Czy robiłyście w tym roku cytologię? Przyznać się bez bicia
Jak często wykonujecie to badanie, jeśli w ogóle...
Wczoraj byłam na badaniu. Wyniki za 2 tygodnie. Z reguły robię to w styczniu, ale w tym roku jakoś nie mogłam się wybrać.
14 czerwca 2011 08:02 | ID: 560054
Robiłam w tym roku w styczniu! Po ...4 latach! Bałam się jak diabli! Więcej tego błędu nie popełnię!
14 czerwca 2011 08:05 | ID: 560059
W tym roku nie. Moja pani doktor stwierdziła, że przy takim wyniku jaki miałam w zeszłym roku kolejne badanie czeka mnie dopiero za rok. W całej swojej karierze chodzenia do ginekologów po raz pierwszy miałam wynik z jedynką :))))
14 czerwca 2011 08:07 | ID: 560061
Jeszcze nigdy nie miałam
Ale po powrocie z wakacji planuję się wybrać
14 czerwca 2011 08:08 | ID: 560062
Jeszcze nigdy nie miałam
Ale po powrocie z wakacji planuję się wybrać
Koniecznie :)
14 czerwca 2011 08:16 | ID: 560069
dostalam zaproszenie na cytologie od przychodni gdzie chodze do gina.
planuje sie wybrac.
rok temu chyba robilam
14 czerwca 2011 08:20 | ID: 560072
Cytologię mam robioną co 3 miesiące.
14 czerwca 2011 08:21 | ID: 560075
W tym roku nie. Moja pani doktor stwierdziła, że przy takim wyniku jaki miałam w zeszłym roku kolejne badanie czeka mnie dopiero za rok. W całej swojej karierze chodzenia do ginekologów po raz pierwszy miałam wynik z jedynką :))))
A wcześniej miałaś II?
14 czerwca 2011 08:22 | ID: 560077
Cytologię mam robioną co 3 miesiące.
To chyba jesteś w grupie podwyższonego ryzyka, tak?
14 czerwca 2011 08:24 | ID: 560080
Cytologię mam robioną co 3 miesiące.
To chyba jesteś w grupie podwyższonego ryzyka, tak?
tak. Na szczęście na cytologii nic złego nie wychodzi, ostatnio nawet mialam 1 stopień;)
14 czerwca 2011 08:48 | ID: 560105
cytologię miałam w tamtym roku. wynik II. muszę się zapisać na wizytę
14 czerwca 2011 08:51 | ID: 560111
ja mialam robiona dwa lata temu jak chodzilam w ciazy,w tamtym roku bylam jakos ze 3 razy moze,ale nie robili mi tego badania,raz jak poszlam chyba w grudniu to sama sie upomnialam oto,zeby mnie zbadali,bo prawie rok po porodzie,a mnie nikt nie badal.
14 czerwca 2011 09:11 | ID: 560118
Tak, w tym roku robiłam - byłam w ciąży, więc badana byłam pod wieloma sprawami.
14 czerwca 2011 09:13 | ID: 560120
W tym roku nie. Moja pani doktor stwierdziła, że przy takim wyniku jaki miałam w zeszłym roku kolejne badanie czeka mnie dopiero za rok. W całej swojej karierze chodzenia do ginekologów po raz pierwszy miałam wynik z jedynką :))))
A wcześniej miałaś II?
Tak.
14 czerwca 2011 09:33 | ID: 560140
W tym roku nie. Moja pani doktor stwierdziła, że przy takim wyniku jaki miałam w zeszłym roku kolejne badanie czeka mnie dopiero za rok. W całej swojej karierze chodzenia do ginekologów po raz pierwszy miałam wynik z jedynką :))))
A wcześniej miałaś II?
Tak.
O to i dla mnie jest nadzieja:))))
14 czerwca 2011 10:33 | ID: 560221
W tym roku nie, bo byłam w tamtym. Jakoś we wrześniu czy październiku, o ile dobrze pamiętam.
14 czerwca 2011 10:38 | ID: 560234
W maju i kolejna za 6 miesięcy +Ca
14 czerwca 2011 11:11 | ID: 560285
A jak to jest z Waszymi mamami? Ja moją namówiłam jakieś trzy lata temu i odtąd chodzi regularnie co rok. Przedtem, nie była u ginekologa od 20 lat
14 czerwca 2011 11:12 | ID: 560288
A jak to jest z Waszymi mamami? Ja moją namówiłam jakieś trzy lata temu i odtąd chodzi regularnie co rok. Przedtem, nie była u ginekologa od 20 lat
MOja mama żyje swoim życiem i nie rozmawia an takie tematy:D Jest bardzo niezależna i nie lubi jak ktoś wtrąca się w jej ycie:) Więc odpuszczam sobie;)
14 czerwca 2011 11:18 | ID: 560297
no cóż, ja pierwszą cytologię zrobiłam w wieku 30 lat miałam I i lekarz stwierdził, że mam więcej szczęścia niż rozumu. Od tamtej pory robię regularnie i, mogę sie pochwalić, że zawsze mam jedynkę :)
Ostatni raz robiłam w marcu zeszłego roku, ale już jestem umówiona za 3 miesiące, jak będę na kontroli u swojego gina. On pilnuje tego bardzo.
Jesli chodzi o moją mamę? to za nic w świecie nie pójdzie ani na cytologię ani na mammografię, bo "jeszcze jej coś znajdą". I ani prośbą, ani groźbą nie przekonasz. nie i kropka.
14 czerwca 2011 11:44 | ID: 560321
A jak to jest z Waszymi mamami? Ja moją namówiłam jakieś trzy lata temu i odtąd chodzi regularnie co rok. Przedtem, nie była u ginekologa od 20 lat
Moja chodzi co roku. Nie trzeba Jej namawiać. Jej siostra zmarła na raka bo przez 12 lat nie chodziła do ginekologa.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.