Sprawiać sobie jak najwięcej przyjemności od rana. Na spacer wyjść z piękną parasolką i MP3 na uszach, słuchając ulubionej muzyki. Z koleżanką się umówić na kawę i ciacho w kawiarni. Kupić kilka kwiatów i poustawiać w wazonikach w domu. I już powinno być lepiej.
Trzeba wyjść na spacer, łykać witaminki i uśmiechać się :)
ja mam swój sposób, rozmowę z życzliwaą osobą. ale bez tego z kolei już sobie w ogóle nie radzę...
ogldam jakiś fajny film i funduję sobie ulubione jedzenie :)
Zapraszam do przeczytania historyjek na poście - ale się ubawiłam... i może to ci troszeczkę pomoże - mnie dzisiaj pomogło, :) pozdrawiam i życzę miłej lektury...
Odpowiedź na #5
Zgadzam się poczytanie postów na Famili to najlepszy sposób na jesienną deprechę :)
dzisaj to dopiero możan popaść w deprsję. zimno i leje jak z cebra :///////
Spójrzcie na to z innej strony!
Dostajesz nagle sms'a: "To ostatni dzień Twojego życia. Do zobaczenia jutro. Pan Bóg".
Pozwolisz, żeby zwykły deszcz zepsuł Ci ostatni dzień? Nie ma znaczenia, czy pada, czy jest ciepło czy zimno... ludzie których kochasz to najcieplejsze słoneczka na świecie. Bądź słoneczkiem dla kogoś dzisiaj NoVa.
U mnie świeci słońce. Jest ono w mojej duszy :)
Ja mialam dobry czas, bo miałam spotkanie oraz duuużooo rozrywki.Ale z reguły dni takie jak dzis są dla mnie trudne, smutne...
To coś na te smutki:
W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?
-----------------------------
Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka.
Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada
te słowa:
- Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami.
Na to wieszcz Adam:
- Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie.
------------------------------
Para zgłosiła się do seksuologa. Mąż poskarżył się lekarzowi z dziwnej dolegliwości.
- Wie pan, panie doktorze, kiedy kocham się z żoną po raz pierwszy, jestem rozpalony i pocę się. Natomiast kiedy kocham się z żoną po raz drugi, jest mi bardzo zimno.
Lekarz zaskoczony zbadał pacjenta, ale nie znalazł przyczyn tego niecodziennego schorzenia. Postanowił więc porozmawiać z żoną.
- Proszę pani, pani mąż skarży się, że kiedy kocha się z panią po raz pierwszy jest mu bardzo gorąco, a kiedy robi to po raz drugi, marznie. Czy może pani to wytłumaczyć?
- Oczywiście, panie doktorze. Pierwszy raz robimy to przeważnie w czerwcu, drugi w grudniu.
Przez tę pogodę i mnie łapie jakieś przygnębienie... Żeby tak zaświeciło słoneczko...
A jak u Was?
Sonia (2013-10-22 10:52:51)
Przez tę pogodę i mnie łapie jakieś przygnębienie... Żeby tak zaświeciło słoneczko...
A jak u Was?
U mnie ŻANETKO deszczowo już od kilku dni - ale jakoś jej się nie daję...
fajny film. książka lub rozwiązywanie krzyżówek
najlepiej spotkania ze znajomymi i duzo powietrza nie dusoc sie w chacie ;)
Słoneczko u nas świeci, pochodziłam, ale jakoś mi ciężko....
Po południu mi ciut przeszło, bo miałam trochę za łatwiania w mieście i tak jakos mi odpuściło. Poza tym słoneczko było:))
oliwka (2013-10-22 12:38:09)
No patrz, jaka cwana;) Hihihi
Sonia (2013-10-22 20:48:17)
oliwka (2013-10-22 12:38:09)
No patrz, jaka cwana;) Hihihi
He he he - to tak dla rozlużnienia jesiennego przygnębienia...