagałam i podpowiadałam jak ma rozmawiać i przede wszystkim nie chciałam żeby się godził na jakieś umowy na czarno albo podobne tego typu rzeczy. Jestem przeciwna jakiemukolwiek wykorzystywaniu pracowników przez pracodawcę.
5
babi

Zarejestrowany: 03-01-2010 22:25 . Posty: 206

2010-01-13 11:30:46

13 stycznia 2010 11:30 | ID: 110067

to chyba normalne,że rodzina i przyjaciele wiedząc,że ktoś pracy szuka pomagają... osobiście wolę szukać na własną rękę [pomijam męża pomoc]-wolę nie słuchać potem o "zasługach" kogoś z rodziny ;D
6
ewak1975

Zarejestrowany: 08-12-2009 10:18 . Posty: 355

2010-01-13 11:38:23

13 stycznia 2010 11:38 | ID: 110093

Ja akurat wychodziłam sobie pracę sama, no ale takie mówienie że się szuka pracy jest potrzebne bo często drogą pantoflową najszybciej rozchodzą się info o jakieję robocie.
7
plascynacja

Zarejestrowany: 31-05-2008 13:55 . Posty: 421

2010-01-13 11:43:24

13 stycznia 2010 11:43 | ID: 110105

A ja sama sobie znalazłam pracę: bez znajomości, pomocy rodziny itp. I uważam, ze tak powinno być. Rozumiem wsparcie psychiczne w sensie motywowania, ale nepotyzm, wyręczanie kogoś poszukiwaniu pracy inne takie potępiam!
8
usunięty użytkownik

2010-01-13 11:46:37

13 stycznia 2010 11:46 | ID: 110114

Jak szukałam pracy to raczej rodzina tylko mnie wspierała. Zasadniczo jest tak że to ja pomagam w pisaniu cv i wynajdywaniu ogłoszeń :)
Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
9
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-01-13 11:54:29

13 stycznia 2010 11:54 | ID: 110134

Przecież powiedzenie komuś że gdzieś szukają kogoś do pracy to żaden nepotyzm i wyręczanie tylko pomoc a przecież od czego się ma bliskich. A tymbardziej jeżeli jako żona albo partnerka życiowa pomagam mojemu mężczyźnie to ma szansę znaleźć coś lepszego i przede wszystkim wie że może na mnie liczyć a to w życiu całej rodziny jest nie bez znaczenia.
10
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-01-13 12:02:59

13 stycznia 2010 12:02 | ID: 110148

Do mnie można powiedzieć, że sama przyszła... siedząc na zajęciach w szkole wieczorowej weszła do naszej klasy była moja Pani Dyrektor ze szkoły zawodowej i powiedziała, że szuka kogoś na zastepstwo intendetki na kilka m-cy, bo ta wybiera się na urlop macierzyński, zobaczyła mnie i zaproponowała bym przyszła... i tak to się zaczęło... pracowałam ponad 31 lat w tym samym miejscu... tylko zmieniając stanowiska...
11
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-01-13 12:26:40

13 stycznia 2010 12:26 | ID: 110192

Pojawiło sięw wątku ,ze czymś złym jest pomoc w poszukiwaniu pracy. wyręczanie w tej kwestii nie jest dobre, to jasne, natomiast wsparcie poprzez wyszukiwanie ogłoszeń czy też pomoc w pisaniu cv - myślę,że cos takiego jest nawet wskazane.
12
Katianka

Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 . Posty: 2636

2010-01-14 20:25:24

14 stycznia 2010 20:25 | ID: 111641

plascynacja napisał 2010-01-13 11:43:24
A ja sama sobie znalazłam pracę: bez znajomości, pomocy rodziny itp.I uważam, ze tak powinno być. Rozumiem wsparcie psychiczne w sensie motywowania, ale nepotyzm, wyręczanie kogoś poszukiwaniu pracy inne takie potępiam!
Tak samo jak ja.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Szukam pracy w imieniu męża! - Forum

Wątek: Szukam pracy w imieniu męża!