20 czerwca 2011 14:19 | ID: 566280
Chodziki to nic źłego a jak ktoś na początku pisał o jakiś złamanych rękach czy coś to powinien się najpierw zastanowić kto był badany? A skąd wiadomo jak do takich urazów doszło - być może rodzice nieodpowiedzialni, bo często myślą, że hop w chodzik i można iść sobie i nawet nie patrzeć co się dzieje :/
Popieram - dobrze używany chodzik to dobre urządzenie - choć również jestem zwolennikem jeździków i pchaczów :) Na codzień prowadzę również blog o chodzikach dla dzieci i niemowląt
20 czerwca 2011 14:26 | ID: 566284
MÓJ MAŁY CHODZIŁ W CHODZIKU ALE DAWAŁAM GO TAM Z ROZUMEM NIE CAŁY BOŻY DZIEŃ
20 czerwca 2011 14:29 | ID: 566287
Dzieci powinny same naturalnie nauczyć się chodzić. Nie należy wymuszać u nich pozycji pionowej, prowadzać ich za rączki, itp. Jak bedą gotowe, to same wstaną i zaczną robić pierwsze kroki. Z tego względu chodziki są zupełnie nieprzydatnym przedmiotem i zbędnym wydatkiem.
20 czerwca 2011 15:15 | ID: 566332
Moje dzieciaki jedno i drugie korzystały z chodzika. Żadnych problemów z kręgosłupem i nogami nie było i nie ma. Każdy robi jak uważa za słuszne, ja kiedy wsadziłam dziecko do chodzika miałam trochę oddechu, wiadomo nie na kilka godzin, ale na kilkanaście minut, kilka razy dziennie.
nie dajmy się zwariować Mój starszy syn korzystał z chodzika i jest wszystko w jak najlepszym porządku z jego kręgosłupem a minęło już 14 lat. Bardziej obawiam się o skutki ciężkich tornistrów i plecaków z książkami. Co do występowania urazów to ciekawa jestem statystyk jeśli chodzi o maluchy nie korzystające w z chodzików.
Zgadzam się z Tobą w 100%/ Mója synek był też "chodzikowany". Jest zdrowy jak ryba. Natomiast do szkoły ja noszę mu plecak, ponieważ ciężar tornistra z książkami jest przygniatajacy.
Właśnie! 100% racji
22 lipca 2011 10:00 | ID: 594567
Ja jestem przeciwna chodzikom. Mój synek ma 7 m-cy i sam chodzi przy meblach i nigdy nie wsadzałam go do chodzika. Chodziki źle wpływają na kręgosłup ale i na nogi, biodra i miednicę. Lekarze również odradzają. Skoro dziecko samo potrafi stawać na nogi to samo nauczy się chodzić. One są również niebezpieczne dziecko często wypada z nich na podłogę obijając sie. w chodziku może szybko nauczy się chodzić ale jak upadnie to nie będzie potrafiło wstać. takie jest moje zdanie.
3 sierpnia 2011 18:56 | ID: 603885
wyciągam węteczek bo jest dla mnie teraz na czasie a ciekawią mnie Wasz opinie?
3 sierpnia 2011 19:20 | ID: 603906
Zdania są podzielone mój Mateusz nie miał bo według mnie chodziki osłabiają i opózniają chodzenie oraz sprawiają że rodzice robią się leniwi!
3 sierpnia 2011 19:22 | ID: 603909
Nam również lekarz ortopeda odradzał zakup chodzika, ale gdy mała miała jakieś 9 miesięcy wkładałam ją czasami do chodzika i sobie "szalała". Takie urządzenie jakim jest chodzik, należy używać z głową i umiarem a na pewno nie zaszkodzi dziecku.
3 sierpnia 2011 19:23 | ID: 603912
nie jestem zwolennikiem chodzików, zbyt dużo się naczytałam o ich szkodliwości dlatego swojemu dziecku nie kupię na pewno.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.