Siemka, jakie znacie sposoby na pozbycie się kataru u maluszka /moja córeczka ma 7 miesięcy/?????
3 czerwca 2012 18:24 | ID: 790980
dla takiego malego dziecka poelcam wodę morska. Spróbuj z Disnemarem, bo mał maly aplikator i mały strumień. Krople pbkurczają sluzówkę i podrażniaja nos. woda oczyszca i nawilża.
5 czerwca 2012 18:56 | ID: 792041
Inhalacje moim zdaniem znajlepsze.
5 czerwca 2012 18:57 | ID: 792042
Inhalacje moim zdaniem znajlepsze.
Dziecko, które ma 7 miesięcy jest chyba za małe na inhalacje:(
17 czerwca 2016 10:56 | ID: 1322618
mój synek ma 4 latka i jak tylko u niego pojawią się jakieś objawy przeziębienia typu katar albo kaszel od razu stosujemy inhalator, mamy taki tłokowy od diagnosis w kształcie rybki nawet jest, szyko pomaga i te objawy mijaja
21 czerwca 2016 16:54 | ID: 1323758
Dla maluszków tylko dobra jest odciągająca katar gruszka. Na inhalacje są stanowczo za małe.
29 czerwca 2016 16:37 | ID: 1326580
My inhalacje stosowaliśmy po raz pierwszy kiedy córka miała niespełna 5 miesięcy (zalecenie lekarza). Natomiast jednym z lepszych sposobów jest psikanie często i obficie wodą morską, oklepanie plecków maluszka i odciągnięcie aspiratorem. ZAWSZE tak robię i kataru po 3-4 dniach praktycznie nie ma! Aktualnie córka ma niespełna 2 latka i kiedy ma katar to psikam wodą morską nawet 6-10 razy dziennie OBFICIE. Nos szybko sam się oczyszcza i wypływa wydzielina zalegająco wysoko! Nie polecam kropli typu Nasivin czy Xylometazolin, bo one tylko maskują, ale nie leczą kataru. Na uodpornienie podawać tran, najlepiej norweski, np. Gal ma trany tanie i aromatyzowane. Jesienią i zimą nie przegrzewamy dziecka i wychodzimy CODZIENNIE na spacer.
29 czerwca 2016 20:55 | ID: 1326598
My inhalacje stosowaliśmy po raz pierwszy kiedy córka miała niespełna 5 miesięcy (zalecenie lekarza). Natomiast jednym z lepszych sposobów jest psikanie często i obficie wodą morską, oklepanie plecków maluszka i odciągnięcie aspiratorem. ZAWSZE tak robię i kataru po 3-4 dniach praktycznie nie ma! Aktualnie córka ma niespełna 2 latka i kiedy ma katar to psikam wodą morską nawet 6-10 razy dziennie OBFICIE. Nos szybko sam się oczyszcza i wypływa wydzielina zalegająco wysoko! Nie polecam kropli typu Nasivin czy Xylometazolin, bo one tylko maskują, ale nie leczą kataru. Na uodpornienie podawać tran, najlepiej norweski, np. Gal ma trany tanie i aromatyzowane. Jesienią i zimą nie przegrzewamy dziecka i wychodzimy CODZIENNIE na spacer.
Przyznam się że ja nie cierpię psikania do nosa i dzieciakom też nie robiłam.. ale oczyszcznie noska, oklepywanie tez jest dobre
29 czerwca 2016 21:42 | ID: 1326666
ja polecam inhalacje !
23 sierpnia 2016 20:47 | ID: 1338484
Inhalacja według mnie to bardzo dobry sposób. Warto również zadbac o dobre nawilżenie powietrza. Nosek wysusza się bo wszedzie prawie jest klimatyzacja. W centrach handlowych, sklepach, samochodzie. Jest na rynku duzy wybór nawilżaczy. Warto tez zastosowac jakies kropelki do noska. Są takie które nie spływają do gardełka i maja specjalne aplikatory dla maluszków. Zawsze warto miec taki u siebie w apteczce.
29 sierpnia 2016 19:19 | ID: 1339487
My inhalacje stosowaliśmy po raz pierwszy kiedy córka miała niespełna 5 miesięcy (zalecenie lekarza). Natomiast jednym z lepszych sposobów jest psikanie często i obficie wodą morską, oklepanie plecków maluszka i odciągnięcie aspiratorem. ZAWSZE tak robię i kataru po 3-4 dniach praktycznie nie ma! Aktualnie córka ma niespełna 2 latka i kiedy ma katar to psikam wodą morską nawet 6-10 razy dziennie OBFICIE. Nos szybko sam się oczyszcza i wypływa wydzielina zalegająco wysoko! Nie polecam kropli typu Nasivin czy Xylometazolin, bo one tylko maskują, ale nie leczą kataru. Na uodpornienie podawać tran, najlepiej norweski, np. Gal ma trany tanie i aromatyzowane. Jesienią i zimą nie przegrzewamy dziecka i wychodzimy CODZIENNIE na spacer.
Przyznam się że ja nie cierpię psikania do nosa i dzieciakom też nie robiłam.. ale oczyszcznie noska, oklepywanie tez jest dobre
Ja staram się mieć inne podejście. To, że ja osobiście czegoś nie lubię nie oznacza, że nie będę tego robić/dawać swoim dzieciom ;) To akurat najbezpieczneijsza forma leczenia kataru i bardzo skuteczna.
ps. nie cierpię papryki, ale jak jem obiad wspólnie z dziećmi i jest papryka w sałatce, to uwierzcie, że papryka mi staje w gardle, ale ją połykam :D
18 października 2016 22:52 | ID: 1346825
Z domowych metod to ja nawilżam powietrze wieszając mokry ręcznik w pokoju :) Dużo zależy jeszcze od tego jak małe jest dziecko, ale mój syn ma trzy latka i inhalatorów się bał. Nie jestem fanką latania do apteki, więc trochę mi zajęło zanim poszukałam alternatyw dla metod domowych. Koleżanka mi poleciła nozitix, właśnie dlatego, że jest bez chemii i można bezpiecznie maluchom podawać. Nastawiona byłam dosyć sceptycznie, ale faktycznie pomogło. Czasami nie ma co się upierać tylko na domowe sposoby, zwłaszcza jeśli niestety nie zawsze są skuteczne.
24 października 2016 09:41 | ID: 1347491
Hej! Moja droga, ja staram się dla swojego maleństwa zapobiegać takim przykrym wypadkom, jak zachorowania, czy katarek. mamy czas zachorowań, więc lepiej zadbać o odporność dziecko karmiąc go wartościowym jedzeniem i podając niezbędne witaminy. Od 3 miesięcy podaje mojemu urwisowi Kinder Biovital i jeszcze nie zdążyło zachorować, a wszyskie dzieciaki w szkole juz przez to przeszły, mimo iż mamy dopiero koniec padziernika ;)
19 lutego 2018 18:34 | ID: 1413892
U nas na nosek pomaga aquamer.
20 grudnia 2018 09:32 | ID: 1438533
Dobrze mi działa Novama Familino Pro jak na razie. Zabieg trwa parę chwil nie męczy, aerozol nie podrażnia, można sobie wygodnie wziąć wdech bez jakiegoś dyskomfortu. Polecam ten model zwłaszcza pod kątem dzieci, sama nie musiałam synka jakoś długo przekonywać do leczenia czy uczyć całej obsługi.
17 czerwca 2019 13:03 | ID: 1447701
Wygraliśmy u syna z przedłużającym się stanem zapalnym górnych dróg oddechowych, dzięki inhalatorowi właśnie. Inwestycja za około 200 złotych, a urządzenie klasy premium Novama Familino Pro. Co mogę powiedzieć? Dożywotnia gwarancja drzwi do drzwi faktycznie jest i to potwierdziłem. Cichy sprzęt, maska niezawodna, oddycha się super i jest dopasowanie do dolnych i górnych dróg oddechowych. W takiej cenie niczego lepszego nie znajdziesz, a możesz mi uwierzyć, bo bardzo długo tego modelu akurat szukałem.
25 października 2019 00:22 | ID: 1453974
Starszy stosuje dokładnie to samo co my, spray do nosa Apicold mint, bo z przetestowanych przeze mnie właśnie ten najlepiej się sprawdzał, jeśli chodzi o udrażnianie zatok i ułatwienie oddychania.
20 grudnia 2020 11:08 | ID: 1467524
A u nas najlepiej sprawdza się Marimer Baby, dobrze dostosowany aplikator, stosować można już od 1 dnia żzycia.
29 grudnia 2020 17:48 | ID: 1467619
Właśnie szukam czegoś na katar dla mojego maluszka, ale ma 3 tygodnie dopiero, myślisz, że Marimer się sprawdzi? Czy on jest bezpieczny?
30 grudnia 2020 23:30 | ID: 1467640
Tak, bez obaw możesz stosować Marimer u takiego maluszka. Mi poleciła go położna, właśnie ze względu na ten wygodny aplikator. Świetna sprawa!
20 lutego 2021 13:04 | ID: 1468044
Faktycznie Marimer Baby ma kołnierz pediatryczny, który uniemożliwia zbyt głęboką penetrację w nosie dziecka.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.