Ból - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Ból

28odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6134
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 października 2010, 11:24 | ID: 309285

    "Istnieją opisane przypadki ludzi, którzy rodzą się z genetycznie uwarunkowaną niewrażliwością na ból." (Jan Dobrogowski, anestezjolog) A jak jest z Wami? Czy jesteście bardzo wrażliwi na ból, czy wręcz przeciwnie? Czy często sięgacie po środki przeciwbólowe?

    Avatar użytkownika moniczka81
    moniczka81Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
    • Posty: 9066
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 października 2010, 11:26 | ID: 309289
    Po środki przeciwbólowe sięgam tylko wtedy kiedy czuje już że nie dam rady wytrzymać. Przeważnie jestem w miarę odporna na ból. Miewam bardzo bolesne miesiączki i migreny więc przyzwyczaiłam się.
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 października 2010, 11:27 | ID: 309290
    Ja jestem bardzo wrażliwa na ból, gdy wchodzę nawet do szpitala to już wszystko mnie boli. Co chodzi o tabletki przeciwbólowe to staram sie ich nie brać za dużo tylko wtedy jak już naprawdę mnie coś boli.
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 października 2010, 11:30 | ID: 309296
    Jestem bardzo wrażliwa na ból.... Dentysta umawia się ze mną po godzinach abym mu nie straszyła pacjentów... Natomiast leki przeciwbólowe biorę tylko przy naprawdę powaznym bólu - takim przy którym nie da się funkcjionować.
    Słońce wstało zwariowało...
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 października 2010, 11:31 | ID: 309297
      Zasadniczo potrafią radzić sobie z bólem. Ale w przypadku jednego jestem bezsilna - bój pulsujący jak przy kolce czy porodzie. Wymiękam.
      Mój mężczyzna nr 2
      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2010, 11:33 | ID: 309302
        A jakie metody stosujecie zamiast tabletek na uśmierzenie bólu? Mnie dopada jedynie ból menstuacyjny. Staram się nie brać tabletek, więc masuję brzuch, chodzę po całym domu, bo wydaje mi się, że w ten sposób zagłuszam ból.
        Avatar użytkownika Katianka
        KatiankaPoziom:
        • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
        • Posty: 2636
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2010, 11:36 | ID: 309312
        Ja stosuje tylko tabletki albo staram się spać.
        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 października 2010, 11:38 | ID: 309317
        Oj chyba bardzo jestem odporna na ból... tabletki biorę tylko na prawdę w skrajnych przypadkach.
        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 października 2010, 11:38 | ID: 309319
          To zależy co boli? I dlaczego? Czasami nie da się bez tabletek. Innym razem wystarczy ciepła kąpiel, mięta do wypicia i kołderka.
          Mój mężczyzna nr 2
          Avatar użytkownika Katianka
          KatiankaPoziom:
          • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
          • Posty: 2636
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 października 2010, 11:38 | ID: 309320
          Jaśmina napisał 2010-10-14 13:33:24
          A jakie metody stosujecie zamiast tabletek na uśmierzenie bólu? Mnie dopada jedynie ból menstuacyjny. Staram się nie brać tabletek, więc masuję brzuch, chodzę po całym domu, bo wydaje mi się, że w ten sposób zagłuszam ból.
          Przy bólu menstruacyjnym to bez tabletek to bym nie dała rady, najlepiej jak leżę i śpię.
          Avatar użytkownika moniczka81
          moniczka81Poziom:
          • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
          • Posty: 9066
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 października 2010, 11:38 | ID: 309321
          Jaśmina napisał 2010-10-14 13:33:24
          A jakie metody stosujecie zamiast tabletek na uśmierzenie bólu? Mnie dopada jedynie ból menstuacyjny. Staram się nie brać tabletek, więc masuję brzuch, chodzę po całym domu, bo wydaje mi się, że w ten sposób zagłuszam ból.
          Na ból głowy przeważnie kawa, ale tylko w pierwszym stadium bólu... potem już nie działa. Oczywiście amol też się sprawdził. Jeszcze jednym sprawdzonym sposobem to rozmowa. Może to i dziwne ale jak człowiek skupia się na rozmowie to zapomina o bólu. Na ból menstruacyjny hmm rozgrzewanie, albo zbicie się w kulkę ;) w ostateczności no-spa.
          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 października 2010, 11:42 | ID: 309327
          Ja jestem odporna na ból,choć jak zaczyna się igenowy ból głowy,to nie czekam,aż sie rozwinie,tylko od razu sięgam po tabletkę. W innych sytuacjach nie sięgam po tabletkę,jeśli dam radę funkcjonować.
          Avatar użytkownika Tigrina
          TigrinaPoziom:
          • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
          • Posty: 4674
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 października 2010, 11:49 | ID: 309338
          Bólów menstruacyjnych w zasadzie nie mam, tzn. mrowienie w brzuchu, jakbym była głodna i uczucie, że brzuch mi pod ciśnieniem wybuchnie- taki pełny :) Jestem wtedy rozdrażniona, bo poleżeć na brzuchu nie mogę. A drugiego dnia to już nie pamiętam, że mam okres, tylko do łazienki ciągle chodzę siku, nawet, jak nie piję żadnej kawy, czy czegokolwiek. W zasadzie to nie raz zdarzało się, że mdlałam pierwszego dnia, albo w sytuacjach np. przekłuwania uszu- bólu nie czułam, jakby mózg nie chciał go zarejestrować, ale świadomość leciała na podłogę, jakby ktoś restart jej zrobił ;) I potem już było dobrze :) Jest jeden ból, który zawsze mnie przerażał- ból przy kanałowym zatruwaniu zęba {$lang_scared} Potrafiłam nawet zjechać dentyście z fotela, jak podchodził z wiertłem...
          Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
          Użytkownik usunięty
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 października 2010, 12:19 | ID: 309361
            Tigrina napisał 2010-10-14 13:49:45
            Bólów menstruacyjnych w zasadzie nie mam, tzn. mrowienie w brzuchu, jakbym była głodna i uczucie, że brzuch mi pod ciśnieniem wybuchnie- taki pełny :) Jestem wtedy rozdrażniona, bo poleżeć na brzuchu nie mogę. A drugiego dnia to już nie pamiętam, że mam okres, tylko do łazienki ciągle chodzę siku, nawet, jak nie piję żadnej kawy, czy czegokolwiek. W zasadzie to nie raz zdarzało się, że mdlałam pierwszego dnia, albo w sytuacjach np. przekłuwania uszu- bólu nie czułam, jakby mózg nie chciał go zarejestrować, ale świadomość leciała na podłogę, jakby ktoś restart jej zrobił ;) I potem już było dobrze :) Jest jeden ból, który zawsze mnie przerażał- ból przy kanałowym zatruwaniu zęba {$lang_scared} Potrafiłam nawet zjechać dentyście z fotela, jak podchodził z wiertłem...
            Wrrrrr dentysta sadysta teraz już tak się nie znęcają dentyści nad pacjentem ale kiedyś potrafili usunąć zęba bez znieczulenia. Ja tego nie przechodziłem ale wiem z opowiadań. No i nawiązując jest takie jedno narzędzie stomatologiczne nazywa się po polsku wzgłebnik to zazwyczaj pierwsze narzadzie jakie detysta bierze do reki przy kontakcie z pacjetem. Boje się tego cholerstwa potwornie.
            http://www.youtube.com/watch?v=kcIXHce9K9Y
            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              14 października 2010, 14:11 | ID: 309394
              Ja chyba nie jestem zbyt odporna na ból. Nie rodziłam normalnie, ale próbkebólu dostałam i już wymiękłam. Desntysta jest do wytrzymania, choć jak mam mozliwosć i wiem że bez bólu sie nie obejdzie to proszę o zastrzyk. Mieczączkę mam róznie, raz da się funkcjonować bez tabletek a innym razem po prostu zdycham i wtedy w dzień biorę tabletki a wieczorem biorę do łóżka termofor z ciepłą wodą - to pomaga. Bóle głowy też miewam i wtedy piję kawe (jestem niskociśnieniowcem), jak nie pomaga to ibuprom max i działam dalej.
              :(
              Użytkownik usunięty
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                14 października 2010, 14:31 | ID: 309408
                ...ogólnie jestem wytrzymała na ból... pamiętam - dawno temu miałam bóle migrenowe - można po ścianach chodzić ...wolałabym rodzić... teraz, nieraz łapią mnie nocne skurcze łydek - już wszystko wybróbowałam i tak nie pomaga...aż"wyć"Wycie się chce...raz myślałam, że zemdleję{$lang_kwasny}...
                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 października 2010, 14:39 | ID: 309411
                  Jaśmina napisał 2010-10-14 13:33:24
                  A jakie metody stosujecie zamiast tabletek na uśmierzenie bólu? Mnie dopada jedynie ból menstuacyjny. Staram się nie brać tabletek, więc masuję brzuch, chodzę po całym domu, bo wydaje mi się, że w ten sposób zagłuszam ból.

                  Na migrene pierwsza rzecza po jaka siegam jest kawa z cytryna (wiem ze brzmi to nie zbyt smacznie, ale ja sie juz przyzwyczaialam, chodzi o polaczenie duzej dawki wit. C z kafeina).

                  Na bole menstruacyjne tradycyjny termofor mi pomaga! :)

                  Użytkownik usunięty
                    17
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    14 października 2010, 14:46 | ID: 309419
                    Słyszałam o takim przypadku, o którym piszesz jaśmino. Taki człowiek może sieciąć i ... niczego nie czuje... Czy ja jestem wrażliwa na ból? Myślę, ze średnio. Nie łykam tabletek, kiedy tylko zaboli mnie głowa czy ząb. Staram sie przeczekać ból. Podobnie jak Kasia, wymiękłam nieco przy porodzie:) Ale to zależy co masz na mysli pisząc wymiękam, Kasiu:) U mnie znaczy to tyle, że słyszano mnie pewnie na drugim końcu szpitala, ale za to poszło ekspresowo:) No i u dentysty też przy większej "robocie" prosze o znieczulenie.
                    Użytkownik usunięty
                      18
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 października 2010, 18:36 | ID: 309568
                      Jestem dość odporna na ból. Ale jak zaczyna mnie boleć głowa, lub jest to pierwszy dzień okresu, to nawet nie staram się przeczekiwać. Nie widzę powodu, aby tabletki nie wziąć.
                      2%blokersSz
                      Avatar użytkownika intervojager
                      intervojagerPoziom:
                      • Zarejestrowany: 27.09.2010, 20:07
                      • Posty: 135
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 października 2010, 19:42 | ID: 309578
                      Jestem nadwrazliwy na ból, ale to nie kwestia genów ale temperamentów. Od trzech lat często mnie boli ręka. Lekarze ożekli, iż przyczyną jest uszkodzony nerw. Mimo iz pracować fizycznie z powodu bulu mogę tylko pod wpływem alkocholu-lekarze odmówili mi wydania dokumentacji na komisję orzekajacą w celu uzyskania renty. Rechabilitacja rok temu zmniejszyła u mnie natężenie bulu. Tabletek nie biorę-działają tylko wtedy, gdy nic nie robię. Dobrze przynajmniej iż po 14 lat oczekiwania(z 4-letnią przerwą) PUP skierowal mnie na kurs komputerowy: grafiki internetowej i twożenia stron internetowych..... 
                      Avatar użytkownika Melisa
                      MelisaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
                      • Posty: 8231
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 października 2010, 10:42 | ID: 309833
                      Mama Tymka napisał 2010-10-14 13:38:35
                      To zależy co boli? I dlaczego? Czasami nie da się bez tabletek. Innym razem wystarczy ciepła kąpiel, mięta do wypicia i kołderka.
                      Tak to prawda, lepiej nie przesadzać z tymi tabletkami...nie zawsze są niezbędne