Czy wam też to spędza sen z powiek? Jak sobie radzicie korzystacie z czegoś takiego
[spam] czy stosujecie jakieś ludowe sposoby? babka zielarka?
2 grudnia 2010 11:14 | ID: 342717
2 grudnia 2010 11:37 | ID: 342750
2 grudnia 2010 12:30 | ID: 342802
3 grudnia 2010 21:37 | ID: 343960
9 grudnia 2010 14:22 | ID: 348712
9 grudnia 2010 14:56 | ID: 348779
17 grudnia 2010 22:59 | ID: 357128
ja nie wiem co to ząbkowanie tak spokojnie poszło:) ale za to wiem co to kolki:)
17 grudnia 2010 23:06 | ID: 357133
u nas również ząbkowanie było spokojne,przeważnie było tak że wdzień dawałam małej zmrożone gryzaki,a jak mocno marudziła to na noc był syrop Nurofen
17 grudnia 2010 23:17 | ID: 357140
U nas tesz poszło spokojnie do czasu czterech trójek które wyszły jednocześnie mały wtedy dostał zapalenia dziąseł oj cięko było nic niejadł tylko wode pił no i antybiotyki na siłe:( masakra
18 grudnia 2010 00:00 | ID: 357158
U nas ząbkowanie z pierwszym synem to nawet dobrze ie wiem kiedy, co i jak:)) Za to z drugim-jazda bez trzymanki!!!! Od 3 msc wyrzynały mu si zęby!!! Gor.ączka. rozwolnienie, marudzenie, nieprzespane noce....O matko!!!!! Jako takiego leku nie ma na tą dolegliwość. Można najwyżej łagodzić jej skutki specjalnymi żelami( które guzik dają) no i podawać lek przeciwgorączkowy:)
Dobrze, że już mam ten okres za sobą:)
18 grudnia 2010 01:20 | ID: 357169
Ząbkowanie - MASAKRA!!!
U nas żel bobodent wogóle nie pomagał, ulgę przynosił Dentinox. A jak sprawa była poważniejsza to Nurofen!
Teraz czekamy jeszcze na 5! Już się boję na samą myśl o tym :(
18 grudnia 2010 07:53 | ID: 357177
u nas ząbkowanie było spokojne;)
7 lutego 2011 09:48 | ID: 408437
Majka właśnie zaczęła ząbkować. Od kilku dni wyczuwałam palcem zgrubienia a Ola przedwczoraj zauwazyła biała kreseczkę a ja dzisiaj już widzę wyrażnie. To lewa dolna jedyneczka. Też kupiłam dentinox N. I smarujemy Majce dziąsełka. Bo chyba jej dokuczją, bo częściej marudzi i płacze.
7 lutego 2011 09:50 | ID: 408439
Zimne gryzaki a w trudnych chwilach nurofen. Czasami smarowałam maścią Bobodent.
7 lutego 2011 09:50 | ID: 408441
Wiem,ze jest w aptece jakaś nowość na ząbkowanie, farmaceutka powiedziała,że mamy które lek zakupiły sa naprawdę zadowolone. Spróbuję sobie przypomnieć nazwę i napiszę.
7 lutego 2011 09:54 | ID: 408449
sprawdziłam, lek ten nazywa się Camila, z tego co pamiętam to u nas w aptece kosztował ok 15zł, i był w formie kropelek( ale pewna nie jestem).
7 lutego 2011 10:49 | ID: 408490
Ja u mojego synka nie stosowłam żadnych maści na szczescie nie potrzebowaliśmy mały przeszedł bezproblemowo ząbkowanie bez goraczki płaczu i marudzenia:)
7 lutego 2011 10:53 | ID: 408493
ja to nic nie stosuję :) ale małemu czasem podaję żel
a tak poważnie - sam często coś pogryza i chyba to mój daje największą ulgę
7 lutego 2011 10:53 | ID: 408494
Ja u mojego synka nie stosowłam żadnych maści na szczescie nie potrzebowaliśmy mały przeszedł bezproblemowo ząbkowanie bez goraczki płaczu i marudzenia:)
to tak jak Karolina- płakała tylko wtedy gdy wychodziły jej 4 zęby na raz.
7 lutego 2011 20:09 | ID: 409315
U mojego malca dopiero będzie ząbkowanie. Ciekawe jak to przejdzie;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.