Słyszałam ostatnio,że brak gorączki u chorego dziecka to nie dobrze?Czy to prawda?Co na ten temat sądzicie moje kochane?
Moja Milenka parę razy chorowała i jeszcze nigdy nie miała gorączki (nawet podczas ząbkowania).Natomiast Weronisia za każdym razem,Przy byle jakiej chorobie ma gorączkę.
Jak jest z Waszymi pociechami?