Wymarzona praca - to wielka radosc móc robic to co sie lubi i dostawac za to pieniądze.
Ja chcialam zawsze byc nauczycielką języka polskiego ale nigdy tego nie zrealizuję. To nic ze zarobki słabe.
13 września 2013 09:23 | ID: 1015340
No tak sobie wymysliłam. Hihi. Marzycielka ze mnie ale co tam!
13 września 2013 09:33 | ID: 1015366
Ja to pracuję zgodnie ze swoimi marzeniami. Prowadzę dom i opiekuję się wnuczkami. Pomagam córce w ich wychowywaniu.
Może ktoś mi nie wierzyć ale ja zawsze marzyłam aby być 24 h w domu i dbać o niego , o dzieci i o męża. Za młodu nigdy tego nie doświadczyłam ( no, chyba na urlopie lu zwolnieniach lekarskich).
Nigdy robienie kariery zawodowej nie było moim marzeniem. Ale pracowałam bo musiałam.
13 września 2013 10:22 | ID: 1015437
ja chciałam byc weteryanrzem a zostałam prawnikiem hehe
13 września 2013 13:00 | ID: 1015530
Eh, a ja właśnie mam pracę moich marzeń. Pieniądze mam z niej żadne, całe szczęście, że mój mąż coś zarabia...Natomiast wiem, że takiego lubienia pracy nie da się przełożyć na żadne pieniądze. Mam szczęście - zawsze pracowałam w moim mało popularnym zawodzie - historia sztuki, a uwierzcie mi już kilka razy zmieniałam miejsce pracy i zamieszkania. No i nie wyobrażam sobie, że mogłabym robić coś innego.
9 października 2013 08:18 | ID: 1027038
Jasne - praca,która sprawia radość i jest jeszcze dobrze płatna - czegóż potrzeba? Tylko,że niestety te czasy dawno minęły, gdzie szukano pracowników,były wakaty, pracownicy byli na wagę złota.Dzisiaj dobrze, że ma się wogóle jakąkolwiek pracę, wybrzydzać raczej się nie da,a czasami pracujemy bo niestety musimy za coś żyć i utrzymać swoją rodzinę,nie mówiąc o rachunkach i wszelkich opłatach. Tylko, że czasami warto dążyć do raz obranego celu,nie poddawać się,bo samo do ręki nam nic nie wpadnie.Nieraz ktoś ma to szczęście,że pracuje na wymarzonym stanowisku,ale większość narzeka.
9 października 2013 11:11 | ID: 1027131
Mi się marzy praca protetyka słuchu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.