oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880 IP:
2008-11-18 16:10:34
Dziś Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach
Nadużywanie antybiotyków prowadzi do powstawania coraz większej liczby opornych na nie bakterii. Z tej przyczyny skuteczność leczenia infekcji spada, a jego koszty oraz śmiertelność pacjentów rosną - mówili specjaliści w poniedziałek na konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia w Warszawie.
Konferencją, która odbyła się w Ministerstwie Zdrowia, zainaugurowano Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach. Obchodzimy go - w tym roku po raz pierwszy - 18 listopada.
Dzień został ustanowiony przez Komisję Europejską na wniosek Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC - European Centre for Disease Prevention and Control). W ramach jego obchodów, w Sejmie RP i instytucjach publicznych 30 polskich miast prezentowana będzie wystawa, która ma zwrócić uwagę na rosnący problem antybiotykooporności oraz na racjonalne używanie antybiotyków.
Jak przypomniała prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, naukowcy z całego świata co najmniej od 10 lat wskazują, że rośnie liczba zakażeń, na które nie mamy skutecznego lekarstwa, a które jeszcze 10-20 lat temu można było leczyć. Jest to związane ze wzrostem oporności bakterii na znane antybiotyki.
"Kiedyś bakterie były oporne na 1-2 antybiotyki. Współczesne bakterie mają oporność na wiele leków, dlatego nazywamy je w skrócie MDR (z j. ang. multi drug resistant). Obecnie jednak coraz częściej zaczynamy stosować nazwę XMDR, czyli super-oporne, super- niebezpieczne" - podkreśliła prof. Hryniewicz.
Badania wskazują, że główną przyczyną tego zjawiska jest nadużywanie lub niewłaściwe używanie antybiotyków. "W krajach, w których stosuje się bardzo dużo tych leków, jest znacznie więcej opornych bakterii, np. pneumokoków czy gronkowców" - powiedziała specjalistka. Według niej, jeszcze do niedawna Polska znajdowała się na bardzo wysokim, 5. miejscu w Europie pod względem zużywania antybiotyków. Obecnie spadliśmy na miejsce 9., "ale nie dlatego, że sytuacja w naszym kraju się poprawiła, tylko dlatego, że w innych uległa pogorszeniu". Na pierwszym miejscu tej listy znajduje się obecnie Grecja.
Co gorsza, choć liczba opornych bakterii dynamicznie rośnie, to spada liczba nowych antybiotyków wprowadzanych na rynek. W ciągu ostatnich 20 lat były to tylko dwa nowe leki. Dzieje się tak, gdyż coraz trudniej jest wynaleźć skutecznie działające cząsteczki. Poza tym firmom farmaceutycznym nie opłaca się inwestować w leki, które szybko przestają działać.
"Rozwojowi oporności bakterii na leki towarzyszą spadek skuteczności terapii, jej większe koszty oraz zwiększona śmiertelność chorych. Nie jest to już problem pojedynczych pacjentów, ale problemem zdrowia publicznego, dlatego Europa zdecydowała się na podjęcie masowej akcji, która ma spowolnić rozwój antybiotykooporności" - powiedziała prof. Hryniewicz.
W tym celu UE zaleca działania na poziomie kilku obszarów. Przede wszystkim, ważne jest monitorowanie szczepów bakterii opornych na leki - na poziomie lokalnym i krajowym.
"Drugim ważnym elementem jest edukacja - zarówno lekarzy ordynujących antybiotyki, jak i pacjentów, którzy je stosują" - zaznaczył wiceminister zdrowia Marek Twardowski.
Chodzi o to, aby pacjenci zachowywali się bardziej odpowiedzialnie i bardziej świadomie i np. nie podejmowali samoleczenia antybiotykami, które zostały im po poprzedniej terapii - zaznaczyła prof. Hryniewicz. Nie wolno podejmować antybiotykoterapii bez konsultacji z lekarzem; a jeśli już zapisał nam antybiotyk, musimy stosować go zgodnie z zaleceniami - nie zmniejszać dawki, nie skracać i nie wydłużać leczenia.
Pacjenci muszą też mieć świadomość, że antybiotyki działają tylko na infekcje bakteryjne, a nie na wirusowe, takie jak np. grypa. Niestety, w Polsce bardzo wielu chorych oczekuje od lekarzy, żeby na każde schorzenie infekcyjne zapisywali im antybiotyki, w wielu przypadkach niekonieczne.
Na takie badania diagnostyczne we Francji ministerstwo zdrowia przeznaczyło 2,1 mln euro. W Polsce, niestety, takie testy są rzadko stosowane w leczeniu poza szpitalem. "Pod tym względem wleczemy się w ogonie Europy" - powiedziała prof. Hryniewicz. Tymczasem ustalenie czynnika etiologicznego infekcji oraz jego wrażliwości na leki umożliwia optymalne leczenie.
KE zdaje sobie sprawę z konieczności wzmożenia działań na rzecz opracowania nowych antybiotyków. W tym celu wyasygnowała olbrzymie pieniądze na granty europejskie, których celem jest szukanie nowych cząsteczek, skutecznych w zwalczaniu super-opornych bakterii.
"Antybiotyki uważa się za najważniejszy wynalazek medycyny XX w. Niestety, jeśli nic nie zrobimy, te cudowne leki mogą zniknąć z naszego banku leków" - powiedziała prof. Hryniewicz. Jej zdaniem, walka o racjonalne stosowanie antybiotyków jest walką o lepsze zdrowie społeczeństwa.