A czy maluszek "cierpi" przy oddawaniu kupki? Płacze, pręży się a kupki są twarde i nie chcą wyjść? Bo jeśli tak, to poszłabym do lekarza. Może mieszanka mu nie pasuje (czasami wystarczy zmienić mleczko). Jeśli kupki są co kilka dni ale normalne (kolor, konsystencja i dziecko nie ma problemów z jej "oddaniem"), to nie ma chyba powodu do niepokoju. Ja też przez to przechodziłam, co prawda karmiłam piersią (nie wiem jak w przypadku mm) i pani doktor mnie uspakajała, że wszystko jest ok. Szymuś robił kupki co kilka dni ale nie miał z tym problemów i kupka była normalna, nie żadna twarda.
Moja koleżanka też miała podobnie i mimo, że lekarka uspakajała ją, że wszystko jest ok, zaczęła wymuszać kupki termometrem maczanym w oliwce (brrr). Tak rozleniwiła dziecku jelita, że wylądowali w szpitalu, bo dziecko już w ogóle nie było w stanie załatwiać się samo :(