-
1
usunięty użytkownik
2010-06-15 14:47:29
15 czerwca 2010 14:47 | ID: 230067
Kasiu! Brak jeszcze jednej opcji... Bo ja chodzę i tu i tu, gdyż tak mam lekarza... Rejestruję się na NFZ i czekam a jak wypadnie cos niespodziewanego to idę do Niego na prywat...
-
2
usunięty użytkownik
2010-06-15 14:48:14
15 czerwca 2010 14:48 | ID: 230068
Przepraszam ale nie wzięłam pod uwagę tego że można wybrać wariant mieszany. Jeżeli ktoś chodzi i prywatnie i na nfz to niech wybierze tę opcję z której korzysta częściej. Może tak być?
-
3
usunięty użytkownik
2010-06-15 14:49:10
15 czerwca 2010 14:49 | ID: 230070
jagienka napisał 2010-06-15 14:47:29Kasiu! Brak jeszcze jednej opcji... Bo ja chodzę i tu i tu, gdyż tak mam lekarza... Rejestruję się na NFZ i czekam a jak wypadnie cos niespodziewanego to idę do Niego na prywat...
U mnie jest podobnie.
-
4
usunięty użytkownik
2010-06-15 14:49:14
15 czerwca 2010 14:49 | ID: 230071
Mama Tymka napisał 2010-06-15 14:48:14 Przepraszam ale nie wzięłam pod uwagę tego że można wybrać wariant mieszany. Jeżeli ktoś chodzi i prywatnie i na nfz to niech wybierze tę opcję z której korzysta częściej. Może tak być?
Oczywiście! Więc zaznaczę prywatny... :)
-
5
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-06-15 14:51:44
15 czerwca 2010 14:51 | ID: 230075
ja do ginka chodze z NFZ tylko jak byłam w ciąży a musiałam skorzystać z porady wcześniej niż byłam zarejestrowana to szłam do niego prywatnie
-
6
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-06-15 14:54:07
15 czerwca 2010 14:54 | ID: 230078
Kiedyś chodziłam na NFZ (obie ciąże) i byłam bardzo zadowolona, teraz z racji tego, że nie mam ubezpieczenia, raz w roku odwiedzam gabinet prywatny. I przyznam, że nie jestem za bardzo z niego zadowolona. To zależy od lekarza jaki ma stosunek do pacjentek, a nie od tego czy prywatnie, czy na fundusz.
-
7
usunięty użytkownik
2010-06-15 14:55:26
15 czerwca 2010 14:55 | ID: 230080
U mnie jest tak - gdy coś mi dolega i potrzebuję szybko pomocy - idę prywatnie. Gdy jest o.k. ale już jakiś czas nie byłam u gina, np. zrobić kontrolnie cytologię - idę przez NFZ.
-
8
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-06-15 15:21:17
15 czerwca 2010 15:21 | ID: 230115
Chodziłam i chodzę na NFZ i jestem zadowolona. Nie ma problemów z dostaniem się, kolejek nie ma duzych, jest USG i KTG za free, badania także.
-
9
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2010-06-15 15:54:18
15 czerwca 2010 15:54 | ID: 230133
alanml napisał 2010-06-15 15:21:17Chodziłam i chodzę na NFZ i jestem zadowolona. Nie ma problemów z dostaniem się, kolejek nie ma duzych, jest
USG i KTG za free, badania także.
ja to samo :) jeden maly minus to to ze trzeba bylo na usg dojechac na wojska polskiego do polikliniki :)
-
10
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2010-06-15 15:57:30
15 czerwca 2010 15:57 | ID: 230136
pozatym nie wyobrazam sobie placenia za cos co mi sie nalezy za darmo :)
-
11
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-06-15 16:00:33
15 czerwca 2010 16:00 | ID: 230141
mrowka456 napisał 2010-06-15 15:54:18alanml napisał 2010-06-15 15:21:17Chodziłam i chodzę na NFZ i jestem zadowolona. Nie ma problemów z dostaniem się, kolejek nie ma duzych, jest
USG i KTG za free, badania także.
ja to samo :) jeden maly minus to to ze trzeba bylo na
usg dojechac na wojska polskiego do polikliniki :)
Tyle to się można poświęcić. Ja miałam usg pod nosem ale nie ma co przesadzać i nie oczekiwać nie wiadomo czego. Jak ciąża jest OK to nie ma obaw,że na NFZ czegoś nam zabraknie.
-
12
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2010-06-15 17:06:25
15 czerwca 2010 17:06 | ID: 230200
dokladnie :) ja tam nie narzekalam :) a nawet fajnie bylo wynurzuc sie gdzies poza swoje podworko ;p
-
13
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-06-15 17:29:55
15 czerwca 2010 17:29 | ID: 230217
Ja również chodzę na NFZ i jak do tej pory nie mogę narekać.Nawet wypalanie nadrzerki robili mi na NFZ i jestem zadowolona.Nasza Pani ginekolog to naprawdę fajna babka:):):)
-
14
usunięty użytkownik
2010-06-15 18:02:01
15 czerwca 2010 18:02 | ID: 230247
Zazwyczaj chodze na NFZ, bo lekarze sa ok i poprzez znajomosci moj okres oczekiwania na wizyte jest krotszy. W naglych wypadkach, prywatnie - na szczescie rzadko.
-
15
usunięty użytkownik
2010-06-15 19:36:13
15 czerwca 2010 19:36 | ID: 230327
ja chodzę na NFZ, bo na prywatnego mnie nie stać.
zresztą mój ginekolog prywatnie nie przyjmuje. i NIGDY za nic nie bierze pieniędzy.
-
16
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-06-15 20:50:24
15 czerwca 2010 20:50 | ID: 230394
Ja chodzę i na NFZ i prywatnie (po sąsiedzku), oczywiście więcej informacji mam prywatnie. Niestety na wizyte z NFZ trzeba czekać. Jedno jest pewne wiem że opiekę medyczną mam dobrą :)
-
17
usunięty użytkownik
2010-06-15 20:54:52
15 czerwca 2010 20:54 | ID: 230400
Kiedys poszłam na kotrolę do NFZ - trafilam na bardzo niemiłego i niedelikatnego lekarza więc się zraziłam. Tak więc od kilku lat chodzę do prywatnego ginekologa. Ale dopiero za trzecim razem trafiłam do takiego z ktorego na pewno nie zrezygnuję.
-
18
usunięty użytkownik
2010-06-15 20:54:57
15 czerwca 2010 20:54 | ID: 230401
U nas zlokalizowałam bodajże trzech lekarzy na NFZ. do jednego to się chodzi po tabletki. Jak zaszłam w ciążę, to poszłam prywatnie i trafiłam na bardzo fajnego ginekologa, wiec chodzę prywatnie
-
19
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-06-15 20:57:49
15 czerwca 2010 20:57 | ID: 230404
mrowka456 napisał 2010-06-15 15:57:30pozatym nie wyobrazam sobie placenia za cos co mi sie nalezy za darmo :)
O tak ginekolog powinien być za darmo dla każdej kobiety. A czy prywatnie czy na NFZ ja nie widzę różnicy ;) chodzę na NFZ
-
20
malami
Zarejestrowany: 25-10-2009 17:17 .
Posty: 278
2010-06-15 20:58:27
15 czerwca 2010 20:58 | ID: 230405
Tylko prywatnie!!!
A czy mówimy o tym artykule,co jest na gaz.olsztyńskiej ??