Zauważyłam że zaczęły mi się problemy z cyklami po skończeniu karmienia ( dziecko było karmione 2 lata). Od stycznia jest kiepsko cykl trwa albo 36 dni albo 16. Pokarm w styczniu i lutym jeszcze był. Czy ktoś też tak miał? Zastanawiam się jak długo to może potrwać. Czy to już jakiś sygnał do udania się do lekarza czy spokojnie mam czekać aż samo się unormuje.
Jakie są Wasze doświadczenia z odstawianiem od piersi i ze skończeniem karmiania piersią?