A czy Wy bylibyście na to gotowi? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

16 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2838

Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675 IP:

2010-01-30 19:55:32

30 stycznia 2010 19:55 | ID: 126099

Na Zachodzie już od dawna standardem jest, że ludzie, którzy planują założyć rodzinę, robią testy na obecność wirusa HIV. Teraz badają się także pary, które dopiero chcą rozpocząć współżycie. I to badają się nie tylko na obecność wirusa HIV i HPV. Z innych chorób przenoszonych tą drogą trzeba zwrócić uwagę na kiłę i rzeżączkę, chlamydiozę, rzęsistkowicę i grzybicę. Warto również pamiętać, że droga płciowa jest jedną z dróg szerzenia się wirusowego zapalenia wątroby typu B i C http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/seks-i-zwiazki/zobacz/artykul/seksualna-rewolucja/

1
usunięty użytkownik

2010-01-30 19:58:46

30 stycznia 2010 19:58 | ID: 126102

U nas to chyba wciąż mało popularne. A decyzja czy robić czy nie zależy chyba od stylu życia, jaki wcześniej prowadziliśmy. Jeśli mąż był naszym pierwszym partnerem seksualnym, to chyba nie ma powodu się badać przed zawarciem związku.
2
Malwinka

Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 . Posty: 2310

2010-01-30 20:05:12

30 stycznia 2010 20:05 | ID: 126106

Rzeczywiście to mało popularne.Myślę jednak, że dla miłości to malutkie uniedogodnienie i że mały teścik,, to pestka
Przepraszam bardzo, kto zakręcił kurek ze ... słońcem???
3
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 20:13:39

30 stycznia 2010 20:13 | ID: 126109

joasia napisał 2010-01-30 19:58:46
U nas to chyba wciąż mało popularne. A decyzja czy robić czy nie zależy chyba od stylu życia, jaki wcześniej prowadziliśmy. Jeśli mąż był naszym pierwszym partnerem seksualnym, to chyba nie ma powodu się badać przed zawarciem związku.
Pytanie, czy Ty byłaś jego pierwszą i jedyną partnerką. O tym często zapominamy.
4
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-01-30 20:16:26

30 stycznia 2010 20:16 | ID: 126112

Ja nie miałabym nic przeciwko. Dziwi mnie że w ciąży nie wykonuje się obowiązkowo badania na HIV. Jak byłam w I ciąży we Włoszech, to tam sie to robi rutynowo.
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
5
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2010-01-30 20:18:22

30 stycznia 2010 20:18 | ID: 126115

Faktycznie to mało popularne ale zapewne przydatne, ale niestety niektórzy uważają że taki test to sprawdzenie wierności.
www.kasja.like.pl
6
usunięty użytkownik

2010-01-30 20:21:45

30 stycznia 2010 20:21 | ID: 126121

Dla mnie takie testy przed ślubem to jak intercyza - budowanie związku z ograniczonym już na początku zaufaniem...
7
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 20:27:45

30 stycznia 2010 20:27 | ID: 126129

pinquin napisał 2010-01-30 20:16:26
Ja nie miałabym nic przeciwko. Dziwi mnie że w ciąży nie wykonuje się obowiązkowo badania na HIV. Jak byłam w I ciąży we Włoszech, to tam sie to robi rutynowo.

U nas już się o tym mówi. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne uważa, że należy proponować je wszystkim ciężarnym już podczas pierwszej wizyty u lekarza.

Ale i tak to już może być za późno. Głównym problemem jest postawa wielu z nas, nie odnosimy ryzyka zakażenia do siebie. Nie dopuszczamy też myśli, że to może być problem partnera. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni podejmują ryzykowne zachowania, nie mają świadomości, ani własnego statusu serologicznego, ani statusu swojego partnera seksualnego.
http://familie.pl/profil/ulinka/articles.php?id=403
8
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-01-30 20:31:13

30 stycznia 2010 20:31 | ID: 126136

W Polsce istnieje swoiste zakłamanie. Wiadomo, że czasem pijemy, palimy, ale lekarz (przynakjmniej mnie - 2 ciąże) o to nigdy nie zaytał. We Włoszech lekarz (bez skrępowania, otwarcie i bez problemu) pytał mnie o wszystko. Ja zdjębiałam przy niektórych pytaniach. Pytał o alkohol, narkotyki, inne ryzykowne zachowania (tatuaże np.). Ale w końcu to dobrze, bo wie jakie moga byc problemy, na co zwrócic baczniejszą uwagę. Obawiam się, że w Polsce wiele pacjemntek oburzyłoby się, że w ogóle ktoś śmie im takie pytania zadawać (czyli czyt. że je o to podejrzewa).
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
9
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 20:31:16

30 stycznia 2010 20:31 | ID: 126137

centaurek napisał 2010-01-30 20:21:45
Dla mnie takie testy przed ślubem to jak intercyza - budowanie związku z ograniczonym już na początku zaufaniem...
Tu nie chodzi o zaufanie, a o odpowiedzialność. Jeżeli jeden z partnerów miał wcześniej chociaż jeden kontakt seksualny z inną osobą, to takie badanie świadczyć będzie o jego dojrzałości, odpowiedzialności, dalekowzroczności...
10
usunięty użytkownik

2010-01-30 20:37:11

30 stycznia 2010 20:37 | ID: 126150

Może nie tak to wyraziłem - jeżeli jedna z osób lub obydwie prowadziły wcześniej dość swobodny tryb życia, to takie badanie jest normalne. Natomiast żądanie bądź warunkowanie związku od takich badań byłoby właśnie ograniczonym zaufaniem do partnera. W końcu osoba odpowiedzialna, chcąca wejść w związek i mająca za sobą kilka "epizodów" sama powinna o to zadbać.
11
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 20:52:38

30 stycznia 2010 20:52 | ID: 126174

pinquin napisał 2010-01-30 20:31:13
We Włoszech lekarz (bez skrępowania, otwarcie i bez problemu) pytał mnie o wszystko. ........... Obawiam się, że w Polsce wiele pacjentek oburzyłoby się, że w ogóle ktoś śmie im takie pytania zadawać (czyli czyt. że je o to podejrzewa).
Tak, powiedziałyby, że to wchodzenie z butami w ich prywatność.
12
usunięty użytkownik

2010-01-30 20:59:00

30 stycznia 2010 20:59 | ID: 126183

Ulinka napisał 2010-01-30 20:13:39
Pytanie, czy Ty byłaś jego pierwszą i jedyną partnerką. O tym często zapominamy.
W prawidłowo funkcjonującym związku rozmawia się o takich rzeczach. No przynajmniej my z mężem rozmawialiśmy. Ale masz rację, trzeba wziąć pod uwagę przeszłość nie tylko własną.
13
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 21:10:45

30 stycznia 2010 21:10 | ID: 126196

joasia napisał 2010-01-30 20:59:00
W prawidłowo funkcjonującym związku rozmawia się o takich rzeczach. No przynajmniej my z mężem rozmawialiśmy. Ale masz rację, trzeba wziąć pod uwagę przeszłość nie tylko własną.

Mam nadzieję, że w wielu związkach, tak jak w związku Asi, porusza się te kwestie. W wielu jednak nie, i to tylko dlatego, że po prostu myśli się, że ten problem może dotyczyć każdego innego, a nie nas.

I takie myślenie trzeba zmieniać, m.in. poprzez różnego rodzaju akcje.Ktoś powie, że akcyjność jest do luftu, ale to nieprawda. Wiecie, kiedy odnotowuje się najwięcej wykrytych zakażeń HIV? Na poczatku każdego roku, właśnie wtedy, gdy przy okazji obchodów Światowego Dnia Walki z AIDS, mówią o tym wszystkie madia.
14
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2010-01-30 21:13:07

30 stycznia 2010 21:13 | ID: 126201

Ja robiłam sobie taki test i nie uważam że to jakiś problem a wręcz przeciwnie jestem pewna w tej sytuacji że nie mam tego problemu.
15
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-01-30 21:16:47

30 stycznia 2010 21:16 | ID: 126208

aśka r napisał 2010-01-30 21:13:07
Ja robiłam sobie taki test i nie uważam że to jakiś problem a wręcz przeciwnie jestem pewna w tej sytuacji że nie mam tego problemu.
I O TO CHODZI !
16
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-01-31 10:34:50

31 stycznia 2010 10:34 | ID: 126426

Wszystko zależy od stylu zycia partnerów. W jednych sytacjach takie badanie powinno być normą...ale po co je robić jak nie ma potrzeby? Zgadzam się z tym, ze jest to kwestia odpowiedzialności.
Słońce wstało zwariowało...

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

A czy Wy bylibyście na to gotowi? - Forum

Wątek: A czy Wy bylibyście na to gotowi?