Styl Życia
15 października 2017 19:25 | ID: 1400782
Czarny bez w postaci owoców wspiera oczyszczanie organizmu, pobudza pracę jelit, sprawdza się w walce z wirusami (w tym odpowiedzialnymi za rozwój przeziębienia i grypy). Wiosną warto więc korzystać z kwiatów, a jesienią zebrać owoce dzikiego bzu.
Niezwykle bogate w witaminę C, w witaminy A i B, a także minerały takie jak wapń, miedź, żelazo, potas, fosfor i magnez.
Mamy teraz dobry czas na zbiór.
Jak zrobić dobry sok z czarnego bzu by nie stracić dobrych właściwości?
15 października 2017 19:36 | ID: 1400789
https://www.familie.pl/artykul/Bez-czarny-gdy-trzeba-sie-wypocic,3811,1.html
A takie ciekawostki u nas znalazłam.
15 października 2017 19:40 | ID: 1400791
Czarny bez zawsze robiłam na sok, na przeziębienie. Kuleczki ,,odwirowywałam,, w sokowirówce, gotowałam z cukrem i w słoiki. Potem pasteryzowałam. Ale czy przez to gotowanie czarny bez nie stacił swoich właściwości?
15 października 2017 20:51 | ID: 1400798
Podobno trzeba poddać obróbce termicznej bo może być szkodliwy..
16 października 2017 15:50 | ID: 1400855
16 października 2017 18:25 | ID: 1400872
Czarny bez podobnie jak przetwory z pomidorów nabiera mocy przez przetworzenie. A uzupełnić wit. C można poprzez dodanie do kubka z herbatą.
Ja zrobiłam sok mieszany. Czarny bez, malina, aronia i świdośliwa.
16 października 2017 19:40 | ID: 1400879
Ja robię bez niczego tylko same jagody bzu czarnego ale i taki mi smakuje
18 października 2017 12:35 | ID: 1401108
bo taki jest najlepszy
19 października 2017 16:54 | ID: 1401319
Poszukam jeszcze w pobliżu krzewu moze coś znajdę to jeszcze zrobię, ogólnie mi posmakował
15 grudnia 2017 10:27 | ID: 1408192
Surowy bałabym się zjeść, ale często można znaleźć komfitury, w sensie dżem z jego owoców. Ja wam zdradzę, że moje mama robi z niego winio, czasem dodaje np. jabłka lub wiśnie. Jest mega dobre, ale też jest mega mocne i ludzie dziwnie na nie reagują. Nie można pić takiego wina dużo, bo może zaszkodzić, raczej tak lampka wieczorem dla zdrowia.
15 grudnia 2017 17:57 | ID: 1408223
Surowy bałabym się zjeść, ale często można znaleźć komfitury, w sensie dżem z jego owoców. Ja wam zdradzę, że moje mama robi z niego winio, czasem dodaje np. jabłka lub wiśnie. Jest mega dobre, ale też jest mega mocne i ludzie dziwnie na nie reagują. Nie można pić takiego wina dużo, bo może zaszkodzić, raczej tak lampka wieczorem dla zdrowia.
Bo surowego się nie jada, szkodzi! Można dopiero po przetworzeniu. Winka nie próbowałam..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
