Moje pytanie, drogie koleżanki, tyczy się balsamu. Szukam bowiem preparatu, który działałby jak „dwa w jednym”. Z jednej strony zwalczał cellulit, z drugiej zaś wyszczuplał sylwetkę. Z problemem „pomarańczowej skórki” zmagam się od kilku lat, a po urodzeniu dziecka zostało mi kilka kilo więcej, więc nie było rady – wzięłam się za siebie. Czy deszcz, czy wiatr – regularnie ćwiczę, ale chciałabym do tego dołożyć jakiś balsam. Koleżanka mi poleciła wspomniany w temacie FITiN MILD BODY SLIMMER. Miałyście z nim kiedykolwiek do czynienia?