Chciałam Was ostrzec, abyście zwracali szczególną uwagę na częste mycie rąk u dzieci. No i na to, gdzie kupujecie lody..
My ostatnio mieliśmy tę watpliwą przyjemność "gościć" salmonellę w domu..Niestety, nie jest to przyjemna choroba, ale omiął nas szpital. Mati dostał leki i czuje sie o niebo lepiej. Jednak diagnozowanie tej paskudnej choroby trwało prawie trzy tygodnie!!!
U nas salmonella najprawdopodobniej wzięła się z lodów...
Jednak przyczyn salmonelli może być więcej, również brudne ręce. Dlatego zwracajcie uwagę na dzieciaczki...