DZIEŃ DOBRY
MAM PYTANIE NASZA CÓRECZKA OD URODZENIA JEST POD OBSERWACJĄ LEKARZA HEMATOLOGA. LECZŁA SIĘ NA NADPŁYTKOWOŚĆ-PŁYTKI POCZĄTKOWO PONAD MILION I W TRAKCIE ŻYCIA SPŁADY DO 565-WYNIK Z MARCA TEGO ROKU. WE WRZEŚNIU NA KONTROLI OKAZAŁO SIĘ ŻE PŁYTKI KRWI SPAŁDY DO 170, A TERAZ W TYM TYGODNIU 130 CZYLI JUŻ PONIŻEJ NORMY. CO MOŻE BYĆ TEGO PRZYCZYNĄ???? PROSZĘ O POMOC PONIEWAŻ BARDZO SIĘ MARTWIMY Z MĘŻEM. KOLEJNA WIZYTA U HEMATOLOGA USTALONA DOPIERO NA MAJ 2010;[;[