Wysterylizowana kobieta urodziła dziecko, jest młodsze od jej wnuka
Podwójnie wysterylizowana 43-letnia kobieta tydzień temu urodziła zdrowe dziecko - informuje "Daily Mail".
Debbie Amos 13 lat temu, po urodzeniu trójki dzieci, zdecydowała się na operację, która miała zapewnić jej niepłodność do końca życia. Jednak trzy miesiące temu poczuła w swoim brzuchu dziwne ruchy i zdecydowała się na zrobienie testu ciążowego. Wynik testu był pozytywny, ale Amos uznała, że to pomyłka i poszła do lekarza - okazało się, że jest w szóstym miesiącu ciąży.
Kobieta, mieszkająca w brytyjskim Essex, tydzień temu urodziła zdrowego synka, Connora, którego nazywa "cudownym dzieckiem".
Państwo Amos na początku małżeństwa mieli problemy z zajściem w ciążę z powodu nieregularnych okresów małżonki. Debbie Amos, zgodnie z zaleceniami lekarzy, musiała brać leki regulujące menstruację, by doszło do zapłodnienia. Dlatego przed narodzeniem pierwszej dwójki dzieci, dziś 24-letniej córki i 19-letniego syna, zażywała Clomid.
By nie zajść w ciążę po raz trzeci, pani Amos zrezygnowała z zażywania leku. Niespodziewanie zaszła jednak w ciążę i urodziła 16-letnią dziś córkę. Państwo Amos zdecydowali wtedy o sterylizacji. Jajowody pani Amos zostały podwiązane i przypalone (tzw. termiczne lub chemiczne przyżeganie).
- Wraz z wiekiem i tak stajemy się coraz mniej płodne. Dlatego czwarta ciąża była ostatnią rzeczą, której mogłam się spodziewać - mówi Debbie Amos, której nawonarodzony synek jest młodszy od jej 10-miesięcznego wnuka. - Płakałam przez tydzień, ale teraz, po narodzinach Connora, jesteśmy bardzo szczęśliwi - dodaje.
onet.pl
I jak tu wierzyć medycynie ??? Co o tym sądzicie ???