No właśnie - czym dla Was, drogie forumowe Koleżanki, jest miesiączka?
Jak ją przeżywacie?
A może podchodzicie do niej z pewną dozą obojętności? Zapraszam do przeczytania mojego artykułu - o tym, jak postrzegana jest miesiączka w różnych kulturach i dlaczego, a także o tym, czym może być dla nas - współczesnych, świadomych własnego ciała i umysłu kobiet 

to muszę przyznać, że żadnych bólów nie miałam tak więc żyłam z nią w zgodzie. Po 40-tce to się zmieniło bo były bardzo obfite a wcześniej tego problemu nie miałam ale to też przeżyłam.

Wandziu jesteś niemożliwa
