Anna Grodzka vel Krzysztof Bęgowski
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Co myślicie o tym czymś? Czy powinno zostać Marszałkiem Sejmu RP?
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Ta "pani" ma dorosłego syna, którego jest ojcem. Miała też żonę. Płeć zmieniła kilka lat temu i chyba powinna być traktowana jak transseksualista. Poglądy ma bardzo mocno "homoseksualne" i jest nie tylko za prawem do małżeństw homoseksualnych, ale także za prawem adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Każdej z Pań popierających "panią" Grodzką daję do przemyślenia taki oto wariant: pomyślcie sobie, jak byście się czuły, gdyby to Wasz mąż zdecydował się zmienić płeć, rozwiódł się z Wami, a potem wygrał wybory i zechciał być Marszałkiem Sejmu. Czy wtedy też miał by Wasze poparcie?
Dla mnie to jest ciężko chory człowiek, który powinien się leczyć, a nie paradować po sejmie...
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Ja mam inne zdanie , ktokolwiek by to nie był , nawet pani Grodzka to człowiek Dla mnie nie ma znaczenia kto będzie marszałkiem Wizualnie mnie to nie interesuje Pani profesor bardziej mnie drażni swoimi wypowiedziami , jak Grodzka wyglądem Ale to jest moje zdanie
Baszko - w 100% się z Tobą zgadzam.
I ja również.Żenujace jest to,że osoba wykształcona pozwala sobie na takie wypowiedzi.Ma prawo do swojego zdania,ale wyraża je w sposób bardzo nieodpowiedni delikatnie mówiąc
Dokładnie tak jak piszą dziewczyny,zgadzam się z Wami w 100%.
Ta "pani" ma dorosłego syna, którego jest ojcem. Miała też żonę. Płeć zmieniła kilka lat temu i chyba powinna być traktowana jak transseksualista. Poglądy ma bardzo mocno "homoseksualne" i jest nie tylko za prawem do małżeństw homoseksualnych, ale także za prawem adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Każdej z Pań popierających "panią" Grodzką daję do przemyślenia taki oto wariant: pomyślcie sobie, jak byście się czuły, gdyby to Wasz mąż zdecydował się zmienić płeć, rozwiódł się z Wami, a potem wygrał wybory i zechciał być Marszałkiem Sejmu. Czy wtedy też miał by Wasze poparcie?
Dla mnie to jest ciężko chory człowiek, który powinien się leczyć, a nie paradować po sejmie...
Jak już napisałam jako marszałka sejmu Grodzkiej też nie widzę i tu nie chodzi nawet o to, że ma nieokreśloną płciowość, ale o to, że politycznie niczego sensownego nie reprezentuje.
Sprawa, którą poddajesz przemyśleniu... Hmmmm.... No nie wyobrażam sobie :)
Ja mam inne zdanie , ktokolwiek by to nie był , nawet pani Grodzka to człowiek Dla mnie nie ma znaczenia kto będzie marszałkiem Wizualnie mnie to nie interesuje Pani profesor bardziej mnie drażni swoimi wypowiedziami , jak Grodzka wyglądem Ale to jest moje zdanie
Baszko - w 100% się z Tobą zgadzam.
I ja również.Żenujace jest to,że osoba wykształcona pozwala sobie na takie wypowiedzi.Ma prawo do swojego zdania,ale wyraża je w sposób bardzo nieodpowiedni delikatnie mówiąc
Dokładnie tak jak piszą dziewczyny,zgadzam się z Wami w 100%.
A co do p. Pawłowicz podtrzymuję swoje zdanie i zgadzam się z dziewczynami. Jakiekolwiek by jej zdanie o Grodzkiej nie było powinna jako posłanka albo zachować je dla siebie, albo wyrażać w sposób, który przystoi przedstawicielce narodu i ponadto pani profesor. Swoimi wypowiedziami zniża się do poziomu, który jest niegodny osoby na takim stanowisku.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Ja mam inne zdanie , ktokolwiek by to nie był , nawet pani Grodzka to człowiek Dla mnie nie ma znaczenia kto będzie marszałkiem Wizualnie mnie to nie interesuje Pani profesor bardziej mnie drażni swoimi wypowiedziami , jak Grodzka wyglądem Ale to jest moje zdanie
Baszko - w 100% się z Tobą zgadzam.
I ja również.Żenujace jest to,że osoba wykształcona pozwala sobie na takie wypowiedzi.Ma prawo do swojego zdania,ale wyraża je w sposób bardzo nieodpowiedni delikatnie mówiąc
Dokładnie tak jak piszą dziewczyny,zgadzam się z Wami w 100%.
A co do p. Pawłowicz podtrzymuję swoje zdanie i zgadzam się z dziewczynami. Jakiekolwiek by jej zdanie o Grodzkiej nie było powinna jako posłanka albo zachować je dla siebie, albo wyrażać w sposób, który przystoi przedstawicielce narodu i ponadto pani profesor. Swoimi wypowiedziami zniża się do poziomu, który jest niegodny osoby na takim stanowisku.
Tytuł profesora nie zawsze świadczy o odpowiednim poziomie . Niestety w naszym parlamencie jest wiele osób zachowujących się i wypowiadających podobnie jak pani Pawłowska . Dlatego też sporadycznie oglądam obrady ...
Ja mam inne zdanie , ktokolwiek by to nie był , nawet pani Grodzka to człowiek Dla mnie nie ma znaczenia kto będzie marszałkiem Wizualnie mnie to nie interesuje Pani profesor bardziej mnie drażni swoimi wypowiedziami , jak Grodzka wyglądem Ale to jest moje zdanie
Baszko - w 100% się z Tobą zgadzam.
I ja również.Żenujace jest to,że osoba wykształcona pozwala sobie na takie wypowiedzi.Ma prawo do swojego zdania,ale wyraża je w sposób bardzo nieodpowiedni delikatnie mówiąc
Dokładnie tak jak piszą dziewczyny,zgadzam się z Wami w 100%.
A co do p. Pawłowskiej podtrzymuję swoje zdanie i zgadzam się z dziewczynami. Jakiekolwiek by jej zdanie o Grodzkiej nie było powinna jako posłanka albo zachować je dla siebie, albo wyrażać w sposób, który przystoi przedstawicielce narodu i ponadto pani profesor. Swoimi wypowiedziami zniża się do poziomu, który jest niegodny osoby na takim stanowisku.
Tytuł profesora nie zawsze świadczy o odpowiednim poziomie . Niestety w naszym parlamencie jest wiele osób zachowujących się i wypowiadających podobnie jak pani Pawłowska . Dlatego też sporadycznie oglądam obrady ...
Niestety Alino masz rację... Ręce opadają...
- Zarejestrowany: 29.11.2011, 21:00
- Posty: 502
Palikot i jego "partia" nudzą się zwyczajnie, nie są osobami, które potrafią coś zaoferować temu krajowi, dlatego dziwię się tym osobom, które chciałyby jeszcze kiedyś na ten twór głosować. Zbitek osób, które obijają się, bardziej cenią sobie jakieś dziwne przedstawienia w stylu dzisiaj zapalę trawkę w sejmie - szkoda naszych pieniędzy na takie osoby, jak również pan posługujący się personaliami Anna Grodzka. Przez moje gardło nie może się przecisnąć wobec niego zwrot "pani" - takie jest moje zdanie do którego mam prawo. Nie jestem przeciwniczką transwestytów, homoseksualistów itp, ale strasznie mnie mierzi ich obchodzenie się z ich odmienną orientacją.
No i jeszcze kwestia wyboru tego pana na marszałka sejmu - czy my żyjemy w państwie czy w cyrku?
