17 maja 2010 11:56 | ID: 210891
17 maja 2010 14:47 | ID: 211084
17 maja 2010 14:48 | ID: 211086
17 maja 2010 14:51 | ID: 211089
17 maja 2010 14:53 | ID: 211090
17 maja 2010 14:55 | ID: 211092
17 maja 2010 14:58 | ID: 211094
17 maja 2010 15:02 | ID: 211100
Eksperci za ten stan rzeczy obwiniają nieustanny pośpiech i pracę od rana do nocy. To sprawia, że część pań oszczędza czas, rezygnując z kąpieli, a brak świeżości maskuje perfumami i gumą do żucia w ustach.
A ja bym się pokusiła o stwierdzenie, że głównym problemem jest cena kosmetyków i chemii pielęgnacyjnej. Dobry szampon kosztuje około 10 zł, intima 7 zł, dezodorant powiedzmy 8 zł itd.... Jeśli ktoś pracuje za najniższą stawkę i ma do wyboru opłacić rachunki, czy kupić jedzenie, a ładnie pachnieć, to chyba jasne co wybierze.
17 maja 2010 15:06 | ID: 211106
Eksperci za ten stan rzeczy obwiniają nieustanny pośpiech i pracę od rana do nocy. To sprawia, że część pań oszczędza czas, rezygnując z kąpieli, a brak świeżości maskuje perfumami i gumą do żucia w ustach.
A ja bym się pokusiła o stwierdzenie, że głównym problemem jest cena kosmetyków i chemii pielęgnacyjnej. Dobry szampon kosztuje około 10 zł, intima 7 zł, dezodorant powiedzmy 8 zł itd.... Jeśli ktoś pracuje za najniższą stawkę i ma do wyboru opłacić rachunki, czy kupić jedzenie, a ładnie pachnieć, to chyba jasne co wybierze.
17 maja 2010 15:48 | ID: 211146
17 maja 2010 17:42 | ID: 211202
17 maja 2010 18:15 | ID: 211210
17 maja 2010 20:58 | ID: 211301
17 maja 2010 22:11 | ID: 211330
17 maja 2010 22:21 | ID: 211340
18 maja 2010 11:30 | ID: 211570
18 maja 2010 11:32 | ID: 211574
18 maja 2010 11:56 | ID: 211593
18 maja 2010 13:52 | ID: 211657
18 maja 2010 14:01 | ID: 211668
18 maja 2010 15:03 | ID: 211706
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.