Męczy mnie ostatnio. I to nie jest żadne przeziębienie.... !!!!!!!Znów się zaczyna, wiosna, słońce i kaszel..!!!!!
Myślałam, że jestem przeziębiona. Ale jednak nie...A w domu żadnych leków od alergii. Biorę te leki, co zawsze, jednak nie pomogą one na kaszel alergiczny...Jak sobie radzić? Do alergologa mogę dostać się najwcześniej za trzy miesiące....
Poradźcie, czy brać jakieś leki bez recepty? Może jakis syrop?
Troche poczytałam tu....
https://www.familie.pl/artykul/Nie-daj-sie-wiosennej-alergii,10563,1.html
Ale i tak większość leków jest na receptę....
Jak sobie poradzić???