Do niedawna myślałam, że pielęgniarka w szkole jest bo jest i jedyne co umie to dać ibumprom i zakleić palec. Myliłam się i to bardzo!
Młody wrócił któregoś dnia ze szkoły z karteczką, że ma się zgłosić do specjalisty. Podejrzenia krzywy kręgosłup. Dziś u lekarza okazało się że ma krzywy kręgosłup przez co i jedną nogę krótszą oraz krzywe biodra. Schylając się do podłogi z prostymi nogami nie sięga nawet do kostek tak go blokują biodra! Diagnoza lekarza jedna- rehabilitacji w Ameryce (tej za Olsztynem rzecz jasna)
A jak jest u Waszych dzieci? Pielęgniarka wykryła jakąś wadę postawy u Waszych dzieci czy się tym zbytnio nie interesuje?