Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam

Właśnie zeszłam z rowera, przejechałam 100 km w 5 i pół godz.
5,5 h???? 100 km??? Asia Ty się chcesz wykonczyć chyba żywcem? Piszesz, że jesteś przemęczona a robisz takie wycieńczające treningi? To się nie może skończyć dobrze! Uważaj na siebie!


