Obserwuję ruch na forum i widziałam niejednokrotnie, że potraficie dobrze doradzić.
Mam wielki dylemat. Jeszcze się nie spieszę ale za ok 4 miesiące chciałabym pozbyć się z pokoiku dziewczynek łóżeczek dziecięcych. Chyba i tak za długo przetrzymałam w nim Madzię. Niby nie jest jej ciasno ale kto chciałby spać za kratami? Poza tym 2 łóżeczka dziecięce zabierają wiele miejsca.
Wymarzyłam sobie coś takiego:
Dziewczynki spałyby na tej kanapie razem. Jest bardzo niska, więc nie martwiłabym się, że któraś spadnie a do tego zajmuje mało miejsca i jest dodatkowo fotelem w ciągu dnia. O miejsce głównie mi chodzi...
Wiem jednak, że najlepszym rozwiązaniem jest łóżko z normalnym materacem. Nie chcę wyrządzić dzieciom krzywdy (co prawda ja w dzieciństwie spałam z siostrą na takiej kanapie ale kiedyś były inne czasy). Czy sądzicie, że te materace gąbkowe na prawdę są tak niezdrowe dla małych kręgosłupów?
Co polecilibyście dla dwójki dzieci (2 latka i roczek)? Lepiej dwa oddzielne łóżka, czy wspólne? Nie ukrywam, że chodzi mi bardzo o oszczędność miejsca w pokoiku - jednak nie kosztem zdrowia moich dzieci!
Wiem, że wątek o łóżkach piętrowych już był ale tam nie znalazłam niczego dla siebie.