Ida
Zarejestrowany: 07-05-2009 23:32 .
Posty: 68 IP:
2009-05-18 16:59:58
Mój poród nie był łatwy. Mimo że bardzo się bałam,wspominam ten dzień jako jedno z najbardziej głębokich , wzruszających i niesamowitych wydażeń w moim życiu.To zasługa wspaniałej położnej Ewy Lisius . Kiedy akcja porodowa zaczęła się na dobre, panowała nad każdym szczegółem.Pomagała mi ,ale nie narzucała, co mam robić,dzięki czemu mogłam zdać się na swój instynkt.W momencie rozwiązania pojawił się pan doktor a "mój anioł" pod okiem lekarza doprowadził do szczęśliwego finału.To dzięki niej wszystko poszło sprawnie i uniknęłam nacięcia krocza. Dziękuj PANI EWO za profesjonalne podejście ,za życzliwość ,serdeczność oraz za to że była Pani przy mnie w tej ważnej dla mnie chwili.
Dziękuje