Kto z Was nosi oklularki ???
Ja należe do tych noszących w sumie los obdażył mnie nie wielka wadą wzroku ,ale tak sie do nich przyzwyczaiłam ,że po schodach bez nich nie zejdę.
Wzrok coraz bardziej mi się pogarasza (sprawy genetyczne tato nie widzi już na jedno oko jego ojciec równiez nie widział itd....)i pewnie nie długo czeka mnie zmiana moich dodatkowych oczek ,a to koszt sami wiecie jaki.
Mam szkiełka culindryczne 0,7 na jedno ,a drugie 1 chyba na minusie :)
A Wy jak wspomagacie swój wzrok???
Mój tato i całe rodzeństwo (a mam ich czworo) też mają podobną wadę jak ja. Ale tylko tato i najstarszy brat chodzą w okularach, reszta używa soczewek. 
mam -6 i - 5.5.okulary nosi moja mama, babcia i brat.ostatnio okuista powiedzl, ze maly od listopada tez zacznie, bo ma niewielkiego zeza
na praktyki zaczęłam je nosić parę lat temu, jak dyrektorka w jednej szkole zapytała, z której klasy jestem, skoro po dzwonku jeszcze po korytarzu chodzę 
W okularach wyglądałam o wiele poważniej 
Wzrok mam bardzo dobry, wręcz zbyt dobry, bo widzę tak bardzo wyraźnie wszystko, że ludzie dziwnie czasem na mnie patrzą, jak np. gdy stałam pod Urzędem Wojewódzkim, ktoś zapytał o godzinę, spojrzałam na wieżę ratuszową i odpowiedziałam 
Najchętniej bym wypróbowała np. jakieś kolorowe 
