Mam smutną wiadomość.Oliwierek ma dysplazję stawu biodrowego ze zwichnięciem.Jest mi tak smutno i źle.Narzie kupiliśmy poduszkę Frejki,ale lekarz powiedział,że jeśli nie pomoże to może skończyć się to gipsem albo wyciągiem jednak mam nadzieję,że do tego nie dojdzie.Poduszka jest w 75% refundowana ze środków NFZ.Może ktoś się orientuje czy można starać się o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu lub jakieś dofinansowanie na leczenie albo też zwrot za dojazdy.
POMOCY!!!
 
             
            

 
		 
		 
                     ALE SIĘ CIESZĘ
ALE SIĘ CIESZĘ 
                     
                     
		 
		 
		 
		