Dziewczyny, pijcie czerwone wino! Ale nie za dużo, co by się nie uzależnić
9 marca 2010 22:54 | ID: 163952
Dziewczyny, pijcie czerwone wino! Ale nie za dużo, co by się nie uzależnić
7 kwietnia 2013 22:45 | ID: 942379
a to dlatego jestem taka gruba...trzeba zacząc pic
8 kwietnia 2013 08:02 | ID: 942456
Lubię czerwone wino.
8 kwietnia 2013 08:07 | ID: 942461
Też lubię czerwone winko. Ale z różnych względów nie piję.
8 kwietnia 2013 08:10 | ID: 942464
lubię. bardzo. od jakiegoś czasu nie mogę pić. już w trakcie boli mnie głowa. za każdym razem.
8 kwietnia 2013 08:17 | ID: 942471
Dziewczyny, pijcie czerwone wino! Ale nie za dużo, co by się nie uzależnić
zszokowało mnie to zdanie... to dlatego nie mogę schudnąć :)
wina ogólnie nie lubię...
8 kwietnia 2013 08:22 | ID: 942478
Nie wiedziałam, że tak działa na wagę.Zdarza mi się wypić ale tylko na jakichś uroczystościach i musi być słodkie.Już dawno nie piłam.Ale gdybym miała po nim chudnąć to lepiej nie będę piła.
8 kwietnia 2013 13:03 | ID: 942706
Ja lubię białe i czerone wino ... piję lampke lub dwie dla przyjemności , nie dla pomniejszenia mojej wagi:)
10 kwietnia 2013 15:33 | ID: 944470
Również uwielbiam czerwone wino, koniecznie wytrwane:) Niemal codziennie gości na moim stole podczas obiadu i od ponad 10 lat utrzymuję wagę 55 kg pomimo , że moja dieta pozostawia wiele do życzenia. Może to zasługa wina , które niezmiennie piję CALOIAN MERLOT- [wymoderowano]
1 maja 2013 17:26 | ID: 956029
ja mysle ze jesli ma dobrze wplywac na sylwetke to musi to byc wino wytrawne lub polslodkie co najwyzej...nie sadze by slodkie wino dobrze robilo sylwetce.moj dietetyk pozwala mi na 1 lampke wina tygodniowo,wiec jesli mialoby pomagac w chudnieciu to by chyba zlecil 1 butelke na tydzien :)
9 maja 2013 13:11 | ID: 959359
lubię winko od czasu do czasu lampkę ale ze względu na zdrowie muszę unikac;(
13 stycznia 2017 10:24 | ID: 1360888
Czerwone wino wytrawne to nie tylko zdrowie fizyczne. Umysł i percepcję też wyostrza (oczywiście do pewnych granic i Broń Boże za kierownice nie siadać). Uwaga jednak, bo niewielkie różnice różnice w zawartości alkoholu w różnych winach np. 12,5% a 14% czynią w rzeczywistości dużą różnice dla głowy! To nie tylko moje zdanie: {wymoderowano} I jest to tak zwodnicza różnica tylko w przypadku wina, w przypadku innych napojów wysokowych - nie.
Natomiast co do pozytywnego wpływu na sylwetkę, to nie wiem... Wino to też alkohol a alkohol jest wysoce kaloryczny.
13 stycznia 2017 13:21 | ID: 1360914
Osoby chore na dnę moczanową nie mogą pić czerwonego wina.
13 stycznia 2017 13:40 | ID: 1360916
Czasami piję półsłodkie czerwone winko .
13 stycznia 2017 14:10 | ID: 1360924
Czerwone wytrawne wino poprawia krążenie i morfologię krwi. Oczywiście tylko w ilości: mała lampka wina dziennie
13 stycznia 2017 17:02 | ID: 1360946
Pijam czerwone winko od święta do święta...
13 stycznia 2017 21:30 | ID: 1360968
Pijam czerwone winko od święta do święta...
I ja ta. Ale ogólnie bardzo lubię wino czerwone
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.